Młode talenty. Siedmioro reżyserek i reżyserów, których warto obserwować
Emi Buchwald
Absolwentka reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi i kursu dokumentalnego DOK PRO w Szkole Wajdy.
Najpierw zajęła się "Braćmi", później "Siostrami" i "Nauką Jazdy", która też opowiadała o rywalizacji trzech dziewczyn połączonych więziami rodzinnymi. Z domu przeniosła się do szkoły, ale tylko pozornie, gdyż jej dokumentalna "Nauka" ukazuje siedem domów, przestrzeni prywatnych, gdzie rodzice i ich dzieci – uczniowie czwartej klasy szkoły podstawowej starają się zrozumieć i zinterpretować wiersz Juliana Tuwima "Nauka". Obraz zdobył wiele wyróżnień na festiwalach w Polsce i za granicą, m.in. Złotego Dinozaura na Międzynarodowym Festiwalu Etiuda&Anima w Krakowie i MFF Tofifest w Toruniu. W fabularnym "Heimacie" rozkłada na czynniki pierwsze rodzinną sytuację wyprowadzki córki z domu, w której emocje biorą górę nad racjonalnymi argumentami. Film nagrodzono na Łodzią po Wiśle w Warszawie i Młodzi i Film w Koszalinie. Reżyserka w inteligentnej narracji, zdyscyplinowanej formie i fantazyjnym stylu potrafi odkrywać kolejne warstwy rodzinnych zależności oraz obnażać presje społeczne.
Bartosz Kruhlik
Absolwent reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Zaczął od intymnej opowieści o swojej babci Leonardzie Kruhlik. Ten debiut dokumentalny "Jutro…" otrzymał 40 festiwalowych nagród, a zrealizowane chwilę później, bo jeszcze na pierwszym roku, ćwiczenie fabularne "http://", było pokazywane już na całym świecie, m.in. na MFF w Karlowych Warach w sekcji The Fresh Selection jako jeden z pięciu najbardziej obiecujących filmów studenckich. "Zniknięcie" z przejmującą rolą Sylwii Juszczak oraz dyplom reżyserski "Adaptacja" (nagrodzona na 19 festiwalach filmowych) potwierdziły styl oparty na precyzyjnym scenariuszu, intensywnej narracji i rodzinno-psychologicznej tematyce ("Żar", opowieść inicjacyjną skrzyżowaną z thrillerem jako short w 2014 roku można było zobaczyć aż na 81 festiwalach). Obecnie reżyser pracuje nad filmem "Supernova" realizowanym w ramach programu "60 Minut" Studia Munka-SFP. Będzie to krwista, obyczajowa historia, oscylująca na granicy dramatu, thrillera i kina katastroficznego.
Aleksander Pietrzak
Absolwent Warszawskiej Szkoły Filmowej. Uważa, że "Mocna kawa nie jest wcale zła" i taki tytuł nosi krótkometrażowy film będący adaptacją utworu "Mending Fences" Norma Fostera, znanego kanadyjskiego dramaturga komediowego. W tym opowiedzianym z humorem dramacie portretującym polską prowincję zagrali Marian Dziędziel i Wojciech Mecwaldowski. Film wygrał Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym oraz zdobył prestiżową nagrodę Bridging The Borders Award For Best Short na 15. Festiwalu Filmów Polskich w Los Angeles. W kolejnym filmie "Ja i mój tata" twórca znowu przygląda się męskiej relacji – ojcu choremu na Alzheimera i opiekującemu się nim synowi. W głównych rolach Krzysztof Kowalewski i Łukasz Simlat. Właśnie skończył pracę nad pełnometrażowym debiutem filmowym "Juliuszem", komedią stworzoną przez twórców "Planety Singli" z udziałem m. in. Wojciecha Mecwaldowskiego, Jana Peszka i Jerzego Skolimowskiego. Film, reżysera debiutującego pełnym metrażem w wieku 25 lat, trafi do kin 14 września 2018 roku.
Damian Kocur
Student na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Absolwent germanistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Interesuje się wideoartem.
