Przyjaciółki nie złożyły broni i jak się okazało, miały rację. Swój kolejny album, zatytułowany "Inner Symphonies", wydały w 2021 roku pod szyldem Deutsche Grammophon, jako najmłodszy duet wykonawczo-kompozytorski w dziejach legendarnej wytwórni. Jak pisał Mateusz Ryman, płyta "łączy wielowarstwowo naturalne dźwięki klasycznych instrumentów i brzmienia elektroniczne, tworząc emocjonalnie naładowaną, zawsze liryczną, uduchowioną wizję współczesnej muzyki klasycznej i zabierając słuchaczy w swoistą podróż od zimy do wiosny, od ciemności do światła, od rozpaczy ku nadziei". Nie są to skojarzenia przypadkowe – artystki rozpoczęły pracę nad albumem w samym środku pandemii. Dopiero po kilku miesiącach, kiedy mogły wreszcie się spotkać, przyszedł czas na wspólne próby, spacery i refleksję, "czym tak naprawdę jest dla nas muzyka" – wspominała później Czocher. Z materiałem, który złożył się na płytę, ruszyły później w długą i doskonale przyjętą trasę koncertową, wiodącą od Paryża, przez Londyn, Dublin, Zurych, Utrecht, Kolonię, Karlsruhe, Wiedeń, Pragę, Warszawę i Barcelonę, aż po Madryt.