Aktor teatralny i filmowy. Urodził się 14 marca 1942 roku w podkrakowskich Leńczach.
Miał pójść w ślady ojca i zostać kolejarzem, trafił jednak do Liceum Plastycznego w Krakowie. Potem zaczął pracować w Teatrzyku Lalkowym przy nowohuckim Teatrze Ludowym jako scenograf i aktor-lalkarz. Zaproszony do współpracy przez Zofię i Władysława Jaremów pracował w założonym przez nich Teatrze Lalki i Maski "Groteska". Pod wpływem Zofii Jaremowej oraz kolegów z "Groteski" zdał egzamin do krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Jeszcze w czasie studiów związał się z powstającym wówczas słynnym Teatrem STU. Zagrał tam rolę samozwańczego radcy Popryszczyna w Pamiętniku wariata według Mikołaja Gogola. Przedstawienie to zdobyło pierwszą nagrodę na międzynarodowym festiwalu teatralnym w Erlangen w RFN w 1966 roku. Po studiach, w 1969 roku, zaangażował się do Teatru Rozmaitości (dzisiejszej Bagateli) w Krakowie, gdzie zagrał m.in. role Płatona Kowalewa w adaptacji opowiadania Mikołaja Gogola Nos (1969, reż. Jan Łukowski) i Gołubkowa w Ucieczce Michaiła Bułhakowa (1969, reż. Halina Gryglaszewska).
Od 1970 roku nieprzerwanie do dziś jest związany ze Starym Teatrem w Krakowie. Tu, dzięki współpracy z twórcami prezentującymi różne estetyki, talent Jerzego Treli rozwijał się i dojrzewał. W przedstawieniach Jerzego Jarockiego, Konrada Swinarskiego, Andrzeja Wajdy, Kazimierza Kutza i Krystiana Lupy zagrał role różnorodne: od epizodów po bohaterów pierwszego planu, role, które należą do największych osiągnięć polskiego aktorstwa.
Najpierw Jerzy Jarocki zobaczył w nim aktora charakterystycznego, o zdolnościach do deformacji. Zagrał więc Czeladnika w Szewcach (1971) i przewrotnego Agenta Murdel-Bęskiego w Matce (1972) - słynnych inscenizacjach sztuk Witkacego.
Zaraz potem przyszły wielkie role w przedstawieniach Konrada Swinarskiego Dziadach (1973) i Wyzwoleniu (1974), które zasługują niewątpliwie na miano wybitnych kreacji. Osobowość Jerzego Treli idealnie pasowała do reżyserskiej interpretacji Dziadów, jako dramatu uniwersalnego, wyrażającego bunt przeciwko niewoli w każdej postaci.
"Konrad Jerzego Treli zdaje się mówić: buntuję się, więc jestem. To nie jest bunt historyczny w tym znaczeniu, jaki temu pojęciu nadawali egzystencjaliści, bunt o odzyskanie wolności w społeczeństwie, ale raczej bunt metafizyczny. Wyzwanie skierowane przeciwko Bogu, który dopuścił w świecie zło, skazał człowieka na cierpienie i śmierć" (Bronisław Mamoń, "Dziady", "Tygodnik Powszechny" 4 marca 1973, nr 9).
Sam aktor mówił: "Ta rola była potężnym wyzwaniem, bo wiedziałem, że nie jestem w stanie zrobić tego, co Gustaw Holoubek u Kazimierza Dejmka w pamiętnych 'Dziadach' z 1968 roku. Ale Swinarski chciał innego bohatera. Człowieka zwykłego. Jego Konrad zszedł z piedestału, wszedł na scenę z ulicy. To nie miała być tylko walka z zewnętrznym zniewoleniem, ale też z tym wewnętrznym, z samym sobą" ("Artystą zostaje się później", wywiad Beaty Matkowskiej-Święs, "Gazeta Wyborcza" 9 lutego 2001, nr 34).
Konrad z Wyzwolenia Wyspiańskiego (1974) to "inkarnacja polskiej duszy, Konrad żądny czynu, marzący o wyzwoleniu kraju, narodu, sztuki..." (Krystyna Zbijewska, "...by naród mógł się bawić", "Dziennik Polski" 7 sierpnia 1974, nr 134).
