Opera Chopina – Fryderyk w Teatrze Narodowym
21 marca o godzinie 18:00 w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie odbędzie się wernisaż wystawy czasowej zatytułowanej "Opera Chopina – Fryderyk w Teatrze Narodowym". Wystawa poświęcona jest wyjątkowej pasji kompozytora – operze. Zamiłowanie Chopina do opery narodziło się i rozwijało w Warszawie, przede wszystkim w Teatrze Narodowym przy placu Krasińskich.
Wystawa porusza niezwykle interesujący temat dotyczący życia i twórczości Fryderyka Chopina – jego pasję do opery, a w szczególności do śpiewu "bel canto", która towarzyszyła kompozytorowi przez całe życie. Był niemal codziennym gościem teatru, a w jego listach można przeczytać liczne opisy przedstawień operowych oraz wokalnych umiejętności artystów. Młody Fryderyk będzie przewodnikiem po świecie opery.
Wystawa jest także okazją do przybliżenia działalności Teatru Narodowego przy placu Krasińskich w Warszawie, który mimo trudnej sytuacji politycznej i finansowej był w tamtym okresie niezwykle prężnym ośrodkiem kultury. Pełnił funkcję rozrywkową, edukacyjną, a przede wszystkim patriotyczną – z jednej strony pozwalał melomanom przenieść się do świata baśni i fantazji, z drugiej budował poczucie tożsamości narodowej Polaków pozbawionych własnej państwowości.
Na ekspozycji będzie można obejrzeć m.in. oryginalny rękopis Fryderyka Chopina inspirowany "Wariacjami B-dur" na temat arii "La ci darem la mano" z opery "Don Juan" Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz wiele innych operowych cudowności m.in. projekty scenograficzne i rekwizyty teatralne oraz kostiumy z największych polskich zbiorów. Wystawę uzupełni bogata oferta edukacyjna, zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Wystawa "Opera Chopina - Fryderyk w Teatrze Narodowym" potrwa od 21 marca do 25 czerwca 2017. Wstęp na wystawę w cenie biletu muzealnego, w niedziele wstęp bezpłatny.
Malwina Czekaj i Krzysztof Garbaczewski laureatami Nagrody im. Leona Schillera
Lalkarka Malwina Czekaj oraz reżyser Krzysztof Garbaczewski zostali laureatami Nagrody im. Leona Schillera. Artystów wyróżnionych za dokonania teatralne w 40. edycji nagrody we wtorek 14 marca wskazał zarząd główny ZASP.
Nagroda im. Leona Schillera jest wyróżnieniem imienia jednego z najwybitniejszych inscenizatorów przedwojennej polskiej sceny teatralnej, pedagoga, a także prezesa stowarzyszenia ZASP – od 1950 aż do śmierci w 1954.
Wyróżnienie przyznawane jest młodym twórcom przez zarząd główny Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji (dawniej: Związek Artystów Scen Polskich).
"Nagroda im. Leona Schillera od ponad półwiecza podkreślała pewną podstawową sprawę, którą jest wysoka jakość – wykonawcza, realizatorska – wnoszona do sztuki teatralnej przez jej młodych twórców” – zaznaczył ZASP.
W tym roku wyróżnieni nagrodą zostali aktorka-lalkarka Malwina Czekaj oraz reżyser Krzysztof Garbaczewski. Zgodnie ze zwyczajem informacje o tegorocznych laureatach podano 14 marca – w rocznicę urodzin Leona Schillera.
Wioletta Grzegorzewska nominowana do Nagrody Bookera
Wioletta Grzegorzewska, polska pisarka mieszkająca w Wielkiej Brytanii, 15 marca została umieszczona na tzw. długiej liście nominacji do prestiżowej Międzynarodowej Nagrody Bookera za książkę "Guguły" w tłumaczeniu Elizy Marciniak.
"Guguły", które zostały wydane w Wielkiej Brytanii przez wydawnictwo Portobello Books pod tytułem "Swallowing Mercury", to ballada o polskiej wsi w czasach PRL-u oraz o dojrzewaniu pisana z perspektywy małej Wiolki mieszkającej we wsi Hektary w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Książka była w przeszłości nominowana m.in. do polskiej Nagrody Literackiej Nike.
"Bardzo się cieszę z tej nominacji, która z pewnością przyciągnie wielu nowych czytelników, a to jest najważniejsze dla każdego pisarza. Za tym wyróżnieniem stoi jednak praca wielu ludzi: tłumaczki Elizy Marciniak, obu wydawnictw, ale też Magdy Raczyńskiej z Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, która wspierała mnie od lat, co miało ogromny wpływ na rozwój mojej kariery literackiej" – powiedziała Grzegorzewska. – "Tak naprawdę czytelnicy na Zachodzie nie mają wyobrażenia, jak wyglądał świat za Żelazną Kurtyną i o to mnie bardzo często pytali w trakcie spotkań autorskich. Interesuje ich ten świat lat 70. i 80. w południowej Polsce; jest zupełnie inny od ich własnego" - dodała.
