Rocznik 1985. Absolwent Trinity Laban Conservatoire of Music and Dance w Londynie. Maciej Kuźmiński jest wykładowcą Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu (PWST w Krakowie) oraz Instytutu Tańca Współczesnego w Belgradzie. Jako tancerz debiutował w 2007 roku w "Romeo i Julii" , spektaklu uznanej austriackiej choreografki Liz King. Współpracował także m.in. z Polskim Teatrem Tańca oraz brytyjską grupą teatru fizycznego the Clod Ensemble.
Na swoim koncie Kuźmiński ma także kilka autorskich projektów artystycznych i choreografii. Pierwszą z nich - "NIE ZBYT" w 2009 roku wyprodukowała berlińska grupa Mumuki, jednak rozgłos w środowisku zdobył dopiero w 2014 roku po sukcesie spektaklu "ROOM40" na Polskiej Platformie Tańca.
"Prowokacyjny, poruszający, doskonale łączący koncept i piękno" - tak o "ROOM40" pisał prestiżowy magazyn Dance Lab. "Spektakl staje się nie tylko wypowiedzią filozoficzną czy wyrafinowanym dziełem scenicznym, lecz również pytaniem o granice tego, co wolno w imię osiągnięcia celów artystycznych" -recenzowała z kolei Hanna Raszewska. Choreografia, w której Kuźmiński kwestionuje teatralne konwenanse i krytycznie przygląda się tradycji, prezentowana była już zagranicznej publiczności podczas międzynarodowego tournee w Londynie, Belgradzie, Hadze, Kijowie, Mińsku, Tbilisi, Krakowie, Warszawie i Lublinie.
W swoim dorobku artysta ma także autobiograficzny dyptyk "Różnica i powtórzenie" oraz docenioną przez krytyków choreografię "Powtarzaj za mną", która zdobyła podwójną nagrodę jury w konkursie 321 Taniec'14 "za precyzję choreografii i jej wykonanie; spójną dramaturgię i świadomość każdego ruchu; ciszę i bezruch; humor, autoironię" . Kuźmiński, który wykorzystał w spektaklu maskę Guya Fawkesa, słynny symbol grupy internetowych aktywistów Anonymous oraz różnych innych ruchów protestacyjnych na całym świecie, pisze o swojej choreografii, że jest antykapitalistycznym manifestem.
Polityczne i społeczne wątki powracają także w wyróżnionym na 30. Międzynarodowym Konkursie Choreograficznym w Hanowerze "Dominique", w którym choreograf przygląda się feminizmowi oraz współczesnym wizerunkom kobiet i mężczyzn. W ciągu kilkunastu minut trwania spektaklu współczesnemu ruchowi towarzyszą cytaty z Oprah Winfrey, Emmy Watson, Patrici Arquette, Hillary Clinton czy Michelle Obamy. Reżyser nawiązuje także do ważnych w historii światowego tańca kobiet - Anny Teresy de Keersmaeker, Yvonne Rainer, Marthy Graham, Isadory Duncan czy Piny Bausch. Spektakl zebrał świetne recenzje.