Więzienia – architektura kary
Na temat więzień miewa się wiele różnych wyobrażeń, rzadko jednak dotyczą one form architektonicznych. Przyjrzymy się dawnym i współczesnym polskim więzieniom i zobaczmy, na ile ich specyficzna funkcja determinuje wygląd i bryłę.
Według danych za rok 2019, opublikowanych przez Centralny Zarząd Służby Więziennej, w Polsce działa 39 aresztów śledczych, 81 zakładów karnych, 52 oddziały zewnętrzne oraz 4 oddziały tymczasowego zakwaterowania. Do żadnej z tych 176 placówek nie trafia się dla przyjemności i zwykle myśli się o nich z lękiem czy niechęcią. Ale można na nie spojrzeć także z nieco innej perspektywy. Niektóre z tych obiektów są godne uwagi ze względu na ich widoczną obecność w przestrzeni miasta, na wyjątkową architekturę lub też na zapisanie się historii i kulturze.
Średniowieczna wieża
Początki więzienia miejskiego we Wrocławiu sięgają połowy XIV wieku. To wtedy na dobiegającej do Rynku ulicy Więziennej powstały pierwsze z kompleksu zabudowań, służących przetrzymywaniu obywateli uznanych za przestępców. Stąd także na publiczne egzekucje wyprowadzano skazanych na śmierć. Według legendy karę za sfałszowanie weksla odsiadywał tu sam Wit Stwosz.
Najstarszą częścią więziennego zespołu jest wzniesiona w pierwszej połowie XIV wieku trzykondygnacyjna ceglana wieża z celami i pomieszczeniami dla strażników. W rozrastającym się mieście rosły także zastępy przestępców, do wieży dostawiano więc kolejne zabudowania. Na początku XVI wieku więzienie miało już formę zwartego kompleksu zabudowań, zgrupowanych wokół dziedzińca. Mimo że na przełomie XVIII i XIX wieku obiekt zmienił swoją funkcję (został siedzibą organizacji filantropijnych; dziś mieści się tu wrocławski oddział Instytutu Archeologii i Etnologii PAN), zachował się do dziś w prawie niezmienionej formie. Dawne więzienie miejskie we Wrocławiu jest jednym z najstarszych obiektów użyteczności publicznej zachowanych na terenie Polski.
We Wrocławiu znajduje się jeszcze jeden obiekt penitencjarny o niebanalnej architekturze. To areszt śledczy przy ulicy Świebodzkiej. Wzniesiony w latach 1845-1852 gmach utrzymany jest w stylu neogotyckim. Projektant, berliński architekt Karl Ferdinand von Busse, założył go na planie krzyża równoramiennego, każde z czterech skrzydeł zamykając czworobocznym ryzalitem, przebitym wysokimi oknami. Ceglana budowla o wyglądzie obronnej twierdzy do dziś zwraca uwagę wśród gęstej zabudowy centrum miasta.
Zameczek
Podobno tym pieszczotliwym słowem określano potocznie położony przy ulicy Łódzkiej w Kaliszu zakład karny. Zbudowany został w 1844 roku według projektu wybitnego architekta tamtych czasów, Henryka Marconiego, autora Hotelu Europejskiego w Warszawie, kościoła św. Anny w stołecznym Wilanowie, sanatorium w Busku-Zdroju, dziesiątków ratuszy (m.in. w Radomiu, Ciechanowie, Górze Kalwarii, Kole). Utrzymany w stylu neoromańskim może przypominać zamkową twierdzę – otoczony murem główny budynek więzienia posiada cztery wieże w narożach i zwieńczony jest gzymsem arkadowym, a towarzyszy mu przypominający niewielki pałacyk kubiczny pawilon biurowy.
Kaliskie więzienie, zanim zostało zamknięte w 2015 roku, służyło przede wszystkim skazanym na karę po raz pierwszy, posiadało także oddział półotwarty. Sposób działania kaliskiego więzienia z szerokim programem resocjalizacji został określony już w chwili jego powstania w połowie XIX wieku. Ten zakład karny należy bowiem do grona obiektów, wzniesionych tuż po reformie więziennictwa, przeprowadzonej przez wydział więzień i zakładów dobroczynności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Królestwa Kongresowego, za którą odpowiadał historyk, pisarz i działacz społeczny, Fryderyk Skarbek, ojciec chrzestny Fryderyka Chopina.
Neoromański gmach, od 1968 roku znajdujący się w rejestrze zabytków, przez kilka ostatnich lat stał pusty. 8 maja 2020 roku władze Kalisza przekazały zabytkowy kompleks Wyższej Szkole Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie. Niedługo w neoromańskich murach będą się kształcić przyszli funkcjonariusze Służby Więziennej.
Neogotycka twierdza
Rozległy kompleks zabudowań Zakładu Karnego w Raciborzu przypomina posępne zamczysko. Skojarzenie nie jest przypadkowe: wzniesiony w latach 1843-1851 jest dziełem jednego z uczniów i naśladowców słynnego malarza i architekta, Karla Fridricha Schinkla, który chętnie sięgał inspiracje architekturą angielskiego gotyku (doskonale widać to w jego najbardziej znanej realizacji na terenie Polski, pałacu w Kamieniu Ząbkowickim).
Raciborskie więzienie zostało założone na planie krzyża równoramiennego, który od strony ulicy poprzedza długi pas zabudowań administracyjnych. W zbiegu ramion krzyża, w centralnym punkcie założenia, znajduje się widoczna z daleka, zwieńczona blankami 35-metrowa wieża. Ceglaną budowlę otacza mur, założony na rzucie nieregularnego sześcioboku.
