Jerzy Broszkiewicz urodził się 6 czerwca 1922 roku we Lwowie, zmarł 4 października 1993 roku w Krakowie. Po ukończeniu szkoły średniej i szkoły muzycznej, w 1940 roku wstąpił do lwowskiej Akademii Muzycznej (po wojnie kontynuował studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie). Jan Polewka w swoim "Domu pod wiecznym piórem. Leksykonie legendarnego domu literatów w Krakowie" [Kraków 2022] wspomniał, że:
Fortepiany na Krupniczej miały także swoją legendę, chociaż mniej znaną od bibliotek i maszyn do pisania. Na początku były dwa i jedno pianino, a przy nich trzech wybitnych pianistów – Jerzy Broszkiewicz i Marian Promiński studiowali przed wojną w konserwatorium lwowskim, Stefan Kisielewski w warszawskim. Pierwszy fortepian należał do Broszkiewicza i uczestniczył w powstawaniu literackich opowieści o Chopinie ("Kształt miłości", "Opowieść o Chopinie") pisanych w latach 1948–1949.
W czasie okupacji niemieckiej Lwowa (1941–1944) młody Broszkiewicz był karmicielem wszy w Instytucie Badań nad Tyfusem Plamistym i Wirusami profesora Rudolfa Weigla. Brał też udział w konspiracyjnych spotkaniach literackich i koncertach.
Zapowiadał się jako zdolny pianista i we Lwowie, za okupacji sowieckiej, grał w knajpie na fortepianie. Wtedy każdy się chwytał jakiejkolwiek pracy, byleby zdobyć odpowiednie zaświadczenia czy bumagi. Tak było zarówno w Generalnej Guberni, jak i po stronie wschodniej. Po przyjeździe do Krakowa zajął się krytyką muzyczną i zdobył sobie od razu uznanie muzyków, co – jak wiadomo – jest rzeczą trudną. […] W towarzystwie był uroczy, tryskający inteligencją i dowcipem, zawsze nadskakujący kobietom, które potrafiły to docenić. Był duszą każdej zabawy, pełen pomysłów i ochoty do balowania ciągnącego się do białego rana. Miał przy tym jeszcze jedną rzadką zaletę: był dobrym kolegą, chętnym każdemu do pomocy, przyjacielem, na którego zawsze można było liczyć. Nie słyszałem, aby ktoś wyraził się o nim uszczypliwie lub o cokolwiek miał do niego pretensje.
Takim zapamiętał go Tadeusz Kwiatkowski, czemu dał wyraz w swoim "Panopticum" [Kraków 1995], skąd również zaczerpnąłem dalszy, niestety, znacznie mniej pozytywny wątek:
W tych pierwszych latach po wojnie, kiedy – wydawało się – był królem życia, nikt nie przypuszczał, że tkwi w nim straszna choroba – schizofrenia. Z biegiem czasu zaczął przeżywać stany euforii, rozgorączkowania, by potem popadać w melancholię, ogólne zniechęcenie, lęk przed ludźmi. Ale to przyszło po latach, kiedy porwany do Warszawy zdecydował się powrócić do Krakowa, by osiąść tu już na stałe. Pierwszy pobyt w Krakowie odznaczał się ruchliwością – czerpał wtedy pełnymi garściami z uroków młodości. Nic nie wskazywało na to, że złamie go później to ciężkie niedomaganie.
W Krakowie pisarz otrzymał mieszkanie w Kamienicy Literatów przy Krupniczej 22. "Jego urocza żona Ewa, lekarka, córka znakomitego matematyka Antoniego Łomnickiego, wiernie mu wszędzie towarzyszyła, skora również do naszych rozrywek. Po ukończeniu studiów medycznych poświęciła się psychiatrii, zrobiła doktorat, a po przejściu szczebli uniwersyteckich została docentem. Jej piękną cechą była wyrozumiałość, małżeńska, jak i towarzyska" – dopowiedział Kwiatkowski.