Przewodniczący jury, Nick Barley, podkreślił, że "to był wyjątkowo udany rok dla tłumaczeń fikcji i lista nominacji to odzwierciedla".
Przebywająca na targach książki w Londynie Monika Sznajderman – szefowa wydawnictwa Czarne, które wydało "Guguły" w Polsce – zaznaczyła, że jest "bardzo dumna" z nominacji.
"Wioletta jest poetką, więc jej język jest nasycony poezją i myślę, że to w połączeniu z
doświadczeniami dzieciństwa w Polsce przykuło uwagę jury – coś zupełnie innego niż to, z czym mieli do czynienia do tej pory. Serdecznie jej gratuluję" – dodała.
Po premierze książki na początku tego roku entuzjastyczne recenzje opublikowały brytyjskie media, m.in. "The Guardian", który pisał o "historii dorastania, która ujmuje sekrety i przesądy leniwej wioski w komunistycznej Polsce" i chwalił tłumaczenie.
10 nowych obiektów na liście Pomników Historii
15 marca Prezydent RP Andrzej Duda wpisał w środę 10 nowych obiektów na listę Zabytków Historii. Rozporządzenia w sprawie ogłoszenia nowych Pomników Historii zostały ogłoszone przez prezydenta podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.
Pomnikami zostały: Radiostacja w Gliwicach, kościół ewangelicko-augsburski pw. Ducha Świętego zwany kościołem Pokoju w Jaworze, kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Klępsku, żelazny łańcuchowy most wiszący na rzece Mała Panew w Ozimku, założenie rezydencjonalno-urbanistyczne w Rydzynie, katedra pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika i św. Wacława Męczennika w Świdnicy oraz zespół kościoła ewangelicko-augsburskiego pw. Świętej Trójcy zwanego kościołem Pokoju, Święty Krzyż – pobenedyktyński zespół klasztorny oraz przedchrześcijańskie obwałowania kamienne na Łysej Górze, zespół opactwa benedyktynów w Tyńcu, a także zespół opactwa cystersów w Wąchocku.
Pomnik Historii to jedna z form ochrony zabytków o wyjątkowym znaczeniu dla historii i kultury Polski. Formuła ta funkcjonuje od 1994 r. Ostateczną decyzję o wpisaniu zabytkowego obiektu na listę Pomników Historii podejmuje prezydent. Obecnie listę stanowi 60 zabytków.
Zakończyły się londyńskie targi książki
W czwartek 16 marca zakończyły się prestiżowe targi książki w Londynie, na których Polska była w tym roku gościem honorowym. Z czytelnikami i wydawcami spotkali się m.in. Olga Tokarczuk, Zygmunt Miłoszewski oraz ilustratorzy Aleksandra i Daniel Mizielińscy.
W ciągu trzech dni targów kilkunastu polskich autorów zaproszonych przez Instytut Książki i Instytut Kultury Polskiej w Londynie spotkało się z tysiącami osób - wydawcami, agentami, recenzentami i czytelnikami, którzy odwiedzili londyńską halę Olympia.
"To są inne targi niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. To nie jest kiermasz dla czytelników, ale tu się załatwia sprawy. (...) Ja jestem w komfortowej sytuacji, bo nie szukam wydawcy, a po prostu przyjechałem tutaj promować polską kulturę, którą się chlubię i która jest warta promowania" - tłumaczył w rozmowie z polskimi mediami Miłoszewski, którego książki są już przetłumaczone na język angielski.
W ubiegłym roku czwarty program radia BBC wyemitował słuchowisko na podstawie jego powieści "Uwikłanie".
Dyrektor Instytutu Książki Dariusz Jaworski ma nadzieję, że obecność na targach "przełoży się na większą liczbę przekładanych książek, lepszą znajomość naszej literatury i kultury, a może nawet na zmianę podejścia do naszych rodaków mieszkających tutaj, w Londynie". Jak dodał, jeszcze w tym roku polscy autorzy wezmą udział w co najmniej czterech wydarzeniach na terenie Wielkiej Brytanii.
W najbliższy weekend Olga Tokarczuk weźmie udział w dyskusji w Liverpoolu, a inni autorzy zaprezentują się podczas Essex Book Festival. Jak pisaliśmy wyżej, w środę Wioletta Grzegorzewska, polska pisarka mieszkająca w Wielkiej Brytanii, została umieszczona na tzw. długiej liście nominacji do prestiżowej Międzynarodowej Nagrody Bookera za książkę "Guguły" w tłumaczeniu Elizy Marciniak.
