8 marca 1924 roku ukazał się pierwszy numer pisma "Blok". Kilka dni później otwarto ekspozycję prac członków grupy w znamiennym miejscu – salonie samochodowym firmy Laurin-Clement w Warszawie, przy ulicy Mazowieckiej. Wzięli w niej udział: Henryk Berlewi, Katarzyna Kobro, Karol Kryński, Witold Kajruksztis, Henryk Stażewski, Władysław Strzemiński, Mieczysław Szczuka, Mieczysław Szulc i Teresa Żarnowerówna, czyli pierwsi członkowie Bloku. Do nich dołączyli wkrótce Jan Golus, Maria Nicz-Borowiakowa i Aleksander Rafałowski. Nie wiadomo, czy powstał katalog ekspozycji, być może funkcję tę spełnił pierwszy numer pisma. Odwołując się do reprodukowanych tam prac, a także informacji na temat wystawy, która prezentowała dokonania "kubistów, konstruktywistów, suprematystów", zakładać można, że ekspozycja miała równie eklektyczny charakter, co wystawa wileńska. Tym, co łączyło prace różnych twórców była geometryzacja form, schematyzacja i uproszczenie, zarówno w malarstwie przedstawiającym, jak i abstrakcyjnym.
Już w pierwszym roku istnienia grupy, gdy trwała jeszcze jej konsolidacja, ujawniły się napięcia i rozbieżności w poglądach, które w kolejnym, 1925 roku, doprowadziły do rozpadu Bloku. Najpierw wobec aktualnych tendencji w sztuce określił się Strzemiński, a jego rozważania uzupełnił Szczuka. Ich zdaniem po kubizmie i suprematyzmie kierunek rozwoju nowej sztuki wyznaczać miał konstruktywizm. Strzemiński zwracał uwagę na walory czysto malarskie tego nurtu, jak płaskość i statyka, możliwość przeprowadzenia eksperymentu formalnego. Dla Szczuki, zafascynowanego sztuką użytkową, ważniejsze były funkcje utylitarne, jakie wiązał z nowoczesną architekturą, typografią, drukiem czy filmem.
Kolejna prezentacja Bloku miała miejsce na przełomie grudnia 1924 i stycznia 1925 roku, podczas wystawy zbiorowej członków Polskiego Klubu Artystycznego w warszawskim Hotelu Polonia. Nie wiadomo kto dokładnie wziął w niej udział, ani jakie prace były pokazywane. W recenzjach prasowych pojawiały się nazwiska Nicz-Borowiakowej, Stażewskiego, Szczuki i Żarnowerówny, nie wiadomo nic na temat obecności Rafałowskiego i Kryńskiego. W pokazie z pewnością nie uczestniczyli natomiast Strzemiński i Kobro, z powodu narastającego konfliktu ze Szczuką, a także Berlewi, który po pierwszej wystawie zerwał z grupą. W recenzjach podkreślano wspólnotę poszukiwań formalnych oraz koncentrację na rozwoju języka sztuki abstrakcyjnej.
Centralnym i spajającym pojęciem sformułowanego w 1924 roku programu grupy była konstrukcja, rozumiana jako wytyczna dla działań wszystkich artystów Bloku. Przejęta ze słownika technicznego, choć nie zdefiniowana w sposób jednoznaczny, oznaczała rygor kompozycji, współzależność form i klarowność wypowiedzi artystycznej. Formy malarskie miały być przekładalne na język arytmetyki czy mechaniki, a dzieło logiczne i racjonalne jak maszyna. Kategorię piękna zastąpiono pojęciem organicznego i logicznego związku form, celem twórczości zaś nie było przeżycie estetyczne czy kontemplacja, lecz produkt przeznaczony do społecznego użytku. Twórca zajął pozycję konstruktora, a jego praca miała spełniać określone funkcje w obiegu społecznym. Wizja ta zakładała jedność sztuki, pracy i życia społecznego.