Gidon Kremer: Dlaczego Wajnberg jest mi tak bliski? [WYWIAD]
#muzyka
Gidon Kremer opowiada o muzyce Mieczysława Wajnberga i o swojej młodzieńczej fascynacji Polską.
Gidon Kremer (ur. 1947) jest skrzypkiem i dyrygentem, założycielem orkiestry Kremerata Baltica. Ukończył Konserwatorium Moskiewskie w klasie legendarnego Dawida Ojstracha. Jest jednym z wiodących interpretatorów muzyki Mieczysława Wajnberga, któremu poświęcił wiele płyt. Dwie z nich: "Symphonies Nos. 2 & 21" i "Chamber Music" wydane w 2019 roku nakładem Deustche Grammophon przy wsparciu Instytutu Adama Mickiewicza otrzymały nominacje do nagród ICMA, a pierwsza z nich została nominowana również do Grammy.
9 grudnia 2019 roku w Muzeum Polin w Warszawie zaprezentuje swój projekt "Kronika wydarzeń bieżących", o którym opowiada szerzej w poniższym wywiadzie. Dzień później wystąpi w Filharmonii Narodowej wraz z pianistą Georgijsem Osokinsem i wiolonczelistką Giedrė Dirvanauskaitė.
Filip Lech: Kiedy po raz pierwszy zetknął się pan z Mieczysławem Wajnbergiem?
Gidon Kremer: Nie pamiętam dokładnej daty, przebiegało to stopniowo. Byłem studentem w klasie Dawida Ojstracha, kiedy Wajnberg przyszedł do nas grać Sonatę skrzypcową Dmitrija Szostakowicza. To było jej pierwsze wykonanie, jeszcze przed premierą, zagrane tylko dla studentów (Kompozycja została dedykowana Dawidowi Ojstrachowi, który prawykonał ją 3 maja 1969 roku w Sali Wielkiej Moskiewskiego Konserwatorium – przyp. FL). Pamiętam, jak towarzyszył mojemu nauczycielowi, ale nie miałem z nim żadnych osobistych kontaktów. Bardzo tego żałuję. Wtedy jeszcze nie rozumiałem jego geniuszu.
Później Yosif Feigelson, mój kolega i bardzo dobry wiolonczelista (nagrywał utwory Wajnberga dla wytwórni Olympia i Naxos – przyp. FL), wspominał z wielkim entuzjazmem o utworach Wajnberga, dokładniej rzecz biorąc o cyklu 24 Preludiów. To były lata 80. Pamiętam dobrze tę rozmowę, ale nadal nie byłem zbyt zainteresowany muzyką Wajnberga.
Wreszcie, siedem albo osiem lat temu, odkryłem Wajnberga – zdecydowanie za późno, ale lepiej później niż wcale. Szukałem repertuaru dla mojej orkiestry, Kremeraty Baltici, którą prowadzę już 23 lata. Graliśmy 10. Symfonię, w tym czasie lubiłem już Trio smyczkowe, Sonatinę. Świat Wajnberga powoli się przede mną otwierał. Im więcej utworów poznawałem, tym bardziej doceniałem go jako prawdziwie wielkiego kompozytora.
W setną rocznicę urodzin Mieczysława Wajnberga cieszę się, widząc owoce naszej pracy z Kremeratą Balticą. Nagraliśmy wszystkie symfonie kameralne. W tym roku zrealizowałem wiele Wajnbergrowskich nagrań – nie tylko 24 Preludia dla wydawnictwa Accentus, ale i Trio fortepianowe, Sonatę skrzypcową i dwie symfonie, które moja orkiestra nagrała wspólnie z CBSO i Mirgą Gražinytė-Tylą dla Deutsche Grammophon. To najlepszy sposób na uczczenie tej rocznicy – ludzie w końcu zaczynają uznawać Wajnberga za ważnego XX-wiecznego kompozytora.
Polacy nominowani do ICMA i Grammy
Polacy nominowani do ICMA i Grammy
"Lohengrin" z Beczałą i Koniecznym w obsadzie, a także nagrania muzyki Mieczysława Wajnberga, Ensemble Peregrina pod kierownictwem Agnieszki Budzińskiej-Bennett i wiele innych płyt zostało dostrzeżonych przez jurorów Grammy oraz ICMA.