Córka Ewy i Jerzego Broszkiewiczów, Irena Ika Broszkiewicz (1954–2021) po dziadku ze strony mamy odziedziczyła zdolności matematyczne. W 1983 roku obroniła na Uniwersytecie Jagiellońskim pracę doktorską "Iloczyny tensorowe półgrup kontrakcji na przestrzeniach Hilberta" (promotor Wacław Szymański, opiekun naukowy Włodzimierz Młak). Była ponadto jedną ze śpiewających artystek Piwnicy pod Baranami oraz sędzią kynologiczną specjalizującą się w bokserach.
W 1944 roku Jerzy Broszkiewicz znalazł się w Krakowie, rok później rzucił studia muzyczne i zajął się wyłącznie pracą literacką. W latach 1945–1947 współpracował z redakcją tygodnika "Odrodzenie", był krytykiem muzycznym "Dziennika Polskiego", redaktorem "Ruchu Muzycznego" (1946–1949), a po przeniesieniu do Warszawy – redaktorem "Muzyki" (1948–1951). W latach 1953–1963 współredagował "Przegląd Kulturalny".
Brzmienie muzyki często przenikało jego teksty, także powieściowe:
Z głośnika zaś przemówiła przyjemnym, łagodnym głosem spikerka z Katowic:
– Rozpoczynamy koncert symfoniczny z udziałem Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia pod dyrekcją Jana Krenza, weźmie w nim udział skrzypaczka Wanda Wiłkomirska. Jako pierwszy punkt programu usłyszymy, w wykonaniu orkiestry, uwerturę do opery Wolfganga Amadeusza Mozarta "Wesele Figara".
Po krótkiej chwili rozległa się muzyka. Było to tak, jakby cały tłum skrzypiec, spiesząc się bardzo i śmiejąc serdecznie, wbiegł po szklanych schodach.
["Wielka, większa i największa"]
Jerzy Broszkiewicz debiutował w 1945 roku opowiadaniem "Monika" w tygodniku "Odrodzenie". Swoją prozę – opowiadania, fragmenty powieści, artykuły muzyczne i publicystyczne zamieszczał między innymi w: "Dialogu", "Dzienniku Literackim", "Dzienniku Polskim", "Echu Krakowa", "Gazecie Pomorskiej", "Głosie Robotniczym", "Kierunkach", "Kulturze i Życiu", "Kuźnicy", "Muzyce", "Nowej Kulturze", "Odrodzeniu", "Płomyczku", "Polsce" (także w mutacjach obcojęzycznych), "Po prostu", "Ruchu Muzycznym", "Teatrze", "Twórczości", "Życiu Literackim", "Życiu Warszawy".
W 1953 roku wstąpił do PZPR. Został dyrektorem artystycznym Teatru Estrada w Warszawie (1955–1956). W latach 1956–1957 był wiceprezesem krakowskiego oddziału Związku Literatów Polskich, później związał się z Teatrem Ludowym w Nowej Hucie jako kierownik literacki (1957–1975).
Do jego najbardziej znaczących dzieł należy debiut książkowy "Oczekiwanie" z 1948 roku – powieść będąca hołdem dla tragicznie zmarłego przyjaciela pisarza. Dzieło przedstawia ostatni rok z życia ludzi zamkniętych we lwowskim getcie, którzy w etapie końcowym zostają wywiezieni do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego. Pisarz skupił się przede wszystkim na ich postawach, myślach i emocjach, ukazując w ten sposób, jak zmienia się stan psychiczny osób dotkniętych tym koszmarem.
Wielkie piętno na przyszłym pisarzu odcisnęła bowiem osobista tragedia. W 1941 roku gestapo aresztowało i zesłało do obozu koncentracyjnego przyjaciela autora, młodego, obiecującego poetę Stefana. I choć ostatecznie udało się go wydostać na wolność, czas spędzony w obozie doszczętnie zniszczył jego psychikę.
Bohater "Oczekiwania" nie radził sobie z okupacyjną codziennością, z koniecznością ciągłego ukrywania się, toteż jako jedyne możliwe wyjście z zaistniałej sytuacji uznał samobójstwo. Jego decyzja była skutkiem ogromu cierpienia, którego doświadczył z rąk niemieckich. Książka spotkała się z uznaniem czytelników i krytyków, a pisarz otrzymał za nią Nagrodę Ziemi Krakowskiej.
