Reżyser i scenarzysta, autor filmów "Atak paniki" i "Magma", współscenarzysta "Demona" Marcina Wrony. Ur. 6 lutego 1983 roku.
Reżyser i scenarzysta, autor filmów "Atak paniki" i "Magma", współscenarzysta "Demona" Marcina Wrony.
Jest autorem jednego z najbardziej spektakularnych i dojrzałych debiutów polskiego kina ostatnich lat. Choć deklaruje się jako miłośnik kina gatunków, w swych kolejnych obrazach odważnie opowiada o ludzkich lękach, cywilizacyjnych wyzwaniach i próbie oswajania świata.
Swoją przygodę z kinem zaczynał w rodzinnym Kędzierzynie-Koźlu, uczestnicząc w zajęciach Nieprofesjonalnego Klubu Filmowego "Groteska" przy DK Chemik. Tam realizował amatorskie etiudy: " Ostatnich gryzą psy", "Mleko", czy "Takie tam", za które wraz z współautorami otrzymał nagrodę im. prof. Henryka Kluby dla Młodych Twórców.
Etiudy
TYLKO DLA OBŁĄKANYCH trailer from pawelmaslona on Vimeo.
Zanim trafił do szkoły filmowej, ukończył politologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dopiero później przyszła pora na studia reżyserskie na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. To tutaj Paweł Maślona spotkał artystę, który pozwolił mu szybko wejść do świata profesjonalnego kina. Był nim Marcin Wrona, młody reżyser pracujący jako wykładowca w katowickiej filmówce. Nie tylko przyjmował Maślonę do szkoły, ale też – gdy ten był na drugim roku studiów – zaproponował mu, by był asystentem reżysera przy "Chrzcie", drugim pełnometrażowym filmie Wrony.
W rozmowie z Kubą Armatą z PISF, Maślona tak wspominał pracę przy "Chrzcie":
To było niesamowite doświadczenie, podczas którego pomyślałem sobie: "Aha, tak to się robi". Potraktowałem to jak lekcję, zwłaszcza że Marcin był bardzo dobrym reżyserem, umiał świetnie inscenizować. Nauczyłem się od niego wiele, jeżeli chodzi o warsztat i "trzymanie" planu.
Doświadczenia z planu wykorzystywał przy swych kolejnych studenckich filmach. W tragikomicznym "Tylko dla obłąkanych" (2010 r.) opowiadał o mężczyźnie (Robert Więckiewicz) pogrążonym w depresji i żonie (Dorota Segda) podejmującej próby wyciągnięcia go na powierzchnię. W "Zaćmieniu" (2011 r.) przedstawiał historię trzydziestoparoletniego Adama (Arkadiusz Detmer), który po śmierci matki musi zająć się zniedołężniałym ojcem (Feliks Szajnert).
MAGMA trailer from pawelmaslona on Vimeo.
Najważniejszą ze studenckich etiud Maślony okazała się ta ostatnia, dyplomowa "Magma", trzydziestominutowa opowieść o pracowniku sklepu meblowego (Łukasz Simlat), który zmaga się z uczuciem osaczenia i stresem. Maślona otrzymał za nią kilkanaście nagród, w tym wyróżnienia festiwali w Pradze, Cambridge, Palm Springs i Gdyni, gdzie przyznano mu nagrodę za najlepszy film Konkursu Młodego Kina za "niestereotypowe i przejmujące ukazanie kryzysu współczesnego człowieka w trudnej i wymagającej formie czarnej komedii".
Inspiracje
Pytany o najważniejsze swoje inspiracje, wymienia Tarantino, Lumeta, Scorsese i Coppolę. W rozmowie z Kubą Armatą mówił:
Myśląc o kinie odwołuję się właśnie do tamtych filmów. Kina czerpiącego z gatunku, opowiadającego na kontrze do europejskiego realizmu społecznego czy slow cinema. To mnie w ogóle nie interesuje. Poczułem to jakiś czas temu, jeszcze w szkole filmowej. Szybko zdajesz sobie sprawę, że ciągnie cię w jakąś stronę, ale początkowo nie rozumiesz, dlaczego. To działa na zasadzie intuicji. Z czasem przychodzi moment, kiedy zaczynasz sobie to nazywać. Widzisz, co ci się podoba i czym chcesz się zająć, a co cię nudzi, czy w kwestii tematu, czy formy.