Czy mógłby pan opowiedzieć o związkach języka muzycznego Szostakowicza i Wajnberga?
Posługiwali się podobnym językiem. Wokół tego narosło wiele mitów i nieporozumień, jakoby Wajnberg był wtórny wobec Szostakowicza – że jest on tylko i wyłącznie jego uczniem albo że imitował Szostakowicza. Żaden z tych sądów nie jest prawdziwy.
Wajnberg miał swój rozpoznawalny styl. On i Szostakowicz byli tak bliskimi przyjaciółmi, że nawzajem na siebie wpływali. Znajdziesz ślady Szostakowicza w partyturach Wajnberga, znajdziesz też ślady Wajnberga u Szostakowicza. Każdy z nich był niezależnym kompozytorem, każdy z nich odciskał na muzyce swoje autorskie piętno.
Czy potrafiłby pan zdefiniować jego język muzyczny?
Nie jestem muzykologiem, jestem tylko wykonawcą, który stara się przywołać dźwięki do życia. Mogę tylko powiedzieć, że muzyka Wajnberga jest nie tylko poważna i głęboka, ale również bardzo uczciwa i szczera. W jego muzyce nie ma żadnej spekulacji. Jest wyczerpująca. Nie próbuję porównać Wajnberga i Szostakowicza, żeby powiedzieć, że ten drugi jest mniej głęboki. Myślę, że w historii muzyki jest wystarczająco dużo miejsca dla wielu kompozytorów i bez wątpienia Wajnberg należy do najlepszych twórców XX wieku.
Które z utworów Wajnberga uważa pan za najlepsze?
Muzyka to nie zawody olimpijskie, tu nie ma wygranych i przegranych. Nie jestem w stanie z matematyczną dokładnością powiedzieć: ten utwór jest na miejscu 14., a ten zdobył w moim repertuarze podium.
Oczywiście. Chodzi mi o pańskie osobiste, emocjonalne preferencje.
Niestety jest dużo muzyki Wajnberga, której nie mogę zagrać, ponieważ napisana jest na inny instrument albo jest symfoniczna, operowa. W listopadzie widziałem "Idiotę" w Teatrze Maryjskim w Petersburgu. To wspaniały utwór. "Pasażerka" to niewątpliwie jedno z jego najwybitniejszych dzieł. Kwintet fortepianowy to przykład doskonałej muzyki kameralnej; podobnie jak Trio smyczkowe, Concertino na skrzypce i orkiestrę smyczkową. 21. Symfonia "Kadysz" to jedna z najbardziej oddziałujących symfonii XX wieku. Zapiera dech w piersiach - to prawie tak, jakby się okazało, że Mahler napisał XI Symfonię. Wajnberg pozostawił po sobie tak dużo opusów, np. "Biblię cygańską", "Pieśni żydowskie", "Pieśni dziecięce" – wszystkie są wspaniałe. Tyle sonat – Sonata wiolonczelowa, Sonata skrzypcowa, Sonata na fortepian, Sonata na fortepian i wiolonczelę, Sonata na fortepian i skrzypce… To żyzna gleba, która przyniesie jeszcze wiele odkryć!
Które z nich lubi pan wykonywać najbardziej?
Mam ten przywilej, że wykonywałem około 20 utworów Wajnberga. Jako skrzypek mogę powiedzieć, że jego 3. Sonata skrzypcowa solo jest niemal tak mocna jak Bartókowska Sonata na skrzypce solo, którą uważa się za pomnik XX-wiecznej muzyki skrzypcowej. Teraz uczę się grać Pierwszą i Drugą Sonatę. Planuję je nagrać.
Często gram Piątą i Szóstą Sonatę na skrzypce i fortepian z wybitnymi pianistami, takimi jak Martha Argerich, Daniił Trifonow i Georgijs Osokins. Szóstą zagramy z Osokinsem w Warszawie. Trio fortepianowe jest fantastyczne, cieszę się, że właśnie ukazało się na płycie wraz ze wspominaną już Szóstą Sonatą i Trzema utworami na skrzypce i fortepian, które napisał mając zaledwie 15 lat, jeszcze mieszkając w Warszawie.