Po świetnie przyjętym debiucie książkowym kariera Broszkiewicza nabrała tempa. W 1950 roku ukazało się kolejne znane dzieło pisarza – powieść biograficzna "Kształt miłości", przedstawiająca życie i dzieje kształtowania się talentu Fryderyka Chopina, na podstawie której Aleksander Ford w 1951 roku nakręcił film "Młodość Chopina".
Sukces książki Broszkiewicza skłonni do ustawicznych żartów koledzy literaci komentowali po swojemu, co w zbiorze "Od kuchni. Anegdoty literackie" [Kraków 1987] odnotował niezastąpiony w tym względzie Tadeusz Kwiatkowski:
Jedna z młodych poetek topiła się w Wiśle. Wyratował ją z wody Jerzy Broszkiewicz. W niedługi czas później pisarz ten otrzymał Państwową Nagrodę Literacką II stopnia za powieść z życia Chopina pt. "Kształt miłości". Sprawa próby samobójstwa młodej poetki osłonięta była tajemnicą ze względów towarzysko-dyskrecjonalnych. Spotkałem na ulicy satyryka Karola Szpalskiego i mówiliśmy o nagrodach przyznanych w tym roku. Wyraziłem zdziwienie, dlaczego Broszkiewicz dostał tylko II nagrodę. Szpalski roześmiał się:
– To ty nie wiesz? I tak miał szczęście. Chciano mu przyznać III, tylko potem doliczono nagrodę za ratowanie tonących.
Anna Grochowska, w swojej monografii "Wszystkie drogi prowadzą na Krupniczą" [Kraków 2017], zwróciła natomiast uwagę na istotny aspekt osobowości artysty o namiętnym upodobaniu do klawiszy – czy to fortepianu, czy maszyny do pisania:
Szczególna musiała być atmosfera powojennych imprez w Domu Literatów. Zakrapiane alkoholem, obfitowały w gry i zabawy towarzyskie. Na takie spotkania prozaik i publicysta Jerzy Broszkiewicz pożyczał od małżonki buty na wysokim obcasie, chodził w nich i podrywał kobiety na powiedzonko: "jestem mały, ale za to wstrętny". Ponoć jedyną, która mu nie uległa, była Wisława Szymborska.
Bo też Jerzy Broszkiewicz był pisarzem o szerokich zainteresowaniach – inspirowały go na równi: psychologia, polityka, historia, choć również przygoda, w całym jej kontekście znaczeniowym. "Jurek był romansowy – zdradza Kwiatkowski. – Jako człowiek niskiego wzrostu lubił kobiety wyższe od siebie, czego dowodem była jego żona, Ewa, przewyższająca go prawie o głowę".
W cyklu powieściowym "Dziesięć rozdziałów", obok części pierwszej, zatytułowanej "Długo i szczęśliwie" (1970), pojawiła się i druga – "Nie cudzołóż, nie kradnij" (1971), dając czytelnikom wyważony, choć mocno kontrastowy obraz powikłań polskich losów w minionym stuleciu. Z kolei w dwutomowym "Doktorze Twardowskim" (1977, 1979) autor zmierzył się z problemami współczesnych naukowców, wpisując je w znaną nam dobrze legendę o mistrzu czarnej magii, który ponoć przechytrzył diabła.
Interesującą go tematykę pisarz znajduje zarówno w bliskiej mu współczesności, jak też w scenerii odległych epok. Znany jest ze swoich powieści młodzieżowych – zwłaszcza z cyklu "Wielka, większa i największa" i "Długi deszczowy tydzień" – o przygodach dwojga odważnych nastolatków Iki i Groszka, nader bystro rozwiązujących zawiłe zagadki, z którymi dorośli nie zdołali się uporać. Tymczasem młodzi ludzie odnajdują uprowadzonego chłopczyka, kierują poszukiwaniami kilkudziesięciu pasażerów oraz załogi samolotu awaryjnie lądującego w piaskach Sahary, w końcu zaś udają się w przestrzeń kosmiczną, aby przekonać ponadprzeciętnie inteligentne istoty z odległej planety Vega o możliwości pokojowego współistnienia z Ziemianami.
