Zespół wyłonił się w 2012 roku z grupy Tin Pan Alley, którą w tamtym czasie starali się na nowo rozpędzić, zmieniając stylistykę i zamierzając zmienić nazwę. Po zmianach personalnych działające od 2006 roku, nawiązujące do amerykańskiej niezależnej sceny gitarowej (np. Sonic Youth, The Sea And Cake) Tin Pan Alley przekształciło się wtedy w apokaliptycznie hałaśliwe trio – jego członkiem był także Tomasz Popowski, kolega Ziołka z kilku zespołów (Ed Wood, Alameda 3, Innercity Ensemble).
Po źle nagłośnionym koncercie w Łowiczu muzycy dostali osobne pokoje hotelowe. Zorientowali się, że mają do dyspozycji trzy wiekowe radioodbiorniki Śnieżka, zaczęli więc wspólnie "grać", manipulując gałkami do dostrajania. Wymyślili, że da się nagrać płytę złożoną z radiowych fal dźwiękowych przetworzonych przez efekty.
Tak powstały nowy zespół, ostatecznie bez Popowskiego, przyjął założenie, że nie będzie używał tradycyjnych instrumentów. Szybko zostało ono złamane i zapomniane, ale na debiutanckiej, wydanej w październiku 2013 roku płycie"Da’at" dźwięki z odbiorników potraktowane efektami gitarowymi i pętlami syntezatorów można usłyszeć w głównej roli.
W podobnym czasie Ziołek wydał pierwszą płytę długogrającą "Cień chmury nad ukrytym polem" pod szyldem Stara Rzeka, która zapewniła mu duży rozgłos nie tylko w Polsce. Płytą "Późne królestwo" debiutowała wtedy także Alameda 3. "Da'at", tak jak oba te albumy, mieścił się w konwencji napisanego przez Ziołka manifestu "brutalizmu magicznego".
Wydawca, Monotype Records, zapowiadał "Da’at" tak:
"T’ien Lai zaprasza do wzięcia udziału w miejskim rytuale wyzwolenia i nieporządku, w którym kicz i cepelia przenikają się ze świętością i prawdą, tworząc nierozerwalny związek".