Od 1937 roku studiowała na Wydziale Aktorskim Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie, w czasie okupacji kontynuowała naukę aktorstwa na podziemnych kursach, brała także udział w przedstawieniach teatru podziemnego. Jako aktorka debiutowała w 1944 roku w Krakowie w sztuce "Freuda teoria snów" Antoniego Cwojdzińskiego w teatrze konspiracyjnym, który prowadziła razem z Janem Świderskim. Po wojnie, w 1946 roku, zdała eksternistyczny egzamin aktorski. Pod okiem Leona Schillera studiowała reżyserię teatralną w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej z siedzibą w Łodzi. Dyplom uzyskała w 1948 roku. W 1944 roku występowała w Teatrze Wojewódzkim w Białymstoku. W latach 1944–1945 była związana z Teatrem Wojska Polskiego w Lublinie, a potem w Łodzi (1945–1948). Współpracowała z krakowskimi scenami – Teatrem im. Słowackiego (1949–1952, 1957–1958, 1964–1972) i Starym Teatrem (1958–1964), a także z Teatrem Domu Wojska Polskiego w Warszawie, przemianowanym w 1957 na Teatr Dramatyczny (1954–1957) i Teatrem Śląskim w Katowicach (1968–1970). W latach 1953–1954 pełniła funkcję kierownika artystycznego Teatru Wybrzeże w Gdańsku. W latach 70. była reżyserem Teatru Studio w Warszawie (1972–1974). Ponadto współpracowała z wieloma innymi ośrodkami teatralnymi w kraju. W latach 1950–1953 była wykładowcą krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Dossier artystyczne Zamkow obejmuje ponad 80 przedstawień w jej reżyserii bądź adaptacji i kilkanaście ról teatralnych.
W Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi zagrała Esterkę w "Uczniu diabła" George'a Bernarda Shawa, przedstawieniu wyreżyserowanym przez Władysława Krasnowieckiego (1946). Była też Elicją w "Celestynie" Fernando de Rojasa w reżyserii Schillera (1947), Klarą Zachanassian w wyreżyserowanej przez siebie "Wizycie starszej pani" Friedricha Dürrenmatta (1958, Teatr im. Słowackiego w Krakowie), tytułową Medeą w tragedii Eurypidesa, którą przygotowała w 1960 roku (Stary Teatr w Krakowie), a także m.in. Matką Courage w Brechtowskiej "Matce Courage i jej dzieciach" (1962, Stary Teatr w Krakowie) i Lady Makbet w "Makbecie" Szekspira (1966, Teatr im. Słowackiego w Krakowie) – kolejnych przedstawieniach we własnej inscenizacji. W 1975 roku wystąpiła w przygotowanym przez siebie monodramie o Edith Piaf – "Urodziła się jak wróbel" według Edith Piaf, Jeana Cocteau i Simone Bertrand (Teatr im. Jaracza w Olsztynie).