Veganie na odległej od nich planecie zaobserwowali bowiem atomowe wybuchy. Obawiają się więc, że w przyszłości Ziemianie mogą zagrozić nie tylko własnej, ale także i ich cywilizacji. Dzięki dzieciom przekonują się, że z mieszkańcami owej dziwnej planety można i warto współpracować.
Pierwsza część sagi "Wielka, większa i największa" pojawiła się na rynku wydawniczym w 1960 roku i niedługo później weszła do kanonu lektur dla uczniów szkół podstawowych. Dwa lata po premierze została także zekranizowana przez reżyser Annę Sokołowską. Druga część, "Długi deszczowy tydzień" trafiła do rąk młodych czytelników w 1966 roku.
Jak zauważył profesor Włodzimierz Maciąg w "Literaturze polskiej. Przewodniku encyklopedycznym", Tom I [Warszawa 1985]: "Powieści dla młodzieży wiążą żywą akcję z nauką moralną, osadzone są we współczesności […], często sięgają w sferę kosmiczną («Mój księżycowy pech» 1970)".
Przeszli uważnie w poprzek Alei, a potem Ika powiedziała:
– Jest jeszcze jeden sposób, żeby się tego dowiedzieć.
– Jaki?
– Można Kapitana po prostu o to zapytać.
– Aha! – powiedział Groszek i dodał z niezadowoleniem: – Ty jednak lubisz ułatwiać sobie życie.
– Nie – śmiała się Ika.
– A co?
– Ja tylko nie nie lubię go sobie utrudniać.
– Akurat.
– Mówisz "akurat" – powiedziała Ika – bo wiesz, że mam rację. Zawsze mówisz "akurat", kiedy wiesz, że mam rację. Mój tato zawsze mówi "akurat", kiedy mama ma rację.
– Akurat.
– A widzisz – powiedziała. – Mam rację?
Przeszli dwie ulice w milczeniu. Groszek udawał, że gwiżdże. Ika obejrzała wystawę z sukniami balowymi, potem wystawę księgarni. W końcu Groszek powiedział takim głosem, jakby mu ktoś od dziesięciu minut gderał nad głową:
– Oj, masz, masz. No i co z tego?
["Wielka, większa i największa"]
Jerzy Broszkiewicz stworzył również serię utworów dramatycznych. Spod jego pióra wyszło ponad 20 sztuk teatralnych, telewizyjnych i radiowych, między innymi: "Imiona władzy" (1957: tryptyk ukazujący trzy modele walki o hegemonię i wpływy), "Skandal w Hellbergu" (1961: przedstawiający psychozę społecznej i prawnej bezradności wobec odradzającego się faszyzmu) czy "Koniec księgi VI" (1964: na przykładzie Mikołaja Kopernika podejmujący problem odpowiedzialności uczonego za własne odkrycia).
Profesor Włodzimierz Maciąg w nocie o autorze w "Literaturze Polski Ludowej 1944–1964" [Warszawa 1974] pisał między innymi:
Wśród dramatów sztuką żywo przyjętą i dyskutowaną były "Imiona władzy". Jest to rodzaj tryptyku odtwarzającego trzy różne sytuacje historyczne związane z walką o władzę. Część pierwsza pokazuje antagonizm dwu konsulów rzymskich, część druga spór kandydatów do władzy po śmierci króla Filipa w Hiszpanii, część trzecia konflikt pomiędzy dwoma więźniami politycznymi, z których jeden był niegdyś fałszywym oskarżycielem, drugi zaś – na mocy tego oskarżenia uwięzionym. Łączy wszystkie akty problem ideowych podstaw władzy, antagonizm pomiędzy ideą władzy absolutnej – a ideą władzy w interesie rządzonych, a wreszcie próba określenia sytuacji rodzących mitologię wybitnych jednostek, próba określenia chwili, w której walka o władzę sublimuje się w spór natury ideowej. Inaczej mówiąc, sztuka tworzy dwa porządki moralne, na których wspiera się władza: porządek absolutystyczny, oparty na skuteczności rozkazów i obowiązku rządzonych, porządek w interesie władzy – i porządek demokratyczny, oparty o cele idealne, inspirowany przez dążenia do równości i sprawiedliwości.