Mieczysław Wajnberg: przewodnik płytowy
Mieczysław Wajnberg: przewodnik płytowy
26 symfonii, siedem koncertów, 17 kwartetów smyczkowych, 19 sonat, około 150 pieśni oraz siedem oper i dwa balety. Poza tym Mieczysław Wajnberg napisał także muzykę do 65 filmów, sztuk teatralnych i słuchowisk radiowych.
Gidon Kremer, YMCA Concert Hall, Jerusalem, 2012, fot. Dan Porges/Getty Images
Czy w jego muzyce jest coś wyjątkowo żydowskiego?
Nie tylko żydowskiego! Podążał za swoimi genami, krwią, tradycją rodziny i tragedią, która jej się przytrafiła. Znajdziesz tam idiomy muzyki żydowskiej, ale też mołdawskiej, nawet uzbeckiej. Cytował wiele rzeczy, które usłyszał w swoim życiu, włącznie z fragmentami z Chopina w 21. Symfonii. Czuł się bardzo polski, komponował do słów wielu polskich poetów. Jednym z jego ukochanych poetów był Julian Tuwim. Niedawno to odkryłem, w jakiś sposób dusza Wajnberga stała mi się jeszcze bliższa. Tuwim był w młodości jednym z moich ulubionych poetów.
Zacząłem się zastanawiać, dlaczego Wajnberg jest mi tak bliski. Dlaczego aż tak bardzo zostałem opętany jego muzyką? Prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem jest jakość jego partytur, ale poza tym biografia jego ojca jest bardzo podobna do życia mojego ojca. Stracił on 35 krewnych w gettcie w Rydze. To samo przydarzyło się Wajnbergowi w Warszawie. Może chodzi o tę tragedię. O tym wszystkim wiedziałem od dziecka od swojego ojca. Nie chciałem się z tym utożsamiać. Chciałem być zwyczajnym dzieckiem, a nie być przygniecionym przez tragiczne wspomnienia ojca. Zawsze starałem się odciągnąć go od przeraźliwych wspomnień, powiedzieć: słuchaj, to należy do przeszłości. Teraz rozumiem, że nie można po prostu pogodzić się z takimi przerażającymi przeżyciami. Muzyka Wajnberga mówi o tragediach, nie tylko o żydowskości. Sam, mając żydowskie korzenie, nie patrzę się na świat przez pryzmat żydowskości; mam wrażenie, że Wajnberg miał tak samo.
Wszystkie ofiary są równe. Są ludzie, którzy są za to odpowiedzialni. Jeśli wolą o tym nie mówić albo zajmują inne stanowisko, to ich problem. Naszym narzędziem jest muzyka. Używając dźwięków napisanych przez Wajnberga możemy pokazać, jak ważne jest pozostać człowiekiem, jak ważne jest poświęcać się dla ludzkości i jak ważne jest służyć kompozytorom zapomnianym i niedocenianym w historii muzyki. Wajnberg jest jednym z nich. Mógłbym opowiadać o wielu innych twórcach, często sięgałem po muzykę niedocenianych kompozytorów, ale ten rok z powodu setnej rocznicy jest wyjątkowy i bardzo ważne jest przypominanie o tym, jak ważnym muzykiem był Wajnberg. Jakim był geniuszem, który powinien mieć swoje niezacieralne miejsce w historii polskiej muzyki.
W Muzeum Polin zaprezentuje pan "Kronikę wydarzeń bieżących", spektakl poświęcony Wajnbergowi.
