Szczecińska architektura opowiada historię
Masywne gmachy z początku XX wieku i bloki z wielkiej płyty, obsypane nagrodami ikony współczesnej architektury, poniemieckie wille, nowa starówka, przypominające Paryż place i wielopasmowe jezdnie szatkujące centrum. Zabudowa Szczecina to opowieść o dziejach miasta, ale i stylowych ewolucjach europejskiej urbanistyki.
23 września 1898 roku w północnym narożniku Marktplatz (dziś to Plac Tobrucki) w centrum Szczecina odsłonięto
Pomnik "Sedina", Szczecin, 1899-1936, fot. Biblioteka Narodowa PolonaFontannę Manzla (Manzelbrunnen), kompozycję rzeźbiarską ufundowaną przez Zarząd Pruskiego Funduszu Sztuki i Zarząd Miasta Szczecina. Misę fontanny zaprojektował Otto Rieth, figury – Ludwig Manzl, którego nazwisku obiekt zawdzięczał swoją potoczną nazwę. Monumentalny zespół rzeźbiarski ufundowany przez szczecińskich kupców miał symbolizować potęgę portowego miasta. Centrum kompozycji zajmowała wysoka na prawie trzy metry postać kobiety – Sediny, personifikacji Szczecina, trzymającej reję owiniętą żaglem. Sedina stała na łodzi, w której towarzyszył jej rzymski bóg handlu – Merkury, podtrzymywanej po bokach przez nagie nimfy. Choć w uroczystości odsłonięcia fontanny brał udział sam cesarz Wilhelm II, a dzieło miało świadczyć o świetności miasta i zamieszkujących go kupców, przetrwało zaledwie cztery dekady. W 1942 roku wykonana z brązu (niektóre źródła mówią o miedzi) kompozycja rzeźbiarska została rozebrana – miała zostać przetopiona na potrzeby wojenne.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Plan miasta Szczecin z 1828 roku, fot. Książnica Pomorska
W 2004 roku narodziła się w Szczecinie idea odbudowy postaci Sediny (dziś w jej miejscu stoi fontanna z rzeźbą przedstawiającą kotwicę). Jej projekt zgłoszono do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego, prowadzone były także zbiórki na sfinansowanie tego kosztownego przedsięwzięcia. Koncepcja jednak wywołała wiele kontrowersji: jedni w kompozycji rzeźbiarskiej widzieli symbol miasta, czasów jego świetności oraz kupieckich i portowych tradycji. Inni postać Sediny wpisują jednak w tradycję niemieckiego nacjonalizmu i ideologii pangermańskiej. Potężny pomnik pochodzący z epoki wilhelmińskiej miał obrazować germańską dominację i niemiecką rdzenność tych ziem. Już sam ten konflikt związany z pozornie mało istotną miejską rzeźbą pokazuje, że burzliwe i skomplikowane dzieje Szczecina do dziś wywołują emocje.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Centrum Dialogu "Przełomy" - Muzeum Narodowe w Szczecinie, fot. Juliusz Sokołowski
Z zawiłościami XX-wiecznej historii miasta zmagali się także autorzy ekspozycji stałej oddanego do użytku w styczniu 2016 roku Centrum Dialogu Przełomy (CDP). Zdecydowano się opowiedzieć ją od roku 1945, który rozpoczyna niewolny od napięć i obaw okres przynależności miasta do Polski. Z opisu wystawy można dowiedzieć się, że jej pierwsza część
ma na celu pokazanie kilku istotnych problemów dotyczących kwestii zachodniej granicy Polski, ukształtowanej w wyniku nowego układu politycznego, który powstał wskutek wybuchu II wojny światowej i decyzji podjętych po jej zakończeniu. W tej części ważne będzie przypomnienie, co było powodem zmiany granic i kto miał być dla Polaków gwarantem ich trwałości. Brak ostatecznego rozwiązania kwestii granicy aż do roku 1990, długo wpływał na stan świadomości mieszkańców Pomorza Zachodniego, był przyczyną niepewności, poczucia tymczasowości i obcości u ludzi, którzy przybywali na te ziemie od 1945 r. Trzeba pokazać, co znaczyło życie na pograniczu, czy wręcz »życie na granicy«.