Zamiłowanie do kina gatunków przełożyło się na jego kolejne artystyczne dokonania. W 2015 roku na ekrany kin trafił "Demon", ostatni film w dorobku Marcina Wrony, którego współscenarzystą był właśnie Paweł Maślona. W historii o polskim weselu, opętaniu i duchu szukającym ukojenia, Wrona i Maślona połączyli żydowski motyw dybuka, opowieść o tragedii polskich Żydów w czasie drugiej wojny światowej, wypieraniu przeszłości i prowincjonalnej śmieszno-strasznej Polsce. Klasyczny horror mieszał się z komediodramatem, a gatunkowe klisze składały się w oryginalną, autorską wypowiedź.
W cytowanym wywiadzie Maślona tak mówił o "Demonie":
To była jedna z najlepszych lekcji pisania, jaką otrzymałem. Pisząc, cały czas wizualizujesz sobie film, uczysz się go.
Atak paniki
"Demon", a także serial "Mąż czy nie mąż" reżyserowany przez Maślonę, poprzedziły jego pełnometrażowy, spektakularny debiut. W "Ataku paniki", mozaikowej opowieści przedstawiającej plączące się losy kilkorga bohaterów, Maślona sięgnął po temat, który pogłębiał od swych pierwszych studenckich etiud. Mówił o lęku i poczuciu opresji. O ile w "Tylko dla obłąkanych" motyw lęku stanowił pożywkę dla komediowej historii, zaś w "Magmie" był częścią dramatycznej opowieści, o tyle w "Ataku paniki" Maślona znalazł złoty środek, w równych proporcjach mieszając humor z tragedią.
W scenariuszu napisanym wraz z Aleksandrą Pisulą i Bartłomiejem Kotschedoffem, dwójką aktorów, którzy w "Ataku paniki" stworzyli bardzo udane kreacje, Maślona sięgał po Altmanowską, mozaikową konstrukcję, by opowiedzieć o strachu jako nieodłącznym elemencie życia współczesnego człowieka.
W rozmowie z Tomaszem Bielenią z Interii mówił:
To jest w gruncie rzeczy film trochę katastroficzny - mówi o nadchodzącej katastrofie. Stąd też "atak paniki" jako to wszystko, co się dzieje przed nią. To taki stan oczekiwania na katastrofę, która jest nieuchronna.
Na 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni obraz Maślony zachwycił krytyków. Małgorzata Steciak pisała wówczas dla Onetu:
"Atak paniki" to brawurowy debiut, który udowadnia, że artystyczne ambicje i dbałość o widza nie muszą się wzajemnie wykluczać. Paweł Maślona wynosi sformułowanie "polskie kino gatunkowe" na wyższy poziom, tworząc niezwykle świeżą, zabawną i przenikliwą wariację na temat kina wielowątkowego.
Paweł T. Felis na łamach "Gazety Wyborczej" pisał zaś, że:
"Atak paniki" to kapitalnie rozpisana, nieprzyzwoicie śmieszna, choć przepełniona rozpaczą komedia…
Gdyńskie jury pozostało ślepe na inscenizacyjną maestrię i narracyjną dyscyplinę Maślony, nie przyznając mu żadnej z najważniejszych nagród festiwalu. W 2017 roku Maślona otrzymał natomiast nagrodę Perspektywa im. Janusza "Kuby" Morgensterna za najbardziej obiecujący debiut reżyserski oraz nominację do Paszportu Polityki 2018 w kategorii "Film".
Na jego kolejny film fani Maślony z pewnością nie będą musieli długo czekać. Jeszcze przed premierą swego fabularnego debiutu, reżyser rozpoczął prace nad kolejnymi projektami, wśród których znalazła się adaptacja "Lubiewa" Michała Witkowskiego oraz film zemsty w stylu rape and revenge, które Maślona chciałby zrobić wraz z pisarką Gają Grzegorzewską.
Filmografia:
- 2017 – "ATAK PANIKI", film fabularny (scenariusz, reżyseria)
- 2015 – "MĄŻ CZY NIE MĄŻ", serial fabularny (reżyseria)
- 2015 – "DEMON", film fabularny (scenariusz)
- 2013 – "MAGMA", etiuda szkolna (scenariusz, reżyseria, montaż)
- 2011 – "ZAĆMIENIE", etiuda szkolna (scenariusz, reżyseria)
- 2010 – "TYLKO DLA OBŁĄKANYCH", etiuda szkolna (scenariusz, reżyseria)
Źródła: Interia, Onet, Gazeta Wyborcza, PISF, inf. własne. Opr. BS.