Trudno ich nie zauważyć: zespół Niwea Wojciecha Bąkowskiego i Dawida Szczęsnego występuje jako support przed legendarnym Kraftwerkiem, instalacja dźwiękowa Konrada Smoleńskiego reprezentuje Polskę na weneckim Biennale Sztuki, Katarzynę Krakowiak wyróżniono na 13. Międzynarodowej Wystawie Architektury w Wenecji za projekt badający relację architektury z dźwiękiem.
Do spotkania polskiej sztuki i muzyki punk doszło na początku lat 80. Połączył je sprzeciw wobec rzeczywistości stanu wojennego oraz dominującej estetyki. W tym czasie powstały m.in. "Zapis energetyczny" Józefa Robakowskiego z udziałem zespołu Moskwa, formacje artystyczno-muzyczne Zbigniewa Libery, Jerzego Truszkowskiego i Barbary Konopki czy akcje Akademii Ruchu, do których zespoły punkowe użyczały swoich utworów.
Dziś młodych polskich artystów interesuje nie tylko subkultura punkowa czy rockowa. Pojawiają się twórcy projektów bliższych awangardzie – jak Anna Zaradny i Piotr Bosacki – albo oddani popularnym gatunkom, jak disco polo Galactics czy szanty w wykonaniu Kashanti. Wykorzystują konwencje, tworzą pastisze, ale również minimalistyczne, elektroniczne i eksperymentalne utwory.
Przeczytaj o premierze płyty "The Artist" wydanej przez Zachętę i Instytut Adama Mickiewicza, na której znalazły się utwory muzyczne przygotowane przez artystów.
WOJCIECH BĄKOWSKI
Znany również jako WueSBe, jest największą gwiazdą polskiej sceny artystyczno-muzycznej. Podczas perfekcyjnie zaplanowanych występów nie tylko nie schodzi z pewnego poziomu, ale całym sobą reprezentuje poważny stosunek do sztuki. Wysoki, ogolony na łyso, ubrany na czarno i w białych skarpetkach (często z reklamówką w ręce) – wprowadza w hipnotyczny trans publiczność swoich melorecytacji.
Jest liderem wielu projektów, m.in. łączącego hip-hop z nową falą lat 80. zespołu Kot (2004-2010, początkowo m.in. z Konradem Smoleńskim, potem z Piotrem Bosackim) gdzie w roli instrumentów występują magnetofony kasetowe, a także duetu wykonującego eksperymentalną muzykę elektroniczną Niwea (razem z Dawidem Szczęsnym) oraz zespołu Czykita. Współtwórca nieformalnej grupy artystycznej Penerstwo w Poznaniu, laureat "Spojrzeń 2009" oraz "Paszportu Polityki 2010". Na koncie ma albumy długogrające, wydawnictwa CD oraz składanki w sieci.
BORING DRUG
Boring Drug, czyli kosmiczny rock w wykonaniu Igora Kłaczyńskiego, malarza Tomka Kowalskiego i Łukasza Jastrubczaka, zwycięzcy konkursu "Spojrzenia 2013". Artyści improwizują z dźwiękiem, powtarzają i zderzają elementy post-rocka, ambientu, krautrocka i kosmicznego rocka progresywnego. Na cztery syntezatory i jedną perkusję przywołują psychodelię z lat 60.
PIOTR BOSACKI
Piotr Bosacki "Mały zwój", 2005. Wykonawcy: Ewa Guzowska, Marianna Szadowiak, Tomasz Lisiecki, Przemysław Mrowiński, Andrzej Nowicki, Batrosz Woroch
Członek Penerstwa i zespołu Wojtka Bąkowskiego – Kot. Koncentruje się na problemach kompozycji, czyli na czymś, co jest z istoty abstrakcyjne. "Nie gram na żadnym instrumencie, ale piszę nuty" – powiedział Culture.pl.
Od 2005 tworzy "Zwoje" – na smyczki lub instrumenty dęte. Ich kompozycje oparte są na jednej z tzw. sztuczek niderlandzkich stosowanych w XV i XVI w.
"(…) kartę papieru z tekstem nutowym można czytać tak, jak została napisana, od lewej do prawej, ale można również tę kartę odwrócić i czytać tekst pod światło, w odbiciu lustrzanym."
Na festiwalu The Artists zaprezentował "Ćwiczenia z kontrapunktu" w wykonaniu młodego pianisty Krzysztofa Dysa z zespołu jazzowego Soundcheck. "To muzyka rodem z sekcji współczesnej Warszawskiej Jesieni" – napisał Jakub Banasiak w Magazynie Szum.
CIPEDRAPSKUAD
Cipedrapskuad to radykalna grupa hip-hopowa utworzona w 2012 roku przez Dominikę Olszowy, Marię Tobołę oraz DJ-a Efekt Dziada (Fryderyk Lisek). Same artystki mówią o swoim stylu, że "łączy w sobie brutalny rap i arogancki glamour z gniewem ulicy, a z pozoru wulgarne teksty mają czysty, ponadczasowy przekaz (…), odsłaniają prawdziwe oblicza ludzi, ich lęki i żądze."