"Rola Jerzego Treli jest namiętnym zaprzeczeniem teatru, jako zwierciadła literatury. Jej myślowy i fizyczny wysiłek, zmaganie się aktora z materialnym oporem myśli i słów dramatu... Jak by trzeba żyć na co dzień, w jakiej temperaturze, aby to wszystko udźwignąć?" (Elżbieta Morawiec, "Konrad i Muza", "Teatr" 16-30 września 1974, nr 18).
W przedstawieniu Warszawianki Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Henryka Tomaszewskiego (1976) przejmująco zagrał słynną, obciążoną tradycją rolę Starego Wiarusa. Kontynuował współpracę z Jerzym Jarockim w takich przedstawieniach, jak: Rewizor Mikołaja Gogola (1980), Mord w katedrze Thomasa S. Eliota (1982) i Życie snem Calderona (1983). W Portrecie Sławomira Mrożka (1988) stworzył postać Anatola.
"Jerzy Trela tak dokładnie zróżnicował swoją rolę, że właściwie gra dwie postaci: Anatola Bartodzieja i prawdziwego Anatola, człowieka z krwi i kości. Pierwszą stworzył środkami groteski. W drugiej chwilowy komizm przytłoczył dramatem" (Andrzej Wanat, "Portret 'Portretu' ", "Teatr" 1996, nr 9).
Inną wybitną rolą była, skonstruowana z żelazną precyzją, postać Ojca w Ślubie Gombrowicza (1991) czy rola Mefistofelesa w Fauście Johanna Wolfganga Goethego (1997). Współpracował z Andrzejem Wajdą w Z biegiem lat, z biegiem dni... (1978), Hamlecie Williama Szekspira (1981), Dybuku An-skiego (1988). Aktor pracuje również z twórcami o pokolenie młodszymi: Krzysztofem Babickim - Ojciec w Affabulazione Piera Paolo Pasoliniego (1985), Termopile polskie Tadeusza Micińskiego (1985) i Krystianem Lupą - Odys w Powrocie Odysa Stanisława Wyspiańskiego (1981), Joachim von Pasenov w Lunatykach II według Hermanna Brocha (1998).
W latach 1998-2000 aktor występował na scenie Teatru Narodowego. Zagrał w dwóch przedstawieniach Jerzego Grzegorzewskiego według dramatów Stanisława Wyspiańskiego: w Sędziach (1999) - piękną rolę starego Żyda, Samuela (powtórnie, gdyż w 1995 roku zagrał tę rolę w Teatrze TV) i Czepca w Weselu (2000). W 2002 roku przejmująco wykreował postać Prospera w Morzu i zwierciadle na motywach poematu Wystana Hugh Audena, kolejnej inscenizacji Grzegorzewskiego.
Aktor wiele zawdzięcza pracy z Kazimierzem Kutzem w Teatrze TV. Zagrał Komendanta w głośnym, naturalistycznym obrazie wojny - Do piachu Tadeusza Różewicza (1990). Wspaniałą rolą był Stalin w przedstawieniu pod tym samym tytułem w sztuce Gastona Salvatore.
"Trela - z pozoru cały czas taki sam, ociężały, kamienny, groźny - a faktycznie coraz to inny. Tyle, że ten efekt osiągnął trudnymi środkami: minimalną zmianą wyrazu twarzy, oczu, grymasem, zmianą w sposobie chodzenia i gestykulacji" (Dorota Terakowska, "Z fotela przed telewizorem", "Gazeta Krakowska" 9 marca 1992, nr 58).
"Stalin Jerzego Treli nie musi grać, nawet w scenach improwizowania oryginalnego tekstu 'Króla Leara' nie sili się, by właściwie i z akcentem podać tekst. Bez względu, czy dowcipkuje, czy rzuca myśli groźniejsze od karabinowych salw - spokojne, beznamiętne słowa wypływają zza nieruchomych, martwych ust. I Trela oddaje ten straszny spokój znakomicie" (Jacek Lutomski, "Łomnicki, Trela i Kutz", "Rzeczpospolita" 28 lutego 1992, nr 50).
Nie po raz pierwszy Trela wcielił się w postać radzieckiego dyktatora. Zagrał go już w spektaklu telewizyjnym Dzieci Arbatu wg rozrachunkowej powieści Anatolija Rybakowa (1989). Także i tutaj zbudował tę postać środkami niezwykle oszczędnymi:
"Wbrew tytułowi główną postacią uczynił [Kazimierz Kutz - reżyser przedstawienia] samego Stalina w koncertowej interpretacji Jerzego Treli. O ile jednak w powieści Rybakowa dyktator prowadzi długie monologi, o tyle w spektaklu telewizyjnym Stalin po prostu jest i samym swoim pojawieniem się kreuje dramat" (Atlas, "Kult jednostek", "Szpilki" 9 listopada 1989, nr 44).
