Dyrektorka festiwalu Wiera Meniok zaznaczyła, że festiwal zajmuje ważne miejsce na mapie inicjatyw naukowych i kulturalnych Ukrainy.
Jego najważniejszym punktem będzie konferencja naukowa "Bruno Schulz a współczesna teoria kultury". Spróbujemy na niej zrozumieć Schulza w kontekście naszych czasów. Nie chcemy mówić o nim językiem wybranych i wtajemniczonych, ponieważ ten język już się wyczerpał. Chcemy udostępnić go współczesnej kulturze – powiedziała.
Meniok poinformowała, że Festiwalowi Schulza towarzyszyć będą spotkania literackie, w których wezmą udział cenieni literaci z Polski i Ukrainy. Do Drohobycza przyjedzie m.in. Daniel Odija, Ignacy Karpowicz oraz pisarze ukraińscy.
Ukraińskie gwiazdy to Taras Prochaśko, Jurij Andruchowycz, Jurij Wynnyczuk i Serhij Żadan, kultowy poeta i pisarz ukraiński, który wystąpi na rynku na zakończenie festiwalu ze swoim zespołem Sobaky w kosmosi. Andruchowycz wystąpi z kolei z polskim zespołem Karbido z Wrocławia, z którym współpracuje od lat – dodała Meniok.
Dni schulzowskie w Drohobyczu to również projekty teatralne i akcje artystyczne, które odbywają się w miejscowym teatrze, uniwersytecie, synagodze i kościele.
Festiwal Schulza idzie wbrew odczuwanym dziś prądom, gdyż odwracamy się teraz od idei uniwersalnych i tolerancji. Festiwal pod patronatem Brunona Schulza, ofiary idei totalitarnej, rasizmu wprowadzonego w życie w sposób ostateczny i antysemityzmu, jest szczepionką na procesy, które widzimy dziś w Europie – ocenił były dyrektor Instytutu Książki Grzegorz Gauden.
Bruno Schulz urodził się w 1892 r. w Drohobyczu niedaleko Lwowa w rodzinie zasymilowanych Żydów. Jego ojciec był właścicielem sklepu bławatnego. Był dzieckiem wątłym i chorowitym, a przy tym zdolnym uczniem tamtejszego Gimnazjum im. Cesarza Franciszka Józefa, gdzie w 1911 r. zdał maturę. Studiował architekturę na Politechnice Lwowskiej, ale z powodu choroby musiał przerwać naukę. Przez kilka miesięcy studiował na Politechnice w Wiedniu i na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych.