Czy zdaniem artystów Sieć ma realny wpływ na integrację środowiska tanecznego? Katarzyna Kania twierdzi, że inicjatywa "umożliwia poznanie, pracę i budowanie relacji pomiędzy artystami a instytucjami", co zdaniem artystki jest dla rozwoju polskiego tańca bardzo ważne. Dla Orlika kluczowa jest natomiast promocja polskiego tańca w mniejszych ośrodkach miejskich, w których, jak mówi choreograf, "lokalna publiczność rzadko ma szansę obejrzeć coś innego – poza kolejnym benefisem Zenona Laskowika lub Kabaretonami".
Wpływ Sieci na integrację środowiska tanecznego dostrzegają i doceniają także Partnerzy. Monika Węgrzynowicz z Krakowskiego Centrum Choreograficznego – Nowohuckiego Centrum Kultury uważa, że Sieć
pozwala poszerzyć ramy repertuaru scen w Polsce, wypracowuje modele dobrych praktyk, otwiera się na freelancerów
Dlatego dla Węgrzynowicz istotne jest, by jak najwięcej artystów i artystek korzystało z doświadczeń, jakie oferuje Sieć: stąd KCC do programu stara się nominować nie prace solowe, ale większe spektakle angażujące całe grupy twórców i twórczyń.
Sieć jest uwikłana w wiele sieci, a mimo to daje szansę na integrację, a nie podział
– podsumowuje Węgrzynowicz.
A profity, jakie płyną z uczestnictwa w Sieci są dla członków i członkiń środowiska bardzo atrakcyjne. Obecnie ilość instytucji i artystów chętnych do przystąpienia do programu przewyższa dostępne w nim miejsca. "To tylko świadczy o tym, jak ważną i potrzebną formułą współpracy stała się Polska Sieć Tańca", komentuje Kuźmiński.