W Antygonie w Nowym Jorku Janusza Głowackiego, także w reżyserii Kazimierza Kutza, w "komedyjce o rozpaczy", której bohaterami są wyrzuceni poza nawias społeczeństwa emigranci-kloszardzi, Trela zagrał Saszkę, Żyda z Petersburga, byłego malarza. Andrzej Żurowski tak opisał tę kreację:
"Wielka olśniewająca rola. Od pierwszego ujęcia, jakby zastygłej maski. Strup, po wódzie i po życiu. Zator myślowy, chód tabetyka. Aktorstwo oszczędne, a tak wyważone, że najdrobniejszy sygnał uderza jasnością intencji. Jak choćby ten aktorski majstersztyk, kiedy skacowany i spięty łyknął nareszcie - i powieki z ulgą osunęły się o ułamek milimetra, spojrzenie wyrównało, głos uspokoił i przechodzi monotonnie rozluźniające frazy. Wspaniałe. Acz od techniki wspanialsze, że jest ona tylko środkiem wirtuoza, który warsztatem tak precyzyjnym, iż niemal uchodzącym uwagi, tworzy człowieka. Więcej niż portret charakterystyczny: labirynt wnętrza i jeszcze więcej - ponadindywidualny wymiar litości nad rozpaczą, ruiną i męką nie wygasłych marzeń. W pełnym rynsztunku charakterystycznym i wysoko ponad nim, jednocześnie" ("Sztuka o rozpaczy", "Wiadomości Kulturalne" 26 lutego 1995, nr 9).
Jerzy Trela ma w swoim dorobku ponad 140 ról w Teatrze TV. Zagrał m.in. Wernyhorę w Śnie srebrnym Salomei Juliusza Słowackiego (1994, reż. Krzysztof Nazar), pełnego siły i charyzmy, jurodiwego Proroka Ilię w realizacjach dramatów Tadeusza Słobodzianka w reżyserii autora: Prorok Ilia (1994) i Car Mikołaj (1995), Bohatera I - zdemenciałego starca recytującego fragmenty kazań Piotra Skargi w autopolemicznej Kartotece rozrzuconej Tadeusza Różewicza (1998, reż. Kazimierz Kutz). Wcielił się również w rolę Henryka w Mojej córeczce Tadeusza Różewicza (2000, reż. Andrzej Barański).
"Trela gra rozpacz po stracie dziecka, które zeszło na złą drogę, ale też ból człowieka, do którego świadomości dociera nagle, że świat nie jest wcale taki, jakim go dotychczas postrzegał - jest gorszy. Gdy żaląc się do Boga patrzy nam prosto w oczy, przeistacza się z prowincjonalnego poczciwca w postać ze sztuki klasycznej" (Zdzisław Pietrasik, "Dziecielina", "Polityka" 16 grudnia 2000, nr 51).
Wystąpił też w "gwiazdorskim" przedstawieniu Trąd w Pałacu Sprawiedliwości Ugo Bettiego (2001, reż. Janusz Morgenstern) w roli Croza walczącego z Custem granym przez Zbigniewa Zapasiewicza o sukcesję po skorumpowanym prezesie sądu Vananie (Gustaw Holoubek). Na telewizyjne scenie był także m.in. Judaszem w Podróży do wnętrza pokoju Michała Walczaka w (2004, reż. Paweł Miśkiewicz) i Panem Wincentym w Kwaterze Bożych Pomyleńców wg rozgrywającej się w czasach Powstania Warszawskiego i opowiadającej o odchodzącym, inteligenckim świecie powieści Władysława Zambrzyckiego (2008, reż. Jerzy Zalewski).