Tylko na culture.pl pierwszy teledysk Cipedrapskuad zrealizowany na wystawę "Społeczeństwo jest niemiłe" w galerii Raster. Klip nakręcony na ulicach warszawskiej Pragi jednym ujęciem kamery, zawiera w sobie pięć utworów.
"Senna i przeciętna sceneria cieszących się złą sławą ulic staje się tłem dla agresywnej, wyemancypowanej narracji, która przechwytując hip-hopową formę w istocie ją przekracza" – piszą kuratorzy wystawy.
GALACTICS
Koncertując od 2007 roku do dziś, Galactics w niezmiennie dobrym stylu imituje disco polo i doprowadza swoją publiczność do zabawowego szaleństwa. Liderem zespołu jest Rafał Dominik, artysta sztuk wizualnych i przedstawiciel gatunku polo dance, z którym współpracują Krzysztof Czajka i Michał Grzymała. W połączeniu disco polo z muzyką dance wynajdują nowy gatunek progresywnego lub modern disco polo.
GÓWNO
Zespół Gówno, o którym Jakub Banasiak napisał w Magazynie Szum, że "jest klasą samą w sobie", potwierdza silne związki pomiędzy polską sztuką i punkiem. Założony w 2009 roku przez absolwentów ASP w Gdańsku: Macieja Salamona, Tomka Pawluczuka, Marcina Bobera, Adama Witkowskiego i Piotra Kalińskiego, łączy country, punk, black metal i noise. Artyści przypisują sobie rolę pionierów gatunku rodeo punk. Dotychczas wydali dwie profesjonalne płyty, wypalane w domu CD-R’y oraz tzw. EPki, czyli krótkie albumy do pobrania z sieci.
O sobie piszą: "niewątpliwe istnieje połączenie między sztukami plastycznymi i dźwiękami, które Gówno wydaje. Rozpatrywanie twórczości zespołu jedynie w kategoriach dźwiękowych nie oddaje więc w pełni tego, czym Gówno jest."
Gówno nominowano do Nocnych Marków "Aktivista" i Sztormów Roku "Gazety Wyborczej Trójmiasto", zgłoszono do "Paszportów Polityki". Jego członkowie grają w takich zespołach i projektach, jak Hatti Vatti, Trupa Trupa, Efektvol, Langfurtka, Samorządowcy, Loyal Plastic Robot, Nagrobki czy CHiP.
KASHANTI
Kashanti to od 2008 roku muzyczna kreacja grupy artystycznej szu szu. Piotr Kopik, Ivo Nikić oraz Karol Radziszewski wcielają się w postaci żeglarzy, śpiewających eksperymentalne szanty o życiu i sztuce. W czasie psychodelicznych, kabaretowych koncertów zachęcają do wspólnego śpiewania. Każdy ich występ to performans, w którym muzyka (a właściwie ostre wycie "pod wpływem") jest równie ważna, co sceniczny show. Dotychczas wydali dwie płyty: "Kashanti" oraz "Sailors".
IGOR KRENZ – MACIO MORETTI
Twórca wideo i członek Supergrupy Azorro – Igor Krenz oraz gwiazda polskiej muzyki współczesnej Macio Moretti (Maciej Moruś) współpracują od 1999 roku. Jako duet Krus & Morenz stworzyli remiksy nawiązujące do poszukiwań awangardy filmowej XX w. Są autorami analogowo-cyfrowego systemu wizualizacji dźwięku Agim/Apmal oraz współtwórcami manifestu artystycznego Bogna. Jego zasady zastosowali m.in. w wideoklipie "Za daleko" zespołu Starzy Sida – w kontrze do Bogny powstały np. wideoklipy Mitch & Mitch. Dla TVP1 wyprodukowali serię edukacyjnych filmów instruktażowych "Mały Szu uczy, bawi, radzi". Współpracowali z artystami z Francji (Pascal Creole), Wielkiej Brytanii (Gary Whitemann) i Stanów Zjednoczonych (Jason Lipnick).
Ich ostatni wspólny projekt – konceptualny kawałek Napalm Of Death powstał na warszawski festiwal The Artists w 2013 we współpracy z Patrykiem Dąbrowskim i Piotrem Zabrodzkim, znanymi jako Efekt Moozgu. Artyści ustawili potężną ścianę z głośników, by za pomocą jednosekundowego dźwięku wydobyć esencję muzyki grindcore.
ZBIGNIEW LIBERA
Jeden z głównych przedstawicieli sztuki krytycznej w Polsce już w połowie lat 80. był liderem zespołów punkowych Sternenhoch oraz Nihilistyczny Alians Orgiastyczny, do których należeli także Jerzy Truszkowski, Barbara Konopka oraz Jacek Rydecki.