Pracowałem nad nim cały rok. Tytuł nawiązuje do samizdatowego biuletynu, który wychodził w ZSRR w latach 70. Ze swoją orkiestrą chcieliśmy zaprezentować coś, co opowie o jego życiu poprzez muzykę. Skontaktowałem się z Kiriłłem Sieriebriennikow, rosyjskim reżyserem teatralnym I filmowym, który przebywał w areszcie domowym. Nigdy się nie poznaliśmy, wymieniliśmy ze sobą wiele listów. Przesłałem mu swoje pomysły, on zaproponował swoje, na które byłem bardzo otwarty. Niestety nie mógł być obecny, ale pomogli nam osoby z jego bliskiego kręgu: Walerij Pieczejkin, autor ostatecznego scenariusza i Artiom Firsanow, reżyser warstwy wideo. Dostarczyłem im partyturę, która zawiera w sobie 15 fragmentów z muzyki Wajnberga złożonych w jedną całość. Dlaczego to zrobiłem? Chciałem pokazać szersze spektrum jego duszy, stylu pisania. Ta partytura stała się podstawą do produkcji wideo zrealizowanej przez Firsanowa, który korzystał nie tylko z nagranych przez siebie materiałów, ale i archiwów. Są to fragmenty niezwiązane z życiem Wajnberga, ale budują most pomiędzy muzyką Wajnberga i naszą rzeczywistością. Ten most zbudowany jest bez słów, wznosi się na muzyce. Wideo akompaniuje muzyce, odwrotnie niż w niemym kinie, w którym muzyka tylko towarzyszyła obrazowi. Duszą wszystkiego jest muzyka, obraz jest tylko swobodną fantazją, aluzją do energii dostarczanej przez dźwięki.
Jakie są pańskie kontakty z innymi polskimi kompozytorami?
W młodości grałem muzykę Grażyny Bacewicz. Potem na moim życiu duże piętno odcisnął Penderecki. Po raz pierwszy usłyszałem "Tren – Ofiarom Hiroszimy" prowadzony przez Witolda Rowickiego.
Właściwie zacząłem odkrywać już kolejnego zapomnianego polskiego kompozytora. Może jego znaczenie nie jest tej rangi, co Wajnberga, ale nadal jest bardzo oryginalnym i niemal nieznanym punktem polskiej historii muzycznej. Mówię o Miłoszu Maginie. Właśnie skończyliśmy nagrywać płytę z jego muzyką. Odkryliśmy go dzięki Lucasowi Debargue’owi – młodemu francuskiemu pianiście, wspaniałemu muzykowi (zwycięzca IV nagrody na XV Międzynarodowym Konkursie Czajkowskiego, w 2017 roku nagrał płytę z utworami Szymanowskiego – przyp. FL), który zapoznał mnie z Maginem. W przyszłym roku nasza płyta po raz kolejny zaskoczy świat z nowym, nieznanym punktem na mapie polskiej muzyki.
Kim może być polski kompozytor?
Kim może być polski kompozytor?
Kim może być polski kompozytor, jeśli nie jest Chopinem (ani Pendereckim)?
Myślę też, że Andrzej Czajkowski jest bardzo interesującym twórcą. Czytałem jego korespondencję z Aliną Janowską – to fantastyczny dokument szczerości i otwartości, dowód na to, że wielki artysta może pozostać prawdziwą osobą.
W Polsce jest tyle do odkrycia! Cieszę się, że tutaj jestem (nasza rozmowa odbyła się w Polsce – przyp. FL). W młodości byłem kompletnie zafascynowany polskimi filmowcami. Pamiętam, kiedy jako student moskiewskiego konserwatorium chodziłem na festiwal polskich filmów. Przez dwa tygodnie obejrzałem ich 35.
Kiedy to było?
Nie pamiętam dokładnie, ale musiało to być w latach 60. 1966? 1967? Mniej więcej coś takiego. Wszystkie te nazwiska – Polański, Has, Munk, Kawalerowicz i tak dalej – towarzyszą mi do dzisiaj. Nie jestem w stanie powiedzieć tak wielu pozytywnych rzeczy o wielu krajach. Wszyscy ci mistrzowie filmu, muzyki, teatru (Kantor!)…
7 sonetów do diabła stróża (Andrzej Czajkowski przypominany)
7 sonetów do diabła stróża (Andrzej Czajkowski przypominany)
Wysoka, wrażliwa i krótkowzroczna Halina była dwa lata starsza, Andrzej był gejem; nie przeszkadzało to im w snuciu planów o założeniu rodziny.