Gmach raciborskiego więzienia od 1992 roku znajduje się w rejestrze zabytków; obiekt do dziś pełni swoją pierwotną rolę, przeznaczony jest przede wszystkim dla recydywistów penitencjarnych, posiada też oddział terapeutyczny dla skazanych z zaburzeniami psychicznymi i upośledzonych umysłowo.
Okrąglak
Charakterystyczna, cylindryczna sylwetka Aresztu Śledczego w Toruniu znana jest doskonale mieszkańcom i turystom, odwiedzającym stolicę piernika. Znajdujący się na terenie wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Starego Miasta, założony na planie koła budynek został wzniesiony w 1864 roku, a pierwszymi osadzonymi byli tu podobno uczestnicy powstania styczniowego. Pierwotnie gmach pełnił funkcję więzienia, po drugiej wojnie światowej został przekształcony w areszt śledczy.
Podobnie jak wielu budowanym w połowie XIX wieku więzieniom, i temu nadano formy neogotyckie. Ważniejsza w wypadku tego gmachu jest jednak inna inspiracja: charakterystyczny kształt oraz układ wnętrza z otwartymi galeriami i klatkami schodowymi nawiązuje do Panoptikonu – więzienia idealnego, opisanego pod koniec XVIII wieku przez angielskiego filozofa Jeremy’ego Benthama. To jedyny tego typu budynek w Polsce.
W sąsiedztwie Boruty
Różnie potoczyły się losy historycznych zabudowań więziennych w Polsce. Wiele z zabytkowych gmachów pełni do dziś swoją pierwotną funkcję, na inne nie ma pomysłu. Mało szczęścia mają zabudowania dawnego zakładu karnego w Łęczycy. Więzienie w tym miejscu zlikwidowano w 2006 roku i od tamtej pory obiekt niszczeje. Wielokrotnie wystawiany na sprzedaż nie znalazł jak do tej pory nowego właściciela.
Niegdyś w jego miejscu stał klasztor dominikanów. Przebudowany po pożarze w XVII wieku, w 1799 roku został przez władze pruskie zamieniony w zakład karny, którą to funkcję pełnił przez ponad 200 lat. Ze względu na panujące w nim fatalne warunki, był uważany za jedno z najcięższych więzień w kraju. Podobno w XIX wieku karę za długi karciane odsiadywał tu mąż Marii Konopnickiej; w stanie wojennym internowano tu więźniów politycznych. Architekturę łęczyckiego więzienia doceniali scenografowie filmowi - nakręcono tu kilka filmów, m.in. "Vabank" Juliusza Machulskiego czy "Papuszę" Krzysztofa Krauze i Joanny Kos-Krauze.
Z więzienia muzeum
To chyba jedno z najbardziej w Polsce znanych więzień. Zbudowane przez władze rosyjskie w latach 1902-1904 przy ulicy Rakowieckiej na Mokotowie w Warszawie było miejscem izolacji m.in. więźniów politycznych. W podobnym celu było później wykorzystywane przez władze stalinowskie po drugiej wojnie światowej oraz w stanie wojennym, kiedy przesłuchiwano tu działaczy "Solidarności".
Od lat 20. XX wieku pełniło funkcję aresztu śledczego, ale było też miejscem wykonywania kar śmierci. Było stale przeludnione – choć zbudowane dla 800 osadzonych, w szczytowym momencie, na początku lat 40. zamkniętych tu było ponad 2500 mężczyzn i kobiet.
Mokotowskie więzienie bardziej niż ze swojej powściągliwej architektury znane jest z ważnych dla polskiej historii wydarzeń. To tutaj w 1949 roku w jednej celi osadzeni zostali żołnierz AK, dziennikarz i prawnik, Kazimierz Moczarski oraz oficer SS, zbrodniarz nazistowski, pacyfikator powstania w getcie warszawskim, Jürgen Stroop. Efektem ich spotkania jest książka "Rozmowy z katem" – spisany przez Moczarskiego przejmujący zapis rozmów dwóch więźniów.
Naznaczone tragicznymi wydarzeniami mury aresztu na Rakowieckiej bywały scenerią filmów – to tu nakręcono przejmujący obraz Ryszarda Bugajskiego pt. "Przesłuchanie". W 2016 roku Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło decyzję o likwidacji aresztu na Rakowieckiej – dawne zabudowania więzienne zmieniły się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Za nowymi kratami
Nie wszystkie ze 176 polskich placówek penitencjarnych to zabytkowe budowle sprzed dziesiątków lat. Najnowocześniejszym więzieniem w Polsce i podobno jednym z najnowocześniejszych w Europie jest zakład zbudowany w 2009 roku w Opolu Lubelskim. Składa się z dziesięciu, rozrzuconych na blisko sześciohektarowym terenie budynków. Cztery z nich to pawilony mieszkalne, w pozostałych mieszczą się m.in. oddział terapeutyczny oraz szkoła podstawowa i średnia, w której osadzeni mogą się uczyć i np. zdać maturę.
Innowacyjnym rozwiązaniem jest nowoczesny, elektroniczny system ochrony, dzięki któremu nie było tu potrzeby budowania wieżyczek wartowniczych i murów z drutem kolczastym. Architektura tego obiektu jest znacznie mniej opresyjna niż w tradycyjnym więzieniu.
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]