Ekspozycja CDP, koncentrując się na ujętych w nazwie "przełomach", a nie chronologicznej narracji, pokazuje nie tylko pionierski okres wpisywania miasta w obręb polskiej kultury po II wojnie światowej, ale i późniejsze, szczególnie heroiczne wydarzenia (Grudzień 70, Sierpień 80, Czerwiec 89). Robi to nie tylko za pomocą archiwaliów, eksponatów, muzealnych artefaktów, ale i zamówionych na potrzeby wystawy dzieł sztuki współczesnej.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Brama Portowa w Szczecinie, fot. Szczecinolog/Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0
Powojenne dzieje Szczecina opowiedziane zostały w Centrum Dialogu Przełomy w oryginalny, niebanalny sposób. Co jednak działo się w mieście wcześniej? Tę historię poznać trochę trudniej, mimo że nie trzeba wprawnego oka, aby w samej tylko zabudowie dostrzec obiekty ewidentnie reprezentujące nie tylko inne epoki, ale przede wszystkim inne czasy, ideologie, polityki. Urbanistyka i architektura Szczecina jest wyjątkowym zapisem przemian na naszym kontynencie od XII wieku, kiedy Szczecin miał już formę zorganizowanej osady. Zarządzany przez dynastię Gryfitów już w XIII wieku należał do sieci miast hanzeatyckich, rozwijał się więc jako ośrodek kupiecki (handel zbożem i rybami) i rzemieślniczy. Szczecin, który wkrótce stał się stolicą księstwa, był na tyle bogaty, że wznoszono tu gotyckie świątynie i budowle publiczne (Ratusz Staromiejski), otoczony był masywnymi murami. W połowie XVII wieku wygasła dynastia Gryfitów, okolice Szczecina zajęli Szwedzi; na początku kolejnego stulecia region stał się częścią Prus, a Szczecin zamienił się w twierdzę, której militarne funkcje na długo zahamowały urbanistyczny rozwój miasta. Jednym z cenniejszych zabytków tamtych czasów są Bramy Portowa (Berliner Tor) i Królewska (Königstor), dwie zachowane bramy miejskie, zbudowane w latach 1725–1728 według projektu holenderskiego projektanta fortyfikacji Gerharda Corneliusa van Wallrawe.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Willa przy ul. Solskiego 3 w Szczecinie, fot. Kapitel/Domena publiczna
Sytuacja w Szczecinie zmieniła się w 1873 roku, gdy zniesiony został reżim utrzymania twierdzy. Druga połowa XIX wieku – to czas dynamicznego rozwoju miasta. W miejscu likwidowanych obwarowań Konrad Krühl (opierając się na nieco wcześniejszych planach Jamesa Hobrechta) zaprojektował imponujący układ urbanistyczny sieci placów z promieniście rozchodzącymi się ulicami. Powstały aleje ze skwerami pośrodku, a także eklektyczne miejskie kamienice w śródmieściu oraz wille w dzielnicach mieszkaniowych.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Wały Chrobrego w Szczecinie, fot. Piotr Zagiell/East News
W 1879 roku na ulicach Szczecina pojawiły się tramwaje konne, a od 1896 roku – elektryczne. Rosły kolejne ważne gmachy publiczne, w tym najbardziej reprezentacyjny i monumentalny Taras Hakena (dziś: Wały Chrobrego), bulwar na szczycie skarpy nad Odrą połączony schodami ze skwerem z fontanną u jej stóp. Wzniesiony w latach 1902-1921 tak urbanistycznie, jak architektonicznie najpełniej reprezentuje czasy świetności miasta czasów pruskich. Wzdłuż długiego na pół kilometra bulwaru stanęły masywne gmachy rejencji szczecińskiej (dziś: Urząd Wojewódzki), Muzeum Miejskiego (dziś: Muzeum Narodowe), a także siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Naczelnej Dyrekcji Ceł (dziś połączone są siedzibą Politechniki Morskiej). Gmachy wchodzące w skład Wałów Chrobrego przetrwały II wojnę światową. Mniej szczęścia miała szczecińska Bazylika Archikatedralna pw. św. Jakuba Apostoła. Gotycka świątynia, której początki budowy sięgają końca XII wieku latem 1944 roku została bardzo poważnie uszkodzona w czasie nalotów alianckich; zabezpieczona czekała trzy dekady na odbudowę.
Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie, fot. Kapitel/CC BY-SA 4.0Tę przeprowadzili w latach 1972-1974 szczecińscy architekci Stanisław Latour i Adam Szymski, pieczołowicie zachowując historyczny wygląd obiektu. Z dwoma wyjątkami: ze względu na stan gotyckich murów wieży zdecydowali się nie odtwarzać wieńczącego ją hełmu i postanowili wznieść elewację północną w formie nowoczesnej (tu nie zachowały się historyczne mury). W tej postaci świątynia była niezwykle ciekawym przykładem późnej powojennej odbudowy eksponującej miejsca, w których zabrakło autentycznej tkanki zabytkowej. W 2008 roku jednak katedra przeszła remont: zwieńczono ją strzelistym hełmem, w którym umieszczono punkty widokowe, zaś nowoczesną formę elewacji północnej z betonowych elementów zastąpiła nowa ceglana ściana o historyzującej formie.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Muzeum Narodowe w Szczecinie, fot. Dariusz Gorajski/Forum
