Krajobraz wypoczynku. Architektura dająca wytchnienie
Jedna z wystaw prezentowanych w Pawilonie Polskim podczas wystawy EXPO 2020 w Dubaju opowiada o architekturze wypoczynkowej. To wciąż mało doceniana część naszego architektonicznego dziedzictwa, mimo że od już od stu lat architekci poszukują wciąż lepszych, ciekawszych, wygodniejszych i bardziej oryginalnych brył pomagających nam odpoczywać.
W Środkowej Europie niemal 100 lat temu wypoczynek z przywileju najbogatszych stał się powszechnym prawem. Polityczny gest ustępstwa wobec spracowanych robotników wkrótce wszedł do kanonu podstawowych praw człowieka – "człowiek ma prawo do wypoczynku", głoszą ustawy, konwencje i konstytucje. Wraz z popularyzacją idei powszechnego wypoczynku rozrastać zaczęła się służąca jej realizacji infrastruktura. W ciągu ostatnich stu lat w całej Polsce (w poprzednich i obecnych granicach) powstały tysiące obiektów mających tę ideę wspierać
– piszą Małgorzata Devosges-Cuber, Michał Duda i Adrian Krężlik, kuratorzy wystawy "Landscapes of leisure", prezentowanej w Pawilonie Polskim podczas wystawy EXPO 2020 w Dubaju. Ekspozycja ma przybliżyć międzynarodowej publiczności pochodzące z XX i XXI wieku polskie projekty architektoniczne związane z wypoczynkiem.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Schronisko nad Morskim Okiem, Tatry, fot. Bernard Bialorucki/Getty Images
Z dzisiejszej perspektywy trudno pewnie to sobie wyobrazić, ale prawo do urlopu dla każdego, a więc i zjawisko masowych wyjazdów wypoczynkowych, jest w naszej części świata dość nowe; w Polsce liczy sobie dokładnie sto lat – Sejm Rzeczpospolitej pierwszą ustawę o urlopach dla pracowników handlu i przemysłu przyjął w 1922 roku. Pierwsza międzynarodowa konwencja dotycząca prawa każdego do wypoczynku została uchwalona przez Międzynarodową Organizację Pracy w 1936 roku. Urlopy stały się powszechną normą dopiero po II wojnie światowej.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Uzdrowisko, Ustroń, 2020, fot. Robert Neumann / Forum
Architektura ośrodków wypoczynkowych, sanatoriów, domów wczasowych, górskich schronisk, wodnych stanic i urlopowych kurortów jest przykładem niezwykłej różnorodności stosowanych rozwiązań: od tradycji po awangardę i niestandardowe podejście do projektowania wzajemnych relacji na linii człowiek – architektura – natura
– zauważają kuratorzy wystawy "Landscapes of leisure", przypominając te szczególnie ciekawe realizacje, powstałe na przestrzeni ostatniej setki lat. A pomysłów na to, jak ułatwiać i uprzyjemniać ludziom wypoczynek architekci mieli naprawdę wiele.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Wejście na basen solankowy, Państwowy Zakład Zdrojowy w Ciechocinku, 1932 - 1939, fot. Maria Berman/Narodowe Archiwum Cyfrowe (NAC)/audiovis.nac.gov.pl
Od początku rozwoju infrastruktury wypoczynkowej jej znaczącą część stanowiły obiekty służące nie tylko odpoczynkowi, ale i reperowaniu zdrowia. Obiekty uzdrowiskowe, sanatoria oraz wszelkie towarzyszące im obiekty – czy to noclegowe, czy sportowe i rekreacyjne – stanowiły przez cały XX wiek ważny temat architektonicznych poszukiwań. Były potrzebne – na początku XX wieku warunki pracy w wielu branżach dalekie były od bezpiecznych, leczenie, regeneracja zdrowia były realnie potrzebne. Niejako "przy okazji" projektowanie takich obiektów dawało architektom szansę na wprowadzanie w życie dość nowatorskich form architektury.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Wejście na basen solankowy, w Ciechocinku. Fotografia z wystawy "Leisure of Landscapes" prezentowanej w Pawilonie Polskim na EXPO 2020 w Dubaju od 16 do 31 marca 2022 roku, producent: Instytut Adama Mickiewicza, fot. Jakub Certowicz