Debiutem reżyserskim Zamkow była "Omyłka" według Bolesława Prusa zrealizowana w 1948 roku w Teatrze Powszechnym TUR, filii łódzkiego Teatru Wojska Polskiego. W latach 50. i 60. Zamkow podjęła w swoich przedstawieniach współczesną problematykę polityczną, zajmowała się mechanizmami władzy i relacjami społecznymi. Służyła jej do tego nowa dramaturgia, a także klasyka. W latach 50. na gdańskiej scenie Teatru Wybrzeże przygotowała dwa głośne przedstawienia – "Barbarzyńców" Maksyma Gorkiego (1953), ponownie reżyserowanych później w Teatrze im. Słowackiego pod tytułem "Sceny z miasta powiatowego" (1970) i "Tragedię optymistyczną" Wsiewołoda Wiszniewskiego (1954), pełne ekspresji widowisko o rewolucji. W 1957 roku przygotowała w warszawskim Teatrze Dramatycznym prapremierę "Imion władzy", napisany na fali październikowej odwilży rozliczeniowy tekst Jerzego Broszkiewicza. W 1960 roku w krakowskim Starym Teatrze zrealizowała "Na dnie" Maksyma Gorkiego, gdzie porzuciła cały obyczajowo-społeczny kontekst powieści, tworząc moralitet z ducha egzystencjalizmu. Z kolei w 1963 roku na tej samej scenie Zamkow wystawiła pełnego okrucieństwa "Kaligulę" Alberta Camusa. Przedstawienie, w którym tytułową rolę grał Leszek Herdegen, a Zamkow partnerowała mu jako Cezonia, stało się w Krakowie wydarzeniem sezonu. W interpretacji Zamkow Kaligula był nie tylko rzeczą o relacjach między władzą a poddanymi. Reżyserka odkrywała za pomocą utworu Camusa reguły cynicznej gry, której stawką jest uwolnienie się od moralności i człowieczeństwa. W 1963 roku jej sztukę odczytywano w kontekście wojennych zbrodni. Kaligula
Przerażony jest swym losem i daremnym zmaganiem ze śmiercią jak mały więzień obozowy – pisał Zygmunt Greń. – Ale pewnego dnia ten więzień zostaje mianowany kapo. [Przedstawienie] pokazało mechanizm psychologiczny zbrodni zaczajonej w człowieku. Tej, której pamięć nie zdołała jeszcze przemazać w ciągu 20 lat. ("Życie Literackie" 1963, nr 30)
W późniejszym o trzy lata "Makbecie", spektaklu, w którym ponownie w głównej roli wystąpił Herdegen, Zamkow porzuciła koncepcję, zgodnie z którą podstawowymi tematami utworu są mechanizmy historii. Odczytywała tekst Szekspira przede wszystkim w perspektywie dramatu człowieka.
Herdegen jako Makbet pokazał w tym przedstawieniu "awans człowieka na zbrodniarza" i konsekwentnie – niepokoje człowieka i zbrodniarza jako władcy. (Elżbieta Baniewicz, "Teatr")
Zamkow wielokrotnie adaptowała na scenę utwory prozą. Do tematu rewolucji powróciła w "Cichym Donie" według Michaiła Szołochowa (1964, Stary Teatr w Krakowie). W 1969 roku przygotowała w Teatrze Śląskim w Katowicach "Zmartwychwstanie" według Lwa Tołstoja. Spektakl zbudowała na zasadzie wynikającej z religijnego dogmatu o Trójcy Świętej. Stąd podział przedstawienia na trzy akty, sposób komponowania poszczególnych scen i budowania przestrzeni scenicznej. Skupiła się przede wszystkim na losach Katarzyny Masłowej i jej drodze ku odzyskaniu ludzkiej godności. Dwukrotnie przenosiła na scenę nowelę "Sen wujaszka" Fiodora Dostojewskiego. Przedstawienie zatytułowane "Sen" zrealizowała w 1963 roku w Starym Teatrze, a potem w 1973 roku w warszawskim Teatrze Studio. Przy okazji krakowskiego przedstawienia Jerzy Bober pisał, że ówczesna nowa dramaturgia, od Ionesco po Dürrenmatta, czerpie z odkryć Dostojewskiego i Zamkow potrafi ją zdemaskować.