A pańskie kontakty z polskimi muzykami?
Bardzo blisko współpracowałem z Krystianem Zimermanem. W klasie w Moskwie miałem polską skrzypaczkę, Kaję Danczowską. Zawsze miałem polskich przyjaciół. Teraz mój dobry przyjaciel Andrzej Borejko został dyrektorem artystycznym Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Wspominał pan o lekturze wierszy Tuwima.
Nigdy nie czytałem ich w oryginale, bo nie mówię po polsku, ale zaznajamiałem się z pięknymi przekładami: jedną z jego tłumaczek była Anna Achmatowa. Jego poezje dla dzieci, jego poczucie humoru były cudowne. Pomimo wszystkich otaczających go tragedii nadal miał w sobie dużo optymizmu, co jest inspirujące.
Gidon Kremer, Berlin, 2016, fot. Stefan Hoederath/Redferns/Getty Images
Co to znaczy być muzykiem?
Dla mnie jest to obowiązkiem. Musisz poszerzać swoje horyzonty i przekazywać wiadomość napisaną przez innych ludzi. Jestem tylko wykonawcą, ale nawet jeśli weźmiemy to tylko "tylko" w cudzysłów, to trzeba pamiętać, że bez wykonawców partytury mogłyby co najwyżej leżeć w muzeum. Ożywiamy je. Staram się przywołać do życia tak wiele dobrych partytur. Staram się służyć tak wielu kompozytorom, którzy napełniają mnie energią. Mam nadzieję, że nadal mam czas, żeby kontynuować tę drogę. W Kremeracie Baltice i swoich młodszych kolegach widzę wolę kontynuowania tej walki o prawdziwe wartości i poświęcenia muzyce, a nie autopromocji i używaniu muzyki w niewłaściwy sposób.
Mógłbym mówić i mówić, ale niestety nasz czas się kończy, muszę iść poćwiczyć Sonatę skrzypcową Wajnberga… Musisz sam ocenić, czy mówię prawdę.
Nieznane fakty z biografii Mieczysława Wajnberga
Nieznane fakty z biografii Mieczysława Wajnberga
Podanie o przyjęcie do warszawskiego konserwatorium i jego oryginalne świadectwo urodzenia zmieniają naszą wiedzę o słynnym kompozytorze. Pisze o tym muzykolożka Danuta Gwizdalanka, która odkryła te dokumenty w archiwum warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego.
gidon kremer
mieczysław wajnberg
muzyka współczesna
[{"nid":"48720","uuid":"0e99a641-fb01-4a9e-aa57-7bd53e9ace4e","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Polacy nominowani do ICMA i Grammy ","field_introduction":"\u0022Lohengrin\u0022 z Becza\u0142\u0105 i Koniecznym w obsadzie, a tak\u017ce nagrania muzyki Mieczys\u0142awa Wajnberga, Ensemble Peregrina pod kierownictwem Agnieszki Budzi\u0144skiej-Bennett i wiele innych p\u0142yt zosta\u0142o dostrze\u017conych przez juror\u00f3w Grammy oraz ICMA.\u0026nbsp;\r\n","field_summary":"\u0022Lohengrin\u0022 z Becza\u0142\u0105 i Koniecznym w obsadzie, a tak\u017ce nagrania muzyki Mieczys\u0142awa Wajnberga i inni zostali dostrze\u017ceni przez juror\u00f3w Grammy oraz ICMA. ","path":"\/pl\/artykul\/polacy-nominowani-do-icma-i-grammy","topics_data":"a:1:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259608\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:7:\u0022#muzyka\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:13:\u0022\/temat\/muzyka\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/2019-05\/weinberg_tyla.jpg?itok=QwJE4rVR","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/2019-05\/weinberg_tyla.jpg?itok=63PSjlW4","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/2019-05\/weinberg_tyla.jpg?itok=xOmpAghZ","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/2019-05\/weinberg_tyla.jpg?itok=I6lzmifx","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/2019-05\/weinberg_tyla.jpg?itok=lNy3IoKV","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"900","cover_width":"900","cover_ratio_percent":"100"}]