Solankowe złoża i ich zdrowotne walory w Ciechocinku były znane i wykorzystywane już w latach 40. XIX wieku; w tym samym stuleciu w miasteczku powstały też pierwsze obiekty uzdrowiskowe, jednak rozkwit Ciechocinka jako popularnego uzdrowiska nastąpił w latach międzywojennych. I to właśnie wtedy, w latach 1931-1932, powstał tam niezwykły – niestety dziś pozostający w ruinie – kompleks pływalni solankowo-termalnej. Zaprojektował ją Romuald Gutt, słynący z niezwykłego talentu do łączenia najbardziej nowatorskich rozwiązań modernistycznych z formami architektury klasycznej. Nie inaczej stało się w Ciechocinku, gdzie powstał 100-metrowy basen ze słoną, ciepłą wodą, na teren którego prowadził żelbetowy pawilon wejściowy o lekkiej, nowoczesnej bryle podtrzymywanej przez smukłe słupy i wyposażonej w efektowny taras na dachu.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Pensjonat Abrama Gurewicza, Otwock, 1918 - 1939, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe (NAC)/audiovis.nac.gov.pl
Modernistyczne formy w ich najbardziej efektownym, ekspresyjnym wydaniu otrzymało Sanatorium Wiktor w Żegiestowie. Zbudowane w latach 1934–1936 według projektu Jana Bagieńskiego i Zbigniewa Wardzała jest niczym okręt poruszający się w poprzek górskiego zbocza. Przebitą poziomymi pasami okien, zaokrągloną na narożach ogromną bryłę architekci uzupełnili kanciastą wieżą przeszklonej klatki schodowej czy rotundą mieszczącą salę restauracyjną. Sanatorium Wiktor w Żegiestowie do dziś pełni swoją pierwotną funkcję.
Taką udało się też przywrócić zagłębionemu formą w lokalnej tradycji budowlanej Sanatorium Abrama Gurewicza. Ten rozległy drewniany obiekt powstał w latach 1906-1925 w innym kurorcie, położonym na obrzeżach Warszawy Otwocku, i reprezentuje niezwykle w tym regionie popularny sposób budowania, ze względu na swoją dekoracyjność zwany "świdermajerem" (Świder – to przepływająca przez Otwock rzeka). Przez lata Sanatorium Abrama Gurewicza było zaniedbane i opuszczone, co szczególnie w przypadku architektury drewnianej jest zwykle zabójcze dla budynku. W 2014 roku znalazł się jednak inwestor gotowy uratować niezwykły obiekt. Projekt remontu zdobnej, drewnianej budowli opracowało biuro Grupa 5 Architekci i dziś w budynku znów działa placówka medyczna.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Schronisko nad Morskim Okiem, Tatry, 1925 - 1939, fot. Adam Jankowski/Narodowe Archiwum Cyfrowe (NAC)/audiovis.nac.gov.pl
Na inwestycje związane z wypoczynkiem, co oczywiste, szukano miejsc na terenach atrakcyjnych przyrodniczo, malowniczych, sprzyjających relaksowi i reperowaniu zdrowia, ale także turystyce i sportowym aktywnościom. Wszystkie te walory posiadają polskie góry. Nic więc dziwnego, że na ich terenie na przestrzeni całego XX wieku powstało szczególnie wiele obiektów wypoczynkowych. Jednym z pierwszych z nich było schronisko nad Morskim Okiem, zbudowane w latach 1907-1908 według projektu Tadeusza Praussa. To nie tylko obiekt wzniesiony w jednym z bardziej malowniczych miejsc Tatr, oferujący wędrującym po górach piechurom miejsce odpoczynku, ale i jeden z ciekawszych przykładów stylu zakopiańskiego.