Zamkow pokazała niefałszowanego Dostojewskiego i zadrwiła w sposób artystyczny z rzekomej odkrywczości uznanych "odkrywców Ameryki" w dramatach naszej doby – notował. – Stąd jej inscenizacja "Snu" – stała się pamfletem (w tym wypadku) na "Wizytę starszej pani" Dürrenmatta, (...) Posłużenie się podobną koncepcją maski – Starszej Pani i Księcia Wujaszka od strony zewnętrznej i – maskowanie problematyki moralno-ideowej na tle obu sztuk – miało zdemaskować artystyczny chwyt i doprowadzić odbiorcę do źródła skąd m.in. Dürrenmatt wywiódł swój filozoficzny strumień dramatopisarstwa. ("Gazeta Krakowska" 1963, nr 82)
Ponadto Zamkow adaptowała na scenę m.in. "Don Kichota" Cervantesa (1965, Teatr Ludowy w Nowej Hucie), "Komu bije dzwon" Ernesta Hemingwaya (1972, Teatr Studio w Warszawie), "Annę Kareninę" Lwa Tołstoja (1976, Teatr Śląski w Katowicach). W Teatrze Telewizji przygotowała z kolei "Ludzi bezdomnych" według Stefana Żeromskiego (1971) i "Sławę i chwałę" według Jarosława Iwaszkiewicza (1974).
Oddzielną grupę jej przedstawień stanowiły spektakle poświęcone etycznej kondycji współczesnego człowieka. W "Wizycie starszej pani" Friedricha Dürrenmatta (1958, Teatr im. Słowackiego w Krakowie), pokazała magiczną moc, jaką ludzie przypisują pieniądzom, w "Kapitanie z Köpenick" Karla Zuckmayera (1959, Stary Teatr w Krakowie), dramacie, który był swego czasu atakiem na pruski dryl i biurokrację, stworzyła sugestywny obraz wojskowej instytucji/machiny przytłaczającej jednostkę. Jednym z najciekawszych przedstawień tego nurtu okazała się "Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej (1967, Teatr im. Słowackiego w Krakowie). Zamiast kołtuństwa w rozdeptanych kapciach i papilotach w krakowskim przedstawieniu pojawił się elegancki salon mieszczański w stylu retro. Na tle tego luksusu tym bardziej dojmujące były cynizm i kłamstwo panoszące się w domu Dulskich.
W latach 70. Zamkow razem z Leszkiem Herdegenem prowadziła teatr małych form. Reżyserowała i grała w spektaklu "Jest w piekle miejsce zwane..." na podstawie wspomnień więźniów Auschwitz i "Boskiej Komedii" Dantego (1971, Estrada Krakowska) i w "Pamiętniku z powstania warszawskiego" według Mirona Białoszewskiego (1972, Estrada Krakowska).
Zamkow zyskała uznanie jako wnikliwa interpretatorka wystawianych tekstów, która szczególnie dba o wyzyskanie ich współczesnego, żywo obchodzącego widza kontekstu. Niejednokrotnie przełamywała konwencje dramatów. W sposobie aranżacji scen i prowadzenia aktorów należała do najciekawszych realizatorów swego czasu. Kaligulę budowała na kontrastujących pod względem nastroju scenach: patos – groteska, wzniosłość – banał, zaznaczała podwójność znaczeń poprzez kostium – aktorzy nosili rzymskie płaszcze narzucone na garnitury. Jej "Król Edyp" Sofoklesa (1968, Teatr im. Słowackiego w Krakowie) przywodził na myśl pejzaż
smutnych szerokości geograficznych – jak pisała Elżbieta Morawiec. – (...) krajobrazów brazylijskiej suszy, hinduskiej nędzy, krajobrazów zniszczonych przez wojnę i pożogę. ("Kultura" 1968, nr 19)
Efektownie potrafiła wykorzystywać różne formy sceniczne, np. w Makbecie
(...) niektóre sceny rozgrywa niemal w konwencji baletu i pantomimy (podaję przykładowo dwie: wizja mieczów, pierwsza uczta w zamku, bardzo pięknie wyreżyserowana: gra światła i muzyki). Obok mówienia wprowadza recitativa; różnicuje role głosowo. (Bronisław Mamoń, "Tygodnik Powszechny" 1966, nr 44).
W kontrowersyjnej inscenizacji "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego (1969, Teatr im. Słowackiego w Krakowie) usunęła zjawy, wpisała je w realistyczną koncepcję przedstawienia jako wizje i myśli poszczególnych postaci. W 1978 roku przygotowała w łódzkim Teatrze Powszechnym "Lot nad kukułczym gniazdem" Dale'a Wassermana według powieści Kena Kasey'a. Jej spektakl odwoływał się do myśli wybitnego polskiego psychiatry Antoniego Kępińskiego.
