"True Crimes" – Kulesza i Więckiewicz u boku Carreya
6 listopada 2015 roku rozpoczęły się w Krakowie zdjęcia do koprodukowanego przez Opus Film "True Crimes" w reżyserii Alexandrosa Avranasa, którego poprzedni film "Miss Violence" otrzymał Srebrnego Lwa na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Autorem zdjęć – podobnie jak w przypadku "Marii Curie" - będzie Michał Englert.
Punktem wyjścia dla scenariusza "True Crimes" jest książka Krystiana Bali "Amok" z 2003 roku, której autor został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo kochanka swojej żony, a w książce opisał ze szczegółami swoją zbrodnię. Jego historia w 2008 roku stała się tematem artykułu Davida Granna z "The New Yorkera".
W "True Crimes" obok Jima Carreya, zobaczymy także Christophera Waltza, Charlotte Gainsbourg oraz polskich aktorów - Agatę Kuleszę, Zbigniewa Zamachowskiego i Roberta Więckiewicza. Koproducentami filmu są Ewa Puszczyńska i Piotr Dzięcioł z Opus Film odpowiedzialnej za oscarowy sukces "Idy" Pawła Pawlikowskiego.
"Kamerdyner" – kujawska saga Filipa Bajona
Polskie kino potrafi opowiadać wielkie historie – to chce przypomnieć rodzimym kinomanom Filip Bajon. Jego "Kamerdyner" to saga rozgrywająca się na Kaszubach między 1901 a 1945 rokiem. Opowiada o dziejach pruskiego rodu von Krauss, a dokładniej – miłosną historię o biednym kamerdynerze (Sebastian Fabijański znany m.in. z "Pań Dulskich" Bajona) i niemieckiej arystokratce Maricie von Zellow.
Bardzo nam zależy, by wrócić do nurtu, który od lat jest nieobecny w polskim kinie: do filmowej epiki spod znaku rodzinnej sagi, czegoś na kształt "Nocy i dni"- mówił w "Gazecie Wyborczej" Michał Pruski, jeden ze współscenarzystów filmu (obok Mirosława Piepki i Marka Klata).
U Bajona na ekranie pojawi się znakomita aktorska ekipa: Janusz Gajos, Daniel Olbrychski, Andrzej Chyra, Borys Szyc, Anna Radwan, Kamila Baar, Adam Woronowicz, Jan Nowicki, Łukasz Simlat i Janusz Chabior.
"Las, 4 rano" - Kolski kameralny
O ile Filip Bajon chce zabrać widzów w długą podróż po wielkiej historii, o tyle Jan Jakub Kolski szykuje dla swoich fanów film o wiele skromniejszy i bardziej intymny.
Ten film to dla mnie wielka przygoda ludzka i nauka pokory, nauka pomniejszania ego - to jest najtrudniejsze. Trzeba komunikować się prostolinijnie, nie ma miejsca na pozory, bo one zabijają czas. Tego się wszyscy od siebie uczymy - mówił Kolski, zaznaczając, że film jest produkcją "bardzo niskobudżetową".
Kolski będzie zarazem reżyserem, scenarzystą, operatorem i producentem filmu. Jest także autorem powieści, na podstawie która stała się punktem wyjścia dla scenariusza. Opowiada w niej o mężczyźnie, który porzuca karierę w biznesie, by zamieszkać na leśnym odludziu. W roli Fortsa wystąpi Krzysztof Majchrzak, ulubiony aktor Kolskiego, którego od wielu lat nie oglądaliśmy na wielkim ekranie. Choćby dlatego warto poczekać na nowy film twórcy "Pornografii", który trafi na ekrany już w kwietniu 2016 roku.
"Miłość w Mieście Ogrodów" Vilquista i Sikory
Wiosną 2016 roku do kin ma także trafić wspólny obraz dramaturga Ingmara Villquista i znakomitego operatora Adama Sikory. Praca nad "Miłością w Mieście Ogrodów" trwały ponad dwa lata, a na drodze twórców stawały m.in. problemy budżetowe. Mimo to w listopadzie 2015 roku zdjęcia dobiegły końca, a już za kilka miesięcy gotowy film ma ujrzeć światło dzienne.