Dramaty Broszkiewicza cechuje pomieszanie cech gatunkowych i rodzajowych. Wyraźniejsze zabarwienie groteskowe mają na przykład "Jonasz i błazen" (1958) czy "Dziejowa rola Pigwy" (1960). Utwory sceniczne Broszkiewicza wystawiano w kraju i zagranicą, m.in. we Francji, Meksyku, Niemczech, Szwajcarii, Nowej Zelandii, Stanach Zjednoczonych i ZSRR.
Nie na darmo Magdalena Samozwaniec w swoich "Portrecikach piórem" [w: "Szczypta soli, szczypta bliźnich", Warszawa 1968] ułożyła o nim adekwatną fraszkę:
Na chwilę go nie można pozostawić samym,
Żeby wnet nie napisał trzyaktowej dramy.
Dokonania pisarza to także scenariusze filmowe, słuchowiska radiowe, zbiory esejów oraz publikacje o muzyce. W "Małym słowniku pisarzy polskich", cz. II [Warszawa 1981] dorobek autora "Imion władzy" wyczerpująco przedstawił Bogdan Rogatko:
Pierwsze lata twórczości to dominacja form prozatorskich. Nurt psychologizmu reprezentuje pierwsza powieść "Oczekiwanie", ukazująca zgubny wpływ okrucieństw ostatniej wojny na psychikę prześladowanego narodu żydowskiego. W następnych utworach psychologizm ustępuje miejsca metodzie reportażu. W "Kształcie miłości" Broszkiewicz sięga do biografistyki, ukazując życie genialnego artysty na bogatym tle epoki. Zrywa też z tradycyjnym kanonem powieści młodzieżowej, osadzając akcję swych utworów i ich małych bohaterów mocno we współczesności. Począwszy od przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, Broszkiewicz najpełniej wypowiada się w dramacie, dążąc ku epice scenicznej, czerpie jednak obficie z różnych poetyk, posługując się umiejętnie groteską, symbolem, a nawet elementami farsy. W swoich sztukach, wystawianych na wielu scenach, takich jak "Imiona władzy", "Jonasz i błazen", "Skandal w Hellbergu", "Dziejowa rola Pigwy", podejmuje Broszkiewicz problem skomplikowanych, pełnych napięcia relacji między władcą a podwładnymi, między porządkiem nadrzędnym a porządkiem społecznym. W późniejszych sztukach, dla których najbardziej typowym przykładem pod względem ideowym i tematycznym jest "Przychodzę opowiedzieć", poszukuje przede wszystkim rodowodu naszej współczesności. Do tej problematyki powraca raz jeszcze, posługując się formą epicką, w powieści "Dziesięć rozdziałów", która stanowi podsumowanie dotychczasowych przemyśleń i doświadczeń twórczych.
Utwory Broszkiewicza ukazywały się w antologiach zagranicznych, m.in. "Kvéty", "Lidové Noviny". W radiu prowadził stały felieton na tematy literackie, społeczne, polityczne. Jego opowiadania i powieści przełożono na dwadzieścia języków, m.in. angielski, estoński, fiński, francuski, hiszpański, litewski, łotewski, norweski, serbsko-chorwacki, szwedzki, ukraiński. Łączny nakład jego utworów przekroczył liczbę miliona egzemplarzy.
Spełniam ten toast z dobrą wiarą oraz przekonaniem, że wbrew orzeczeniu sędziów nie obraziłem ani bogów przodków naszych, ani współczesnych nam bóstw. Jako że owe bóstwa i bogowie są jedynie ubogim świadectwem ludzkiej wyobraźni i pokorną miarą człowieczego strachu, czasem nadziei. Czyż więc w istocie rzeczy mogłem obrazić bóstwa i bogów? Czyż mogłem obrazić nicość?
