Dom Spokojnej Książki to raj dla bibliofilów. Tu jest wszystko: od literatury pięknej po popularną, książki dziecięce, kucharskie, podróżnicze, kryminały, poradniki, publikacje naukowe i poezja. Można przyjść, wziąć udział w pokazach filmowych, koncertach czy warsztatach teatralnych, a przy okazji porozmawiać wśród piętrzących się półek, zaczytać się i zaopiekować się niemal każdą publikacją. – Są takie miejsca na piątym, szóstym metrze wysokości, które są właściwie nieosiągalne. Trzeba by specjalnie rozkładać rusztowanie, żeby się do nich dostać. Z kolei książki znajdujące się niżej podlegają ciągłym ruchom. Ludzie, którzy tutaj przyjeżdżają, mogą sobie szperać w tych książkach, szukać czegoś, co ich zaciekawi i sobie zabrać – opowiada Kogut.
Jak przystało na prezesa stowarzyszenia, w ramach którego funkcjonuje Dom Spokojnej Książki, sam ma specjalne miejsce, gdzie gromadzi wybrane pozycje. – Książek z tej półki nie chciałbym wydawać. Mogę pożyczyć, żeby wróciły – przyznaje i zaraz precyzuje, że tzw. półka prezesa szybko rozrosła się do drugiej, trzeciej, czwartej półki. Obecnie jest ich kilka, na których stoją ulubione przez niego i jego żonę woluminy.
– Wbrew nazwie, że to jest Dom Spokojnej Książki, to one wcale takie spokojne nie są – dodaje właściciel.
Nie Wyrzucaj Książek