W "Miłości w Mieście Ogrodów" duet Villquist/Sikora opowiada o odnoszącym sukcesy architekcie, który pewnego dnia pod wpływem miłości postanawia zmienić swoje stateczne życie, kładąc na szali wszystko, co udało mu się zdobyć i osiągnąć.
Główne role w filmie Vilquista i Sikory zagrali Urszula Grabowska, Ireneusz Czop, Grażyna Szapołowska, Michalina Olszańska i Edyta Herbuś.
"Music, War and Love" – romans w cieniu historii
Do 23 grudnia 2015 roku potrwają w Krakowie zdjęcia do filmu Marthy Coolidge – "Music, War and Love", którego akcja rozpoczyna się w przedwojennej, wielokulturowej Łodzi, natomiast kończy – w Stanach Zjednoczonych końca lat czterdziestych. Opowiada on burzliwą historię miłości śpiewaka Roberta Pułaskiego oraz skrzypaczki Rachel Rubin.
Za reżyserię obrazu odpowiada Martha Coolidge, autorka filmu "Książe i ja", mająca na swoim koncie pracę przy takich serialach jak "Seks w wielkim mieście", "Strefa mroku", czy "Trawka", zaś za kamerą stanął Alexander Gruszyński, operator polskiego pochodzenia od lat pracujący w Hollywood.
W obsadzie "Music, War and Love" obok Adelaide Clemens („Wielki Gatsby”), Connie Nielsen (Gladiator), Stellana Skarsgårda oraz Leo Sutera wystąpią także polscy aktorzy: Małgorzata Kożuchowska, Weronika Rosati oraz Maciej Zakościelny. Premiera filmu przewidziana jest na rok 2016.
"Zgoda" - czyli śląskie historie
Jest rok 1945. Właśnie kończy się wojna. W Świętochłowicach na Śląsku organa bezpieczeństwa tworzą obóz pracy dla Niemców, Ślązaków i Polaków. Pod pretekstem ukarania zdrajców narodu polskiego, UB dokonuje czystek wśród „niechętnych komunistycznej władzy”. Do pracy w obozie zgłasza się młody chłopak Franek (Julian Świeżewski). Próbuje ocalić Annę (Zofia Wichłacz), w której jest zakochany. Nie wie, że wśród osadzonych znalazł się Erwin (Jakub Gierszał), Niemiec, jego przyjaciel sprzed wojny, który od dawna skrycie kocha się w dziewczynie…
W "Zgodzie" Maciej Sobieszczański, twórca wyróżnionego w Berlinie "Performera", opowiada o burzliwej historii powojennego Śląska, ubierając ją w kostium melodramatu. W jego filmie zobaczymy młode gwiazdy: Jakuba Gierszała i Zofię Wichłacz, a także bardziej doświadczonych aktorów - Wojciecha Zielińskiego, Danutę Stenkę i Jacka Braciaka.
"Wiedźmin" – Bagiński czyta Sapkowskiego
O filmowym "Wiedźminie" Tomasza Bagińskiego mówiło się od dłuższego czasu. Prace nad nową adaptacją prozy Andrzeja Sapkowskiego ruszyły już w 2012 roku, ale sukces gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon" sprawił, że w 2015 roku o produkcji Bagińskiego zrobiło się głośniej.
To nie będzie film dla przedszkolaków. Polacy przypomną sobie, że mają z czego być dumni - powiedział reżyser w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Póki co sam projekt owiany jest tajemnicą, a Tomasz Bagiński, autor znakomitych animacji, nie zdradza żadnych szczegółów. Wiadomo jedynie, że realizowany obraz będzie filmem aktorskim, jego literackim pierwowzorem będą dwa opowiadania Andrzeja Sapkowskiego – "Wiedźmin" i "Mniejsze zło", zaś amerykańskim partnerem produkcji jest firma Sean Daniel Company.
Obecnie budżet produkcji opiewa na około 30 milionów dolarów, a premiera "Wiedźmina" jest zaplanowana na drugą połowę 2017 roku.