W kinie, jak sam przyznaje, zawsze jest obsadzany po najmniejszej linii oporu, po tak zwanych "warunkach" - wyglądzie zewnętrznym. Spośród ponad siedemdziesięciu ról filmowych kilkanaście zasługuje na szczególne wyróżnienie. Natan - syn karczmarza Samuela w filmowej wersji Sędziów według dramatu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego z 1974 roku, Radziwiłł Mikołaj Czarny w serialu telewizyjnym Królowa Bona (1980, reż. Janusz Majewski), wrażliwy, tłumiący w sobie tajemnicę sprzed lat Jan w Aniele w szafie (1987, reż. Stanisław Różewicz), Sztygar Grela w Magnacie (1986, reż. Filip Bajon), Pan Bronek w filmie Trzy kolory. Biały (1993, reż. Krzysztof Kieślowski), Józef, ojciec Kuby w Autoportrecie z kochanką (1996, reż. Radosław Piwowarski). Był przywódcą strajku w Kopalni Wujek w filmie Śmierć jak kromka chleba (1994, reż. Kazimierz Kutz), Podkomorzym w Panu Tadeuszu (1999, reż. Andrzej Wajda) i Chilonem Chilonidesem w Quo Vadis (2000, reż. Jerzy Kawalerowicz). O tej ostatniej roli tak mówił już po ukończeniu filmu:
"Chciałem stworzyć postać wiarygodnie podłą, szemraną, tchórzliwą, żądną pieniędzy... ale też starałem się zrozumieć i pokazać, dlaczego ten człowiek jest właśnie taki. Nie musiałem bronić Chilona. Obrony podjął się już sam Sienkiewicz, nawracając go i przywracając mu sumienie" ("Jestem ostrożny", wywiad w "Życiu Warszawy" 14 września 2001, nr 215).
Na dużym ekranie Jerzy Trela potrafił odnaleźć się ostatnio w bardzo różnych filmowych poetykach. Można go było oglądać m.in. jako kloszarda w refleksyjnej, poetyckiej komedii Anioł w Krakowie (2002, reż. Artur Więcek "Baron") i w jej kontynuacji Zakochanym Aniele (2006), a także Wizuna w Starej baśni (2003, reż. Jerzy Hoffman), cara Aleksego w Ubu król (2003, reż. Piotr Szulkin), czy gangstera Cygaro w filmie sensacyjnym Skorumpowani (2008, reż. Jarosław Żamojda).
"Trela, on ma taki głos. On jak stanie, jak wyda z siebie głos, to zdaje się takie mądre wszystko, co powie" - pisał o aktorze jego teatralny kolega Jerzy Stuhr, ironicznie, ale trafnie oddając niezwykłą wiarygodność artysty. Na pytanie czy stosuje jakąś metodę w pracy nad rolą, odpowiada:
"Jestem bardzo ostrożny z wszelkiego rodzaju metodami czy definicjami. Metoda w pewnym momencie staje się definicją, a człowiek, który w nią za bardzo uwierzy, staje się jej niewolnikiem. Są oczywiście chlubne wyjątki. Mówię tutaj o takich wybitnych osobistościach jak Kantor czy Grotowski. Oni stworzyli pewną definicję siebie, ale rozwijali się dalej. Dla mnie punktem wyjścia są Stanisławski czy Czechow. To taki fundament, podstawa, z której startuję do pracy nad rolą. Nauczyli mnie tego Konrad Swinarski i Jerzy Jarocki. Zaczynając pracę nad rolą, staram się doprowadzić do stanu zerowego. I nie korzystać z doświadczeń i chwytów, których już kiedyś użyłem. Chcę szukać nowych rozwiązań na bazie, z której wychodzę" ("Ale Bonda jeszcze nie grałeś! Nadrobię!", wywiad Marii de Hernandez-Paluch, "Gazeta Krakowska" 23 czerwca 2000, nr 145).
W ostatnich latach na scenie Starego Teatru aktor nadal współpracował z Kazimierzem Kutzem, zagrał u niego Majora w Damach i huzarach Aleksandra Fredry (2001) i Ojca w intrygującym, przepełnionym pustką Pieszo Sławomira Mrożka (2003). Ponownie zmierzył się z Witkacym, tym razem w roli Hiper-robociarza w Trzecim akcie według 'Szewców' w reżyserii Jarockiego (2002). Występował w spektaklach Mikołaja Grabowskiego - jako Gombrowicz w Tangu Gombrowicz wg Witolda Gombrowicza (2003) i Stary Aktor w Wyzwoleniu Stanisława Wyspiańskiego (2004). Wziął także udział w przedstawieniu Grabowskiego Dwóch na słońcach swych przeciwnych Bogów, czyli uczta grudniowa 1840 roku wg tekstu Marka Millera (2005) opisującym słynny pojedynek na improwizacje pomiędzy Słowackim i Mickiewiczem, który odbył się w Paryżu 25 grudnia 1840 roku. U Petra Zelenki natomiast w reżyserowanym przez niego własnym dramacie Oczyszczenie (2007) wcielił się w postać Księdza.