5 lipca 1945 roku władzę w Szczecinie przejęła polska administracja. Na mocy decyzji podjętych na konferencji w Poczdamie miasto zostało przyznane Polsce jako rekompensata za utratę na rzecz Związku Radzieckiego ziem wschodnich. Państwowa propaganda szybko upowszechniła narrację o słowiańskich korzeniach tego regionu, o rządzących tu przed wiekami Piastach (nieznane są korzenie rodu książąt pomorskich Gryfitów, nie zostały potwierdzone ich związki z Piastami). Było to potrzebne nie tylko z powodów politycznych, ale i społecznych, aby wspomóc adaptację nowych, polskich mieszkańców (po II wojnie światowej w Szczecinie nastąpiła całkowita wymiana ludności). I te działania znalazły swoje odzwierciedlenie w architekturze. W 1948 roku na dziedzińcu zniszczonego Zamku Książąt Pomorskich rozpoczęto prace archeologiczne, w latach 50. ruszyła odbudowa zabytku, który uznano za związany z ową "polską" przeszłością miasta. W tym samym czasie zdecydowano się staromiejską zabudowę wokół Zamku zastąpić nowym osiedlem mieszkaniowym – nie było politycznie dobrze widziane odbudowywanie domów i kamienic pruskich kupców. Proces "spolszczania" Szczecina doskonale widać w nazewnictwie ulic i placów. Taras Hakena stał się Wałami Chrobrego, Königs Platz – Placem Żołnierza Polskiego, Kaiser Wilhelm Platz stał się Grunwaldzkim, Bismarck Platz – Placem Zgody, Friedrich-Karl-Platz – Placem Odrodzenia.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Pomnik Czynu Polaków, fot. Krystyna Blatkiewicz/Reporter/East News
Pomysłem na uhonorowanie powojennych mieszkańców Szczecina, którzy dźwignęli miasto z ruin i przywrócili do życia, jest odsłonięty w 1979 roku Pomnik Czynu Polaków przedstawiający podrywające się do lotu trzy orły na wysokim słupie, które mają symbolizować trzy pokolenia Polaków zamieszkujących od czasów wojny Szczecin. Projekt monumentu stworzył rzeźbiarz Gustaw Zemła przy współpracy z Eugeniuszem Kozakiem. Pomnik stanął na osi głównej alei Jasnych Błoni i Parku Jana Kasprowicza, rozległego terenu zielonego powstałego w latach 20. XX wieku z inicjatywy Johannesa Quistorpa, który podarował miastu ten teren, zastrzegając, że zawsze ma służyć mieszkańcom do celów rekreacyjnych.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Willa Lentza w Szczecinie, fot. Andrzej Szkocki/Polska Presse/East News
Centrum Szczecina pełne jest niezwykle ciekawych obiektów, w których – jeśli poznać ich przeszłość – zapisane są losy całego regionu, polityczne przemiany, wojenne doświadczenia, ale i dzieje poszczególnych rodów zamieszkujących to miasto. Tak jak imponującej urody, niezwykle bogato dekorowana Willa Lentza. Położona przy al. Wojska Polskiego (przed 1945 rokiem: Falkenwalder Straße) została zbudowana w latach 1888–1889 dla Augusta Lentza, szczecińskiego przemysłowca, dyrektora Szczecińskiej Fabryki Wyrobów Szamotowych. Jej eklektyczny styl jest dziełem architekta Maxa Drechslera. Od lat 50. XX wieku budynek należał do władz miasta, mieścił się tu Pałac Młodzieży, jednak wiele lat na początku XXI wieku budowla stała pusta. Wiosną 2018 roku rozpoczął się kompleksowy remont willi, która odzyskała w ten sposób swój wyjątkowy blask. Imponujący dawny dom szczecińskiego fabrykanta ma dziś służyć mieszkańcom miasta, dla których są tu organizowane pokazy filmowe, debaty, wystawy, spotkania. Willa jest najbardziej reprezentacyjnym budynkiem w miejskim zasobie, organizowane są tu więc także spotkania przedstawicieli ratusza z ważnymi osobistościami.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Filharmonia w Szczecinie, fot. Robert Stachnik/Reporter/East News
W skomplikowaną historycznie i stylistycznie mozaikę szczecińskiej zabudowy wpisały się także kolejne epoki. Najbardziej widoczną pamiątką po epoce transformacji jest posadowiony w centrum miasta wysoki i rozczłonkowany kompleks wieżowca PAZIM (siedziba Polskiej Żeglugi Morskiej) i hotelu Radisson, sąsiadujące z o kilka lat młodszym wysokim biurowcem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wieżowiec PAZIM i hotel Radisson, Szczecin, fot. Anna CymerNajcenniejszy architektonicznie – bo uznany na świecie – obiekt powstał w Szczecinie w 2014 roku. To obsypany nagrodami gmach Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza, projekt katalońsko-włoskiego duetu Barozzi-Veiga, którego projekt wyłoniono w drodze konkursu architektonicznego w 2007 roku. 8 maja 2015 roku przypominający górę lodową budynek otrzymał Mies van der Rohe Award, najważniejszą nagrodę architektoniczną Europy i jedną z najbardziej prestiżowych na świecie. O niezwykłej historii Szczecina zapisanej w budynkach niech świadczy fakt, że biała, abstrakcyjna bryła filharmonii w wyjątkowo udany sposób została połączona z pochodzącym z lat 1902-1905 majestatycznym, neogotyckim gmachem prezydium policji (dziś: Komenda Wojewódzka Policji), a na jej przedpolu, pod lekko wybrzuszającą się posadzką publicznego placu Robert Konieczny w 2016 roku "ukrył" Centrum Dialogu Przełomy.
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]