Przyznaje też, że o wykorzystaniu w swoich pracach szpilek krawieckich zdecydowała intuicyjnie, jeszcze pod koniec lat 70. Początkowo wbijała w podłoże 800–1000 szpilek dziennie. Na początku lat 80. pracowała głównie na papierze, a miejsca nakłuć w punkcie krzyżowania się szpilek artystka maskowała cienkimi pasemkami waty. Zaczynała od formatu 100 x 80 cm, później pracowała na większych powierzchniach, nawet dochodzących do 300 x 300 cm. Na duży obraz wchodzi jej ok. 20–30 tys. szpilek.
Proces jest przeżyciem. Jest akcją.[...]W czasie pracy czuję się punktem, ukłuciem mojej szpilki.
Szpilka jest dla Tyszkiewicz nośnikiem działania, przenosi akcję. Wbita szpilka jest gestem bezpośrednim twórczości.
Szpilki funkcjonują na obrazach Tyszkiewicz w różny sposób. Raz są wbite w płótno, innym razem złączone z akrylem czy farbą olejną, a także przylutowane. Artystka wbija je w płótno, papier i mocuje do blachy. To zmaganie się z tworzywem ma charakter walki, ale pojmowanej w kontekście psychologicznym czy metafizycznym. Barbara Askanas pisała o twórczości artystki:
Terenem takiej nieantagonistycznej walki mającej swoje biologiczne źródło w instynkcie seksualnym i samozachowawczym jest królestwo Erosa. Do niego odsyła nas autorka umieszczając w swoich obrazach drogowskazy w postaci nabrzmiałych mięsistych form o kształtach fallicznych i waginalnych. Ich obecność pozwala odczytać inne elementy plastyczne, jak szpilki w obrazach czy ziarno w filmie, jako symbole witalnej energii człowieka.
Szpilki pełnią w twórczości Tyszkiewicz przede wszystkim rolę symboliczną, nasuwają natychmiastowe skojarzenia z obrzędami voodoo, ale także jako przyrząd krawiecki służący do łączenia i zszywania fragmentów w całość są w rękach artystki narzędziem do porządkowania chaosu.
Tyszkiewicz jest raczej oszczędna, jeśli chodzi o kolor w swoich obrazach. Pracuje głównie w czerni, lubi też biel, czerwień, błękit. Czasami szpilki wbijane w grupą warstwę farby wyciskanej na płótno wprost z tuby artystka łączyła cienkimi arabeskami linii utworzonych z drutu lub sznurka. Powstawały wówczas mięsiste reliefy, zmysłowe struktury. Monochromatyczność swoich obrazów wydobywa za pomocą koloru złotego, którym maluje fragment szpilki po wbiciu jej w podłoże. Faktura metalu wtapia się w fakturę malarską stając się integralną częścią malarskiego gestu. Materia krawieckich szpilek pełni rolę języka plastycznego, służy do budowania konstrukcji prac, tworzenia ich dynamiki i statyki, przestrzeni, głębi. Powstają układy rytmiczne o misternej strukturze, jak w obrazie "Prosta szpilka", gdzie falowanie szpilek przypomina nurt rwącej rzeki. Na obrazach pojawiają się też wśród "łanów" szpilek koła zębate, tajlandzkie zegarki i inne przedmioty, które artystka pozbawia pierwotnej, praktycznej funkcji. To zbliża jej strategię twórczą do Nowego Realizmu i dadaizmu. Czasami Tyszkiewicz drapuje luźno wiszące, czarne płótna, na których szpilki pojawiają się obok słów "szpilka" napisanych w różnych językach.
Na początku Tyszkiewicz tworzyła swoje "szpilkowe" malarstwo w formie dwuwymiarowych obiektów. Duże płaszczyzny pomalowanego papieru, płótna czy metalu pokryte tysiącami powbijanych lub przylutowanych szpilek tworzyły dynamiczne, wirujące kompozycje. Prace te są wyjątkowo wrażliwe na światło, które wydobywa z obrazów Tyszkiewicz tajemniczą aurę.