Zagrał znakomite role w teatralnej klasyce, był Kreonem w Królu Edypie Sofoklesa, inscenizacji Gustawa Holoubka z warszawskiego Teatru Ateneum (2004), a na macierzystej scenie Królem w Król umiera, czyli ceremonie Eugène'a Ionesco w reżyserii Piotra Cieplaka (2009), spektaklu odwołującym się do legendy Starego Teatru. Trela jako Król przywoływał swoją wielką rolę Konrada z Wyzwolenia Swinarskiego.
"W krakowskim finale 'Ceremonii' " - pisał Janusz Majcherek - "Jerzy Trela jako Król i zarazem Konrad schodzi ze sceny z Anną Polony jako Królową i zarazem Muzą, idą w górę widowni, mijając okno, przez które w 'Dziadach' Swinarskiego Rollison wyskakiwał na plac Szczepański, zatrzymują się na chwilę i patrzą w milczeniu na opustoszałą, na wpół wyciemnioną scenę" ("Gazeta Wyborcza - Stołeczna" 2009, nr 108).
Z Piotrem Cieplakiem aktor współpracował także wcześniej, w warszawskim Teatrze Polonia wcielił się w postać Williego tworząc świetny aktorski duet z Krystyną Jandą jako Winnie w Szczęśliwych dniach Samuela Becketta (2007). Jedną z największych ról Jerzego Treli ostatniego czasu była rola tytułowa w Wielkim kazaniu księdza Bernarda Leszka Kołakowskiego w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego w Krakowskim Teatrze Scena STU (2006).
"Gdy dziś w pierwszym życiowym monodramie wchodził na jubileuszową scenę STU jako przewrotny, inteligentny i zgorzkniały diabeł w skórze starego kaznodziei i przez godzinę wodził nas po Himalajach aktorstwa, pomyślałem: nie ma już teatru naszej młodości. Ale nadal jest TEATR" - pisał o mistrzowskiej roli Treli Tadeusz Nyczek ("Przekrój" 2006, nr 10).
Jerzy Trela jest profesorem, wykładowcą krakowskiej PWST. Przez dwie kadencje, w latach 1984-1990, był jej rektorem.
Ważniejsze nagrody i odznaczenia:
- 1976 - Nagroda główna za rolę Konrada w Wyzwoleniu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego ze Starego Teatru w Krakowie na 16. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych;
- 1977 - Nagroda Ministra Kultury i Sztuki II stopnia za osiągnięcia aktorskie;
- 1978 - Nagroda za rolę Jaśka w Weselu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego ze Starego Teatru w Krakowie na 4. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych; Nagroda im. Boya przyznawana przez Klub Krytyki Teatralnej za rolę Jaśka w Weselu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego w Starym Teatrze w Krakowie; Nagroda za rolę Gralaka w przedstawieniu Życiorys Krzysztofa Kieślowskiego w reżyserii autora w Starym Teatrze w Krakowie na 19. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu;
- 1979 - Nagroda Miasta Krakowa; Wielka Nagroda Publiczności, Nagroda Ministra Kultury i Sztuki za reżyserię spektaklu Przeszłość to dziś, tylko cokolwiek dalej wg Cypriana Kamila Norwida w Starym Teatrze w Krakowie na 14. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie;
- 1980 - Złoty Ekran za rolę Konrada w Wyzwoleniu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego ze Starego Teatru w Krakowie;
- 1981 - Nagroda teatralna tygodnika "Przyjaźń" za rolę Ziemlaniki w przedstawieniu Rewizor Mikołaja Gogola w reżyserii Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze w Krakowie; Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski;
- 1982 - Nagroda Przewodniczącego Komitetu ds. Polskiego Radia i Telewizji I stopnia za osiągnięcia aktorskie w Teatrze Telewizji; Dyplom honorowy przyznany w wyniku plebiscytu "Przekroju" na najlepszych aktorów krakowskich w latach 1946-1981;
- 1983 - Nagroda Ministra Kultury i Sztuki I stopnia za całokształt dorobku artystycznego;
- 1984 - Nagroda Ministra Kultury i Sztuki za rolę Masynissy w Irydionie Zygmunta Krasińskiego w reżyserii Mikołaja Grabowskiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie na 10. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych;
- 1988 - Nagroda za rolę Anatola w przedstawieniu Portret Sławomira Mrożka w reżyserii Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze w Krakowie na 27. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu; Nagroda Szefa Kinematografii za twórczość filmową w dziedzinie filmu fabularnego za rok 1987;