Spełniam ten kielich również ze szczerą nadzieją oraz przekonaniem, że jawny bezsens wydanego na mnie wyroku, jeśli nawet nie obudzi zbyt wielu sumień, stanie się przestrogą dla rozumnych. Czyż nie ma wśród nich zbyt wielu lekkomyślnych, którzy sądzą, że ich rozumowanie przyjmowane jest w sposób rozumny? I czyż nie mam prawa żywić nadziei, że mój przyjaciel Plato, pisząc o mnie, zbliży się czasem do cennej dla mnie prostoty?
I na koniec:
Ja, Sokrates Ateńczyk, spełniam ten kielich cykuty z niekłamaną miłością do nadchodzącego ku mnie nieistnienia. Odejście powinno być łagodne. A czyż nie mam prawa ufać, że niebyt, w jakim się odnajdę, oszczędzi mi kolejnych dziesięciu tysięcy dyskursów z durniami, którzy słuchając moich słów, nie słyszą ich treści, a nazywając mnie mędrcem, myślą o mnie jako o groźnym głupcu?
Tak więc Sokrates Ateńczyk żegna was w pełni zdrowia, z wielką ulgą i szczerym zadowoleniem.
["Toast" w: "Mały seans spirytystyczny"]
W 1982 roku pisarz otrzymał Nagrodę Państwową I stopnia za całokształt twórczości literackiej. Pochowany został w alei zasłużonych na cmentarzu Rakowickim w Krakowie (lokalizacja: LXIX pas B–2–2).
Spieszyłem się – to naturalne.
Spieszyłem się, jak tylko mogłem, i wskakując na obwodnicę, zapomniałem, że wpadam z podporządkowanej i spomiędzy drzew na główną: wprost pod maskę ośmiotonowej wywrotki – czym zawiniłem podwójnie, jako że wymusiłem pierwszeństwo aż poza granicę istnienia, ale i on, mając 1,17 promille alkoholu we krwi, na skutek mojej nieostrożnej tęsknoty za smarkatą, ale smaczną, smagłą, śliczną dziewczyną, dostał (ojciec dzieciom i człowiek porządny) twardą ósemkę bez zawieszenia.
Mnie nie ma. Bywają za to amnestie. […]
Co do mnie, mam w ósmej kwaterze (nr 127) bardzo piękną płytę z jasnego granitu, na której wykuto dwie daty: mych urodzin oraz mego pierwszego spotkania, na którym poznałem nie tę, którą tak bardzo chciałem poznać.
["Pierwsze spotkanie" w: "Mały seans spirytystyczny"]
Twórczość
Książki dla młodzieży
- 1948 – "Opowieść olimpijska"
- 1950 – "Opowieść o Chopinie" (adaptacja "Kształtu miłości")
- 1952 – "Jacek Kula"
- 1954 – "Emil! Emil!"
- 1960 – "Wielka, większa i największa"
- 1962 – "Ci z dziesiątego tysiąca"
- 1964 – "Oko centaura" (ciąg dalszy "Tych z dziesiątego tysiąca")
- 1966 – "Długi deszczowy tydzień" (ciąg dalszy "Wielkiej, większej i największej")
- 1967 – "Kluska, Kefir i Tutejszy"
- 1970 – "Mój księżycowy pech"
- 1972 – "Mister Di"
- 1973 – "Samotny podróżny" (książka stanowiła podstawę serialu "Kopernik")
- 1980 – "Bracia Koszmarek, magister i ja"
Powieści i opowiadania
- 1948 – "Oczekiwanie"
- 1948 – "Obcy ludzie"
- 1950 – "Kształt miłości" (książka stanowiła podstawę filmu fabularnego "Młodość Chopina")
- 1953 – "Powrót do Jasnej Polany"
- 1955 – "Kartki z notesu"
- 1959 – "Biały niedźwiedź" (współautor Robert Azderball)
- 1970 – "Długo i szczęśliwie"
- 1971 – "Nie cudzołóż, nie kradnij"
- 1974 – "Dziesięć rozdziałów" (cz. 1 "Długo i szczęśliwie", cz. 2 "Nie cudzołóż, nie kradnij")
