Nietypowe bloki
Pod koniec lat 70. na obrzeżach Tychów, w sąsiedztwie wsi Glinka powstało osiedle H-7, nietypowe, bo złożone zarówno z jednorodzinnych segmentów, jak i wielorodzinnych bloków.
Wbrew obowiązującej typizacji Niemczyk domy ukształtował dynamicznie: pełne są uskoków, wykuszy, daszków, załomów. Jeszcze dalej w sprzeciwianiu się modernistycznej monotonii poszedł w swoim projekcie z początku lat 80. Osiedle Nad Jamną w Mikołowie przypomina średniowieczną osadę z nieregularnie wśród pagórków, alejek i placyków rozstawionymi ceglanymi domami o wysokich dachach i strzelistych oknach.
Co ciekawe, budynki wzniesiono z prefabrykatów, które jednak Niemczyk "ukrył" pod ceglanymi okładzinami, dzięki czemu nie przypominają one typowych bloków. Negatywny stosunek architekta do blokowisk i, ogólnie, do polskiej architektury XX wieku dobrze pokazuje oddany do użytku w 1993 roku na katowickim Giszowcu budynek szkoły podstawowej.
To właściwie nie jeden budynek, a małe "miasteczko", skomponowane z szeregu niewielkich obiektów, zgrupowanych wokół wewnętrznych dziedzińców. "Odwrócenie" obiektu od otaczających go wielkopłytowych bloków było świadomym zabiegiem, Niemczyk starał się, aby otoczenia nie było widać nawet z okien szkolnych sal. Szkoła ma niezwykły charakter zbiory zróżnicowanych pod względem formy, kameralnych, uwzględniających skalę dziecka budynków.