Ważną realizacją w procesie uczynienia Tatr miejscem tłumnie odwiedzanym przez turystów była budowa kolei linowej na Kasprowy Wierch. Powstała w latach 30., a jej stacje to projekt Anny i Aleksandra Kodelskich. Z jednej strony budowa kolei miała być triumfem polskiej inżynierii, z drugiej okazała się także ciekawym przykładem architektury łączącej w sobie bardzo lokalne, tradycyjne rozwiązania z nowoczesną i nowatorską konstrukcją.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Kolej linowa na Kasprowy Wierch w Kuźnicach., 1949, Zakopane, fot. PAP
Prawdziwy boom inwestycyjny w dziedzinie budownictwa wypoczynkowego nastąpił w drugiej połowie XX wieku, kiedy to także górach budowano dziesiątki domów wypoczynkowych, sanatoriów, miejsc wczasowych i rekreacyjnych. Wiele z ówczesnych projektów zapisało się w dziejach polskiej architektury nie tylko jako przykłady powojennego modernizmu, ale i oryginalne koncepcje przestrzenne. Jak imponująca dzielnica leczniczo-rehabilitacyjna Ustroń-Zawodzie, zespół kilkunastu charakterystycznych domów wczasowych i hoteli w kształcie piramid oraz zespołu zabudowań sanatoryjnych, które projektujący całość Henryk Buszko, Aleksander Franta i Tadeusz Szewczyk zamknęli w surowych, bardzo nowoczesnych modernistycznych bryłach. Mniej więcej w tym samym czasie, w połowie lat 60., w poprzek jednego z tatrzańskich zboczy w Bukowinie Tatrzańskiej Leszek Filar, Przemysław Gawor i Jerzy Pilitowski zaprojektowali dom wypoczynkowy Harnaś, którego geometryczną bryłę urozmaica fasada pokryta kompozycją głębokich loggii.
Obiekty wypoczynkowe mają przede wszystkim oferować wygodne miejsca dla gości i pensjonariuszy, nie stoi to w sprzeczności w zamykaniu ich w nowatorskich, oryginalnych bryłach. Taki projekt stworzyli w latach 1974-1981 w Szklarskiej Porębie Stefan Müller i Maria Müller. Dom Wypoczynkowy Granit został ściśle zharmonizowany z kształtem terenu. Tarasowo ułożona bryła swoim wachlarzowym kształtem powtarza pochyłość zbocza, właściwe integrując się z otaczającym krajobrazem. W bryłę architekci wpletli także elementy zieleni oraz drewno, co czyni budynek prawie "niewidzialnym" wśród górskiej zieleni.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, fot. Mieczysław Michalak/AW
Na niewidzialności na pewno nie zależało natomiast Witoldowi Lipińskiemu i Waldemarowi Wawrzyniakowi, gdy w latach 60. projektowali obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Tu architekci na szczycie góry posadowili futurystyczną bryłę złożoną a trzech spiętrzonych dysków.
Nie każdy i nie zawsze może sobie pozwolić na wyjazd wypoczynkowy w oddalone od miejsca zamieszkania rejony, nad morze czy w góry. Z myślą o takich osobach Biuro Projektowe ZSB Stolbud-Bydgoszcz w 1975 roku opracowało model niewielkiego domku wypoczynkowego, który powielany, produkowany z jednakowych elementów mógł być stawiany prawie wszędzie, w podmiejskich lasach, nad rzekami i jeziorami, w górach. Domki Brda, bo o nich mowa, były przez wiele lat bardzo popularnym miejscem wypoczynku dla całych rodzin, mimo że w ich charakterystycznej, trójkątnej bryle nie było wiele przestrzeni czy wygód.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Domek Brda. Fotografia z wystawy "Leisure of Landscapes" prezentowanej w Pawilonie Polskim na EXPO 2020 w Dubaju od 16 do 31 marca 2022 roku, producent: Instytut Adama Mickiewicza, fot. Jakub Certowicz
Domki Brda były prefabrykowane, powtarzalne. Podobny, ale autorski pomysł został wcielony w życie nad Jeziorem Paprocańskim w Tychach. W latach 1972-1974 w otaczającym jezioro lesie powstał zespół domków weekendowych, które zaprojektował Stanisław Niemczyk. Każdy założony na planie równoramiennego krzyża został podniesiony na słupie, aby zajmować jak najmniej zielonego terenu, domki miały też możliwość łączenia ich w większe zespoły. Niestety realizacja zatrzymała się na etapie prototypu, a dziś trudno znaleźć jego pozostałości.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Dom Turysty PTTK, Płock. Fotografia z wystawy "Leisure of Landscapes" prezentowanej w Pawilonie Polskim na EXPO 2020 w Dubaju od 16 do 31 marca 2022 roku, producent: Instytut Adama Mickiewicza, fot. Jakub Certowicz
Ale odpoczywać można też w mieście, szczególnie tak malowniczym, jak Płock. To tutaj na przełomie lat 50. i 60. na urwistym brzegu wiślanej skarpy, tuż obok zabytkowej katedry kryjącej groby królów stanął Dom Turysty PTTK. Architekt Marek Leykam nadał mu awangardowy kształt uniesionej na słupach bryły o przekroju podłużnego sześcioboku. Współcześnie budynek w pewnym stopniu przebudowano, ale nadal pełni funkcję hotelową.