Jego dokument "21 dni" i fabuła "To, czego chcę" dotykają samotności dwudziestokilkulatków. Pierwszy 28-letniego mieszkańca Warszawy, który na co dzień wozi setki pasażerów miejskim autobusem, drugi 25-latka, miłośnika piłki nożnej spacerującego z psem po dużym blokowisku. To obrazy o marzycielach, podobnie jak debiutancka etiuda fabularna "Lekcja". Młodzi mężczyźni w różny sposób poszukują kobiety ich życia, nie inaczej czyni Michał z fabularnego "Nic nowego pod słońcem". Z kolei w wielokrotnie nagradzanym „Powrocie” (m.in. nagroda dla Najlepszego Międzynarodowego Filmu Krótkometrażowego w Padwie) główna bohaterka próbuje uwolnić się od tragicznej przeszłości. Najnowszy, wyróżniony na Krakowskim Festiwalu Filmowym, "1410" o Don Kichocie i jego giermku zmierzających na pola Grunwaldu jest satyrą na polską megalomanię i narodowe fantasmagorie.
Reżyser nie boi mieszać gatunków i dlatego realizuje filmy fabularne w sposób dokumentalny. Główny bohater etiudy "21 dni", wyróżnionej w kategorii dokumentalnych filmów krótkometrażowych Młodzi i Film, naturszczyk Michał Romanowicz zagrał później w fabule "Nic nowego pod słońcem", z kolei amator Ariel Makara ma na koncie dwie role w "To, czego chcę" i "1410". Obecnie Kocur kończy "trzydziestkę" w Studiu Munka.
Justyna Mytnik
Absolwentka reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Absolwentka historii sztuki i literatury angielskiej na Uniwersytecie w Edynburgu, twórczyni spektaklu "Defunct Pig" wystawianego na Fringe Festival. Pochodzi ze Szczecina. Jej pierwsza etiuda "Wild wild Kingdom" to zaangażowana społecznie historia o dziewczynie zbierającej podpisy pod petycją przeciwko karze śmierci w Tajlandii. Kolejne poszukiwania twórcze zaprowadziły Mytnik do trójki studentów tworzących poliamoryczny otwarty związek, który uwieczniła w "Przepływach". Tematyka migracji i seksualności pojawiała się w "Cokolwiek się zdarzy, kocham Cię". Film pokazywany był w konkursie międzynarodowym na festiwalu Clermont-Ferrand w 2016 roku. Nagrodzona za "odwagę w mówieniu o rzeczach, których się wstydzimy" krótkometrażowa "Apokalipsa" zdobyła główną nagrodę dla etiudy fabularnej na Łodzią po Wiśle. Reżyserka w surrealistycznym stylu (z wykorzystaniem animowanych efektów) opowiedziała o samotności. Z kolei w dokumentalnym "Jak zostać papieżem?" inteligentny dziesięcioletni ministrant toczy rozważania o religii. Film otrzymał nagrodę dla najlepszego dokumentalnego filmu krótkometrażowego na Warszawskim Festiwalu Filmowym w 2017 roku. Twórczyni wyreżyserowała ostatnio musical "Fascinatrix" o śpiewaczce, która ukrywa się w przebraniu łowcy czarownic i przybywa na zamek Inkwizycji.
Jakub Radej
Absolwent Reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i kursu dokumentalnego DOK PRO w Szkole Wajdy. Studiował również kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Pochodzi z Cieszyna. W wolnych chwilach reżyseruje teledyski.
Jego pierwszy film "Ułan" to dokument o najstarszym polskim maratończyku Janie Niedźwieckim. Kolejny "Getto Gospel" o nawracającym się raperze z warszawskiej Pragi zdobył wiele nagród na niezależnych i amatorskich festiwalach filmowych. O grzechu opowiadał "Bóg zapłać", w którym seminarzysta konfrontuje się z informacją kluczową dla jego dalszej duchowej egzystencji. O tym, co dzieje się z ciałem po śmierci, pokazał w precyzyjnie zrealizowanym dokumencie "Proch" wyróżnionym na ponad 15 festiwalach na całym świecie, m.in. nagrodą dla najlepszego dokumentu w konkursie LAB podczas 40. MFF w Clermont-Ferrand. Główny bohater "Sweet Home Czyżewo" ma nadzieję na powrót z emigracji do rodzinnej miejscowości, jakby nic się nie zmieniło od jego wyjazdu. Film otrzymał nagrody na FPFF w Gdyni i Młodzi i Film w Koszalinie, poza tym ten zrealizowany na WRiTv krótkometrażowy film fabularny został zaprezentowany w ramach programu Future Frames podczas 53. MFF w Karlowych Warach 2018. Najnowsza, będąca przed premierą, krótkometrażówka to fabularne "Rykoszety" o tragicznych wydarzeniach z sierpnia 1982 roku w Lubinie, w których od kul zomowców zginęły trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych. Filmy Jakuba Radeja są refleksją na temat samotności i wyobcowania człowieka znajdującego się na życiowym zakręcie.