Na zakończenie targów Polska oddała miano honorowego gościa trzem państwom bałtyckim - Litwie, Łotwie i Estonii - które pokażą twórczość swoich pisarzy w 2018 roku.
Fotografie polskich Żydów na wystawie
Fotografie polskich Żydów, zarówno portretowe, jak i przedstawiające życie codzienne, można oglądać na wystawie w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa. Zdjęcia nadesłano na apel wystosowany ponad 20 lat temu przez dyrektorkę Fundacji Shalom Gołdę Tencer.
Prezentacja przygotowanej przez Fundację Shalom wystawy "I ciągle widzę ich twarze. Fotografia Żydów polskich" w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa to już 59. odsłona ekspozycji prezentowanej w muzeach i galeriach na całym świecie m.in. w Nowym Jorku, Meksyku, Paryżu, Jerozolimie, Hamburgu, Buenos Aires i Toronto.
Na ekspozycji można zobaczyć około 300 zdjęć polskich Żydów - zarówno pozowane fotografie portretowe, jak i zdjęcia przedstawiające ich podczas codziennych czynności, spotkań rodzinnych, w gronie znajomych czy w czasie wakacyjnych wyjazdów.
W 1994 Tencer pokazała w mediach fotografię, jaka ocalała z jej rodzinnego albumu i wystosowała apel o przysyłanie zachowanych zdjęć polskich Żydów.
"Pamiętam dzień, w którym ogłosiłam apel w telewizji prosząc o nadsyłanie zdjęć. Wielu nie wierzyło, że przeszło 50 lat po Holokauście ktoś na ten apel odpowie. Do tej pory przyszło 9 tysięcy zdjęć. Sprawiedliwymi są nie tylko ci, którzy ratują ludzkie życie. Na to miano zasługują także ratujący pamięć. Zdjęcia, które mogą państwo zobaczyć nie są fotografiami z pierwszych stron gazet. Przechowywano je na strychach, wydobywano z gruzów, uratowano z makulatury. 80 procent nadesłali Polacy" - mówiła Tencer.
Kierownik Klubu Dowództwa Garnizonu Warszawa ppłk Tomasz Cholewiński przyznał, że są to zdjęcia niezwykłe, które przywołują pamięć o historii.
"Czasami fotografia mówi bowiem więcej niż słowo. Do zorganizowania tej wystawy zainspirowało mnie także to, że poznałem historie Żydów, którzy służyli w polskiej armii, razem z naszymi żołnierzami walczyli w Armii Andersa, byli na wschodzie, na zachodzie. Tę wystawę trzeba pokazywać, by o tym wszystkim pamiętać" - mówił.
Wystawę można oglądać do 22 kwietnia we wtorki, środy i czwartki.
Monika Brodka na festiwalu SXSW 2017
W piątek 17 marca Brodka wystąpi na festiwalu SXSW 2017. Festiwal rozpoczął się 10 marca.
Festiwal filmu, muzyki i technologii SXSW w Austin w Stanach Zjednoczonych, to największe tego typu wydarzenie na świecie. Co roku gromadzi ogromną publiczność. Podczas ostatniej edycji wśród gości pojawił się były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.
Więcej informacji znaleźć można na stronie www.schedule.sxsw.com.
Historia "Kotwicy" Polski Walczącej
Historia powstania, upowszechniania i współczesnego funkcjonowania "Kotwicy" - znaku Polski Walczącej - znalazła się w książce autorstwa uczestnika powstania warszawskiego Andrzeja Gładkowskiego pt. "Symbol Polski Walczącej". Wydał ją Instytut Pamięci Narodowej. Książka przybliża dzieje znaku.
"Piszę w niej o historii i znaczeniu znaków, jakie towarzyszyły w czasie II wojny obu stronom. Zarówno jednym, jak i drugim zależało bowiem na symbolach podtrzymujących ich społeczeństwa w przeświadczeniu, że zwycięstwo będzie po ich stronie. Szczególnie znanym stało się 'V' od angielskiego 'victory', z którym to symbolem wystąpił nowy brytyjski premier Winston Churchill. Był to rok 1940 r., szczególnie trudny dla aliantów moment po upadku Francji. I to 'V' symbolizujące zwycięstwo zaczęło być popularyzowane w różnych krajach" - mówił Andrzej Gładkowski.
Jego zdaniem znak "Kotwicy" jest niezwykłym fenomenem, który przetrwał wojnę, okres PRL i jest popularny do dzisiaj.