Z perspektywy bardzo bogatego dorobku reżyserskiego Lidii Zamkow w przedstawieniu "Lotu" odnajdujemy główną cechę jej teatru – pasję moralną – notowała Elżbieta Baniewicz. – Realizuje się ona poprzez umiejętność budowania nastroju, kreślenia przekonujących postaci scenicznych, przez czyste rozgrywanie sytuacji konfliktowych, unikanie gładkości i ładności na rzecz agresywnych nawet, dosłownych środków wyrazu, a także przez umiejętność niebanalnego czytania utworu, znaną z jej dawniejszych prac. ("Kultura" 1978, nr 5)
Ostatnim przedstawieniem Zamkow była zrealizowana w 1979 roku na łódzkiej scenie Teatru Powszechnego sztuka "Biedermann i podpalacze" Maksa Frischa.
Odznaczenia i nagrody:
- 1951 – wyróżnienie za reżyserię przedstawienia "Trzeba było iskry" Leona Pasternaka w Teatrze Polskim w Warszawie na Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych
- 1952 – Nagroda Państwowa III stopnia za osiągnięcia w realizacji sztuk współczesnych, szczególnie za reżyserię przedstawienia "Pociąg do Marsylii" Krzysztofa Gruszczyńskiego w Starym Teatrze w Krakowie
- 1955 – Nagroda Państwowa (wyróżnienie) za reżyserię przedstawienia "Tragedia optymistyczna" Wsiewołoda Wiszniewskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku
- 1956 – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
- 1959 – Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
- 1963 – nagroda I stopnia za reżyserię i adaptację "Snu" Fiodora Dostojewskiego w Starym Teatrze w Krakowie na Festiwalu Sztuk Rosyjskich i Radzieckich w Katowicach; Nagroda im. Boya Klubu Krytyki Teatralnej za wybitne osiągnięcia artystyczne na scenach krakowskich, m.in. za reżyserię i adaptację sceniczną "Snu" Dostojewskiego i za reżyserię "Kaliguli" Alberta Camusa w Starym Teatrze oraz za inscenizację "Peer Gynta" Henryka Ibsena w Teatrze Ziemi Krakowskiej w Tarnowie
- 1964 – nagroda II stopnia za reżyserię przedstawienia "Cichy Don" według Michała Szołochowa w Starym Teatrze w Krakowie na Festiwalu Sztuk Rosyjskich i Radzieckich w Katowicach; I nagroda "Srebrny Kormoran" za reżyserię przedstawienia "No More Hiroshima" na 2. Ogólnopolskim Festiwalu Zespołów Estradowych w Olsztynie
- 1966 – Złota Odznaka Klubu Miłośników Teatru
- 1968 – III nagroda publiczności za przedstawienie "Kariera" według listów Heleny Modrzejewskiej zrealizowane w Estradzie Krakowskiej na 3. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie
- 1969 – Zasłużony Działacz Kultury
- 1970 – główna nagroda za monodram "Urodziła się jak wróbel" na 5. Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora we Wrocławiu
- 1971 – wielka nagroda publiczności oraz nagroda specjalna Komisji Artystycznej za spektakl "Jest w piekle miejsce zwane..." zrealizowany w Estradzie Krakowskiej (wspólnie z Leszkiem Herdegenem i Wojciechem Ziętarskim) na 6. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie
- 1972 – nagroda za scenariusz i reżyserię przedstawienia "Pamiętnik z powstania warszawskiego" Mirona Białoszewskiego z Estrady Krakowskiej na 7. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie
- 1974 - nagroda I stopnia za adaptację i reżyserię Snu Fiodora Dostojewskiego w Teatrze Studio w Warszawie na 14. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, grudzień 2007.