Pomysłodawcy o merytoryczną opiekę nad publikacją poprosili proj. Jacka Purchlę, dyrektora Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie oraz Ewę P. Porębską, redaktorkę naczelną miesięcznika "Architektura – Murator". Tak powstała obszerna publikacja "Form Follows Freedom". Elegancko wydana książka zawiera prezentacje 26 obiektów kultury, wybudowanych w Polsce po 2000 roku. Nie jest tylko bogato ilustrowanym albumem, bo każdy z gmachów został także starannie opisany. Co ważne, opisy dotyczą nie tylko wyglądu budynku, jego formy, ale i historii, kontekstu, w którym zaistniał. Publikacja przeznaczona jest dla cudzoziemców, ma więc wyjaśnić czytelnikom nieznane im przecież tło powstania poszczególnych realizacji. Podczas wieczoru promocyjnego minister kultury Małgorzata Omilanowska podkreślała:
Nie chcieliśmy tworzyć tylko efektownego albumu do wyłożenia na stoliku do kawy. Książka jest pełnym wiedzy kompendium wiedzy na temat współczesnej polskiej architektury. Ma trafić przede wszystkim do zagranicznych krytyków, naukowców, historyków, kuratorów, wykładowców. Ma uświadomić światu, że to, co wydarzyło się w polskiej architekturze w ostatnich latach – to zjawisko bez precedensu. Jeszcze nigdy w historii polska architektura nie znajdowała się w tak dobrej kondycji – mówi Ewa P. Porębska, a minister Omilanowska dodaje: Polski pejzaż architektoniczny zmienił się ostatnio radykalnie i jest to zmiana na lepsze. Mamy się czym chwalić.
Autorzy i pomysłodawcy książki "Form Follows Freedom"ograniczyli się do architektury powstającej na potrzeby kultury, bo to właśnie ta dziedzina budownictwa była przez lata szczególnie "upośledzona", zapomniana i niedofinansowana. Trzeba jednak zaznaczyć, że termin "architektura dla kultury" twórcy publikacji rozumieją szeroko. W albumie opisano te najgłośniejsze i najbardziej oczywiste gmachy, m.in. Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Teatr Szekspirowski w Gdańsku. Ale pojawiają się też obiekty o mniejszej skali, oddalone od głównych ośrodków miejskich, na różne sposoby "służące" kulturze.
To choćby maleńki, drewniany kościółek Votum Aleksa w Tarnowie pod Warszawą, pawilon Wyspiański 2000 w Krakowie, pawilony, służące obsłudze turystów na terenie Parku Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli czy budynek recepcyjno-biurowy na terenie Muzeum Wsi Opolskiej. Są tu biblioteki, muzea, domy kultury, sale koncertowe – niektóre powstałe dzięki unijnym dotacjom, inne zrealizowane dzięki wytrwałości i uporowi ich pomysłodawców.
Lektura tomu "Form Follows Freedom" przekonuje, że współpraca między światłym inwestorem a utalentowanym architektem może zaowocować obiektami kultury o bardzo zróżnicowanym charakterze. I tak na przykład Arkady Kubickiego w Warszawie to nowoczesna przestrzeń ekspozycyjna, wkomponowana w zabytkową skarpę tuż u stóp Zamku Królewskiego; Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" – to zaadaptowany do nowych funkcji obiekt poprzemysłowy; Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka w Katowicach swoją powściągliwą sylwetką uzupełniło zabudowę kampusu akademickiego, a nowoczesna, wręcz abstrakcyjna bryłę Filharmonii Szczecińskiej doskonale wpisała się w bardzo zróżnicowaną zabudowę jednego z głównych placów stolicy Pomorza Zachodniego.