Publikacja opowiada o historii, znaczeniu i obecnym funkcjonowaniu znaku Polski Walczącej. Tekst uzupełnia galeria ilustracji, wśród których są m.in. zdjęcia historyczne np. karykatury z okresu konspiracji czy współczesne fotografie miejsc, gdzie znajduje się znak Polski Walczącej.
The Arton Review
Fundacja Arton zaprasza na kolejne wydarzenie z serii The Arton Review, które odbędzie się w sobotę 18 marca 2017 w Whitechapel Gallery w Londynie. Tym razem przygotowano projekcję filmów polskich artystów.
The Arton Review to realizowany od 2014 r. projekt Fundacji Arton. Opiera się na budowaniu współpracy między uznanymi awangardowymi artystami a przedstawicielami młodszej generacji polskich twórców.
Po projekcji zaplanowano dyskusję Pawła Kwieka, Agnieszki Lasoty i Karola Radziszewskiego. Dyskusję poprowadzą Marika Kuźmicz oraz Łukasz Mojsak.
Wydarzenie należy do cyklu Kinoteka Polish Film Festival. Odbywa się we współpracy z Polish Cultural Institute.
Artyści: Piotr Bosacki, Wojciech Bruszewski, Henryk Gajewski, Łukasz Jastrubczak, Paweł Kwiek, Barbara Kozłowska, Agnieszka Lasota, Jolanta Marcolla, Karol Radziszewski, Łukasz Sosiński, Amanda Wieczorek, Ryszard Waśko.
Kuratorzy: Marika Kuźmicz oraz Łukasz Mojsak.
Więcej informacji znaleźć można na stronie www.whitechapelgallery.org.
"Tyger Tyger" Dariusza Przybylskiego
18 marca 2017 w Nowym Jorku odbędzie się prawykonanie kantaty "Tyger Tyger" Dariusza Przybylskiego.
30-minutowy utwór do tekstów Williama Blake’a, Wisławy Szymborskiej, Matthew Arnolda i Williama Shakespeare’a skomponowany został na chór i zespół instrumentalny na zamówienie zespołu wokalnego Cantori New York ze środków Roger Shapiro Fund for New Music. Prawykonanie, które odbędzie się w kościele St. Luke in the Fields na Manhattanie, poprowadzi Mark Shapiro.
Na 19 marca zaplanowano powtórzenie koncertu.
Inicjatywa Wrocławskiego Teatru Tańca
Wrocławski Teatr Tańca to nowa przestrzeń artystyczna, która została utworzona z inicjatywy Bożeny Klimczak oraz Michała Bobera w listopadzie 2016 roku. Idea powołania do życia Wrocławskiego Teatru Tańca ma już ponad 10 lat.
Celem inicjatorów Wrocławskiego Teatru Tańca jest stworzenie nowej przestrzeni artystycznej we Wrocławiu, której artyści będą aktywnie uczestniczyć w ogólnopolskich i europejskich wydarzeniach kulturalnych.
Premierowe przedstawienie w reżyserii Bożeny Klimczak (choreografia i reżyseria) nosi tytuł "Klatka z łez". Oparte jest na dwóch dramatach Sarah Kane: "Psychoza 4.48" i "Łaknąc".
Próby do spektaklu rozpoczęły się w połowie lutego.
Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej www.wspieramkulture.pl. Na stronie znajduje się również opcja "Wspieraj", która pozwala na dowolne dofinansowanie projektu.
Odeszli
Wojciech Młynarski
15 marca 2017 zmarł Wojciech Młynarski – poeta, satyryk, artysta kabaretowy, autor ponad 2000 tekstów piosenek, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, kompozytor, reżyser teatralny. Współpracował z wieloma kabaretami, między innymi z Dudkiem. Urodził się 26 marca 1941 w Warszawie.
Wojciecha Młynarskiego wspominał Piotr Gliński - Wiceprezes Rady Ministrów oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego.
"To bardzo smutna wiadomość. Wojciech Młynarski był wielką osobowością polskiej kultury. Jego teksty bawiły, a zarazem skłaniały do głębszego namysłu nad życiem. Humor, inteligencja, życiowa mądrość tych utworów pozostaną nam w pamięci" - powiedział minister.
Słowa żegnające artystę zamieszczono również na stronie ministerstwa.
"Wojciech Młynarski był jednym z najwybitniejszych polskich twórców piosenki autorskiej, znakomitym satyrykiem, cenionym reżyserem, dramatopisarzem, librecistą i tłumaczem. Uchodził za twórcę nowej formy artystycznej, felietonu śpiewanego" - napisano na stronie MKiDN.
Za swoją twórczość Wojciech Młynarski został uhonorowany m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", francuskim Orderem Sztuki i Literatury, a także licznymi nagrodami za twórczość poetycką i estradową.
Źródło: PAP, materiały własne, materiały prasowe; opr. AJS; 16.03.17