Wypoczynek bardzo indywidualny
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Dom w Potoczku, projekt: Anna Zawadzka, Jan Dowgiałło, Weronika Siwiec. Fotografia z wystawy "Leisure of Landscapes" prezentowanej w Pawilonie Polskim na EXPO 2020 w Dubaju od 16 do 31 marca 2022 roku, producent: Instytut Adama Mickiewicza, fot. materiały prasowe IAM
XXI wiek przyniósł spore zmiany w sposobie odpoczywania. Straciły na popularności wczasy w domach wypoczynkowych – współcześnie zmęczeni życiem w miejskim gwarze ludzie coraz częściej poszukują samotności. I takim potrzebom naprzeciw wychodzą architekci, coraz częściej i chętniej projektując maleńkie, często jednoosobowe domki, które łatwo postawić w naturalnym otoczeniu, a które oferują odcięcie się od wszelkich cywilizacyjnych uciążliwości.
Taki jest Dom w Potoczku (projekt Weroniki Siwiec, Anny Zawadzkiej i Jana Dowgiałło z 2015 roku), Dom Baby Jagi (projekt zespołu: Wojciech Gajewski, Łukasz Gniewek, Bartłomiej Popiela, zbudowany także w 2015 roku w Rzepiskach) czy Domek Hyttee (Marleny Kilian i Marka Piojdy, stojący w Janowcu koło Barda). Niewielkie, samowystarczalne, drewniane chatki oferują kontakt z naturą oraz – coraz częściej upragnioną – samotność.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Domek Hyttee, projekt: Marlena Kilian, wykonawca:Marek Piojda, Janowiec, Góry Bardzkie, Sudety, 2019, fot. www.hyttee.pl
Wszystkie dotychczasowe projekty związane z wypoczynkiem powstały zanim światem zawładnęła pandemia. Ona już w dużym stopniu wpłynęła na sposób naszego życia, a więc i wypoczywania. Stanie się więc także pewnie kolejnym wyzwaniem dla architektów, aby zaprojektować miejsca do odpoczynku w postpandemicznej rzeczywistości.
Wystawę "Landscapes of Leisure" można oglądać od 16 do 31 marca 2022 roku w Pawilonie Polskim na EXPO 2020 w Dubaju.
Gospodarz Pawilonu Polskiego na EXPO 2020 w Dubaju: Polska Agencja Inwestycji i Handlu S.A.
Organizator Pawilonu Polskiego na EXPO 2020 w Dubaju, www.expo.gov.pl
Organizacja: Instytut Adama Mickiewicza
Współorganizacja i produkcja: Muzeum Architektury we Wrocławiu
Kuratorzy: Michał Duda, Adrian Krężlik
Zespół kuratorki: Małgorzata Devosges-Cuber, Joanna Majczyk, Dorota Pikulska, Barbara Szczepańska
Architektura wystawy: Dominika Janicka
Identyfikacja wizualna: Marian Misiak
Fotografie: Jakub Certowicz
Soundscape: Piotr Ceglarek, Jan Dybała, Zuzanna Waltoś (Biuro Dźwięku Katowice)
Makiety architektoniczne: Onimo
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]