W Paryżu zdobył pracę w reaktywowanym przez Adama Rajskiego "Tygodniku Polskim", będącym kontynuacją powojennego pisma "Polska i Świat". Dla gazety pracował również wspomniany już Tomasz Gleb, przyjaciel Sławnego, który dokładnie w tym samym czasie co rodzina Sławnych opuścił Paryż, by zamieszkać z rodziną w Warszawie i także w 1957 roku powrócił do stolicy Francji. To właśnie dzięki Glebowi Sławny zetknął się z Jeanem Dubuffetem i zaczął dla niego pracować. Robił reprodukcje jego prac, między innymi, kolekcji art brut.
Pracował dla Dubuffeta, dla "Tygodnika Polskiego", dostawał również zlecenia od innych artystów, a w wolnym czasie przemierzał ulice Paryża ze swoją Leicą. Planował wydać album, zapewne w podobnym klimacie co paryskie zdjęcia Willy’ego Ronisa, jednak nigdy nie był w pełni zadowolony ze swoich prac. Stale zmieniał dobór zdjęć, ich układ, aż w końcu wiek nie pozwolił mu ukończyć projektu.
Na emeryturę zdecydował się przejść dopiero w wieku siedemdziesięciu lat. Nastąpiło to po jednym z wydarzeń sportowych, na które wybrał się jako fotoreporter "Tygodnika Polskiego". Wtedy dotarło do niego, że jego wiek nie pozwala mu już być wszechobecnym fotoreporterem. Skończył z tygodnikiem, ale nie z fotografią. Swoją uwagę przeniósł z człowieka na naturę, a w szczególności na drzewa. Zaczął je fotografować – często i zachłannie, tworząc własne, fotograficzne studium drzew. Interesowała go forma, kształt i tekstura – cechy materii, na które podobno całe życie zwracał uwagę i które były czasami przedmiotem jego prywatnych zdjęć.
Władysław Sławny zmarł w 1991 roku w Paryżu w wieku 84 lat. Jego prochy zostały rozsypane na trawniku pamięci (pelouse du souvenir) cmentarza Père-Lachaise.
Dorobek Władysława Sławnego znajduje się w Paryżu, w domowym archiwum jego synów Francisa i Jeana Sławnych oraz w warszawskiej Agencji Forum, która znacząco przyczynia się do rozpowszechnienia jego zdjęć. Niektóre odbitki fotografa należą również do kolekcji artystycznych Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Biblioteki Polskiej w Paryżu. Francis i Jean Sławni dysponują około sześcioma tysiącami negatywów z okresu pracy Sławnego w "Świecie", ale przede wszystkim z Paryża i pracy dla "Tygodnika Polskiego". Prawie wszystkie wcześniejsze prace z przedwojennych filmów zaginęły. Zginęło również sporo zdjęć, które wykonał dla "Świata", i które znajdowały się w archiwum redakcji. Po tym, jak redaktor naczelny Stefan Arski odmówił publikacji nawołujących do antysemityzmu tekstów Biura Prasy, władze zdecydowały zamknąć redakcję. Wiesław Prażuch opowiadał, że ciężarówka milicji zabrała całe archiwum fotograficzne. Poszukiwania ostatnich lat nie przyniosły skutku. Fotografie Sławnego można jednak wciąż podziwiać, wertując stare numery "Gazety Polskiej", "Świata" i "Tygodnika Polskiego".
Autorka: Magdalena Majkowska, grudzień 2019
Wystawy indywidualne i zborowe (pośmiertnie):
- 2012/2013 – "Świat Sławnego", Dom Spotkań z Historią, Warszawa (wystawa pokazana też w Gdyni w Klubie Marynarki Wojennej w styczniu 2014 r. oraz w Mielcu w Jaderówce w lutym 2016 r.),
- 2013 – "Cztery razy ŚWIAT. Konstanty Jarochowski, Jan Kosidowski, Wiesław Prażuch, Władysław Sławny", Muzeum Narodowe w Warszawie,
- 2017 – Festwial "La quatrieme image", podczas którego Polska była gościem honorowym. Prezentacja prac Władysława Sławnego i Zofii Rydet. Espace des Blancs Manteaux, Paryż,
- 2017 – Wystawa plenerowa "Le Monde de Wladyslaw Slawny", Square du Temple, Paryż,
- 2018 – "Le Monde de Wladyslaw Slawny", Hotêl de Ville, Tours (Francja).