- 1979 – "Mały seans spirytystyczny"
- 1977 – "Doktor Twardowski", t. I
- 1979 – "Doktor Twardowski", t. II
Szkice i publicystyka (wybór)
- 1951 – "Felietony z anteny"
- 1956 – "Spotkania z muzyką"
- 1957 – "Próba odpowiedzi"
- 1958 – "Pożegnanie z katechizmem"
Wybory dramatów
- 1962 – "Sześć sztuk scenicznych"
- 1967 – "Pięć komedii różnych"
- 1973 – "Utwory sceniczne"
Teatr (prapremiery)
- 1952 – "Bancroftowie" (współautor Gustaw Gottesman), reż. Włodzisław Ziembiński, Teatry Dramatyczne (Teatr Polski), Poznań (9 XI)
- 1957 – "Imiona władzy", reż. Lidia Zamkow, Teatr Dramatyczny, Warszawa (18 IX)
- 1958 – "Jonasz i błazen", reż. Maria Straszewska, Teatr Ziemi Lubuskiej, Zielona Góra (15 XI)
- 1960 – "Głupiec i inni", reż. Jerzy Jarocki, Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego, Katowice (25 IX)
- 1960 – "Dziejowa rola Pigwy", reż. Jerzy Krasowski, Teatr Ludowy, Kraków-Nowa Huta (6 X)
- 1961 – "Bar Wszystkich Świętych", reż. Krystyna Skuszanka, Teatr Ludowy, Kraków-Nowa Huta (9 III)
- 1961 – "Skandal w Hellbergu", reż. Jerzy Kreczmar, Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej, Kraków (9 XII)
- 1962 – "Między poniedziałkiem a sobotą", wystawione w Baden Baden
- 1962 – "Planeta nadziei", reż. Leszek Śmigielski, Teatr Lalki i Aktora "Baj Pomorski", Toruń (1 IV)
- 1962 – "Niepokój przed podróżą", reż. Andrzej Szafiański, Teatr Klasyczny, Warszawa (11 XI)
- 1963 – "Karczma pod Czarnym Wąsem", reż. Władysław Jarema, Teatr Lalek Groteska, Kraków (5 III)
- 1963 – "Dwie przygody Lemuela Gulliwera", reż. Stan Fedyszyn, Teatr 38, Kraków (25 VI)
- 1964 – "Koniec księgi VI", reż. Olga Koszutska, Teatr Polski, Warszawa (29 II)
- 1964 – "Popioły", sceny dramatyczne według powieści Stefana Żeromskiego, reż. Maria Straszewska, Teatry Dramatyczne, Wrocław (11 IV)
- 1964 – "Przychodzę opowiedzieć", reż. Bronisław Dąbrowski, Teatr im. Juliusza Słowackiego, Kraków (30 IV)
- 1965 – "Zejście z cokołu", reż. Maria Straszewska, Teatry Dramatyczne, Wrocław (16 V)
- 1965 – "Wesele na osiedlu", reż. Andrzej Witkowski, Teatr Ludowy, Kraków-Nowa Huta (29 V)
- 1969 – "Długi deszczowy tydzień", reż. Maria Straszewska, Teatry Dramatyczne, Wrocław (4 I)
- 1977 – "Dystans", reż. Aleksander Gierczak, Teatr Krypta, Szczecin (21 III)
Teatr Telewizji
- 1963 – "Skandal w Hellbergu" (reż. Jerzy Gruza) – autor
- 1964 – "Gry i zabawy" (reż. Stefan Szlachtycz) – autor
- 1964 – "Koniec księgi VI" (reż. Józef Gruda) – autor
- 1964 – "Ta wieś Mogiła" (reż. Jan Bratkowski) – autor
- 1964 – "Popioły" (reż. Maria Straszewska) – adaptacja
- 1967 – "Niepokój przed podróżą" (reż. Maria Straszewska) – autor
- 1967 – "Śmierć na gruszy" (reż. Józef Gruda) – scenariusz współpraca
- 1969 – "Skandal w Hellbergu" (reż. Zbigniew Zbrojewski) – autor
- 1971 – "Głupiec i inni" (reż. Irena Babel) – autor
- 1972 – "Przepis ze starej kroniki. Libretto operowe" (reż. Ewa Kołogórska) – autor
- 1973 – "Skandal w Hellbergu" (reż. Irena Wollen) – autor