- 1989 - Zasłużony dla Kultury Narodowej;
- 1991 - Nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę Ojca w Ślubie Witolda Gombrowicza w reżyserii Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze w Krakowie; Nagroda za rolę Ojca w przedstawieniu Ślub Witolda Gombrowicza w reżyserii Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze w Krakowie na 29. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych we Wrocławiu;
- 1992 - Złoty Wawrzyn Grzymały (nagroda Bydgoskiego Towarzystwa Teatralnego dla najlepszych aktorów);
- 1995 - Nagroda za rolę Zachedryńskiego w Miłości na Krymie Sławomira Mrożka w reżyserii Macieja Wojtyszki w Starym Teatrze w Krakowie w 1. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej w Warszawie;
- 1996 - Nagroda za drugoplanową rolę męską, rolę Józefa Mitury w filmie Autoportret z kochanką Radosława Piwowarskiego na 21. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni;
- 1997 - Nagroda Wojewody Krakowskiego w dziedzinie kultury;
- 1999 - Feliks Warszawski za najlepszą rolę męską w sezonie 1998/1999, za rolę Samuela w Sędziach Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Narodowym w Warszawie; Nagroda krakowskiej filii Fundacji Kultury Polskiej;
- 2000 - Nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę Samuela w Sędziach Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Narodowym w Warszawie; Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski;
- 2001 - Honorowa nagroda Ludwik 2000 przyznawana przez krakowskie środowisko teatralne za całokształt twórczości; Tytuł Krakowianina Roku 2001;
- 2002 - Orzeł - Polska Nagroda Filmowa - nagroda za najlepszą drugoplanową rolę męską, za rolę Chilona w filmie Quo vadis Jerzego Kawalerowicza; Ludwik - nagroda krakowskiego środowiska teatralnego za rolę Majora w Damach i huzarach Aleksandra Fredry w reżyserii Kazimierza Kutza w Starym Teatrze w Krakowie;
- 2003 - Ludwik - nagroda krakowskiego środowiska teatralnego za rolę Hiper-Robociarza (najlepsza partnerska rola męska) w przedstawieniu Trzeci akt według 'Szewców' S. I. Witkiewicza w reżyserii Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze w Krakowie; 2. miejsce w plebiscycie publiczności, za rolę Ojca w przedstawieniu Pieszo Sławomira Mrożka w reżyserii Kazimierza Kutza w Starym Teatrze w Krakowie na 42. Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych; Nagroda jury młodzieżowego za rolę kloszarda w filmie Anioł w Krakowie Artura Więcka "Barona" podczas 17. Tarnowskiej Nagrody Filmowej;
- 2005 - Złoty Medal Gloria Artis - Zasłużony Kulturze; Nagroda za rolę Ericha Honeckera w słuchowisku Chrystus z Lobetal Leszka Wołosiuka w reżyserii Romany Bobrowskiej na 5. Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa teatry" w Sopocie; Nagroda Ministra Kultury w dziedzinie teatru;
- 2007 - Nagroda Wojewody Dolnośląskiego za spektakl Wielkie kazanie księdza Bernarda Leszka Kołakowskiego w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego z Krakowskiego Teatru Scena STU na 41. Międzynarodowych Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora we Wrocławiu; Wielka Nagroda Aktorska za rolę tytułową w przedstawieniu Wielkie kazanie księdza Bernarda Leszka Kołakowskiego w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego z Krakowskiego Teatru Scena STU w 2. Ogólnopolskim Konkursie na Teatralną Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej w Warszawie; Nagroda za role: Vladimira w spektaklu Drugi upadek albo Godot akt III Sylviane Dupuis w reżyserii Jacka Jabrzyka w PWST w Krakowie i Williego w Szczęśliwych dniach Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka w Teatrze Polonia w Warszawie na 11. Ogólnopolskim Festiwalu Komedii Talia w Tarnowie;
- 2008 - Nagroda Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa w kategorii kultura i sztuka;
- 2009 - Grand Prix za rolę Króla w spektaklu Król umiera, czyli ceremonie w reżyserii Piotra Cieplaka ze Starego Teatru w Krakowie na 49. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych.
Opracowanie: 2001.
Aktualizacja: Monika Mokrzycka-Pokora, listopad 2009.