- 1984 – "Imiona władzy" (reż. Jan Klemens) – autor
- 1987 – "Prawdziwe przygody Lemuela Gulliwera" (reż. Stefan Szlachtycz) – autor pierwowzoru ("Dwie przygody Lemuela Gulliwera")
Teatr Polskiego Radia
- 1954 – "Zaczyna się dzień" (reż. Zbigniew Kopalko, Wiesław Opałek, Edward Płaczek; współautor Gustaw Gottesman)
- 1962 – "Adresy" (reż. Jerzy Rakowiecki)
- 1974 – "Długo i szczęśliwie" (reż. Juliusz Owidzki)
- 1993 – "Samotny podróżny" (reż. Wojciech Markiewicz)
Film
- 1951 – "Młodość Chopina", film fabularny (reż. Aleksander Ford) – nowela, scenariusz współpraca
- 1954 – "Mikołaj Kopernik", film dokumentalny (reż. Janusz Nasfeter) – komentarz
- 1955 – "Podhale w ogniu", film fabularny (reż. Jan Batory, Henryk Hechtkopf) – dialogi współpraca
- 1959 – "Biały niedźwiedź", film fabularny (reż. Jerzy Zarzycki) – scenariusz współpraca
- 1962 – "Wielka, większa i największa", film fabularny (reż. Anna Sokołowska) – autor pierwowzoru, scenariusz współpraca
- 1964 – "Wilczy bilet", film fabularny (reż. Antoni Bohdziewicz) – dialogi
- 1964 – "Panienka z okienka", film fabularny (reż. Maria Kaniewska) – scenariusz współpraca
- 1972 – "Kopernik", film fabularny (reż. Ewa Petelska, Czesław Petelski) – scenariusz współpraca
- 1972 – "Kopernik", serial fabularny (reż. Ewa Petelska, Czesław Petelski) – scenariusz współpraca
- 1979 – "Detektywi na wakacjach", serial fabularny (reż. Leokadia Migielska) – autor pierwowzoru ("Długi deszczowy tydzień")
- 1981 – "Dwie przygody Lemuela Gulliwera", film animowany (reż. Jerzy Zitzman) – autor pierwowzoru
Nagrody (wybór)
- 1948 – Nagroda Ziemi Krakowskiej – za powieść "Oczekiwanie"
- 1951 – Nagroda Państwowa II stopnia w dziale Literatury i Sztuki – za powieść "Kształt miłości"
- 1960 – Nagroda Artystyczna Nowej Huty – za działalność teatralno-dramatyczną
- 1961 – II Nagroda w Konkursie Dramaturgicznym miasta Krakowa – za sztukę "Skandal w Hellbergu"
- 1962 – II Nagroda w Konkursie Dramaturgicznym WRN w Bydgoszczy – za sztukę "Niepokój przed podróżą"
- 1964 – I Nagroda w Konkursie na widowisko telewizyjne o tematyce współczesnej – za sztukę "Ta wieś, Mogiła"
- 1965 – Złoty Ekran za rok 1964 – za sztukę "Ta wieś Mogiła"
- 1968 – Nagroda Città di Caorle – za książkę dla młodzieży "Kluska, Kefir i Tutejszy"
- 1971 – Nagroda Centralnej Rady Związków Zawodowych – za powieść "Długo i szczęśliwie"
- 1974 – Nagroda Prezesa Rady Ministrów – za twórczość dla dzieci i młodzieży
- 1979 – Nagroda Prezesa Rady Ministrów I stopnia w dziedzinie literatury z okazji 35-lecia PRL – za całokształt twórczości
- 1982 – Nagroda Państwowa I stopnia za całokształt twórczości literackiej
- 1984 – Nagroda miasta Krakowa
Odznaczenia (wybór)
- 1955 – Medal 10-lecia Polski Ludowej
- 1955 – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
- Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
- 1975 – Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski
- 1984 – Medal 40-lecia Polski Ludowej
- Order Uśmiechu