Jak pisał Łukasz Ronduda, "stworzyli prowokującą, obrazoburczą siłę, wprawiającą w zakłopotanie nie tylko społeczeństwo, ale i kolegów artystów. Głównym ich celem było kreatywne, intensywne, "kolorowe" życie."
W 2009 roku z inicjatywy Grzegorza Drozda powstał projekt "Kokatao", w ramach którego Drozd i Libera nagrali limitowaną edycję płyt winylowych z improwizowanymi sesjami dźwiękowych erupcji. Każda z okładek stała się unikatowym dziełem sztuki – z jednej strony z mapami świata autorstwa Drozda, z drugiej Libery.
Razem z performerem Oskarem Dawickim i dwoma renomowanymi muzykami (Tony Kinsky i Piotr "Fala" Falkowski) stworzyli Gas – projekt z pogranicza sztuki i rock'n'rolla. Debiut sceniczny formacji – i jak dotąd jedyny koncert – odbył się w Kijowie, podczas otwarcia pierwszego biennale sztuki współczesnej Arsenale 2012.
RANO
Od chwili powstania w 2009 roku zespół Rano ma tylko jedną piosenkę w repertuarze – hit o paczce kawy za 6,20 i gramie kokainy za dwie stówy.
Pierwsze niezapowiedziane koncerty składu odbywały się w sieciowych kawiarniach w godzinach porannych. Założycielami i wykonawcami byli Stanisław Boniecki (Bobrowiec), Bartek Kraciuk, Grażyna Malinowska i Tomek Saciłowski.
W 2013 na festiwalu The Artists Saciłowski aka SAC-T wspólnie z muzykiem Bobim Peru (Maciej Sinkowski) zagrali "zestaw utworów popowych, hiphopowych i elektropunkowych, wzbogaconych o przewrotne, melancholijne teksty".
KONRAD SMOLEŃSKI
Eksperymentalne instalacje dźwiękowe jednego z poznańskich Penerów trafiają na najbardziej prestiżowe imprezy artystyczne świata – w 2013 roku reprezentował Polskę na 55. Biennale Sztuki w Wenecji oraz na nowojorskiej Performie. Smoleński jest (lub był) członkiem licznych formacji muzycznych, jak Kristen, Kot, Mama, Sixa czy najbardziej znanej BNNT, którą współtworzy z projektantem Danielem Szwedem.
BNNT (wcześniejsza nazwa BrowNNote) to nie tylko kakofoniczny jazgot w galerii czy sali koncertowej, ale także "Sound Bombing", czyli atakowanie przestrzeni eksplozją dźwięków – zamaskowani artyści przemieszczają się po mieście wyposażonym w aparaturę nagłośnieniową wozem z agresywną muzyką – co często kończy się interwencją służb porządkowych.
"Termin "sound bombing" jednym kojarzy się (jak cała formacja) trochę militarnie lub partyzancko, ale mnie – bardziej z bombingiem znanym z graffiti. Czyli tak samo jak bombarduje się ściany malowidłami, tak można przestrzeń zbombardować dźwiękiem. Wejść z zaskoczenia, zaingerować, zakłócić porządek" – powiedział Smoleński.
Artysta tworzy prototypy własnych instrumentów, jak słynna Bomba – czyli zeskalowana kopia pocisku powietrze-ziemia. Związany jest z kolektywem PinkPunk oraz wytwórnią ArtBazaar Records. Jest laureatem nagrody "Spojrzenia 2011".
Na festiwalu The Artists po raz pierwszy współpracował z gdańskim artystą Adamem Witkowskim (m.in. z zespołu Gówno), z którym stworzyli projekt dźwiękowy x0.
"Duet koncentruje się wokół pojęć takich jak elektryczność, cykliczność, przestrzeń. Do palety dźwięków powstałych w wyniku sprzężeń zwrotnych, pobudzania głośników prądem oraz prostej syntezy, artyści dodają brzmienia naturalnie generowanych pogłosów oraz proste instrumentarium" – piszą organizatorzy.
ANNA ZARADNY
Absolwentka dyrygentury i teorii muzyki, jest autorką eksperymentów i improwizacji elektroakustycznych w formie koncertów, instalacji lub obiektów. Kontynuuje doświadczenia awangardy, która podważyła tradycyjnie pojmowane dzieło muzyczne z jego zamkniętą formą, jednoznacznym autorstwem. Szczególną rolę w tym procesie odegrały nowe technologie. Głównymi instrumentami artystki są saksofon i laptop.
Zaradny nagrała płyty solowe i projekty sound artowe, m.in. z Burkhardem Stanglem, Tony’m Buckiem, Robertem Piotrowiczem i Core’em Fuhlerem. Współtwórczyni Musica Genera Festival oraz laureatka nagrody publiczności w konkursie "Deutsche Bank - Spojrzenia 2011".
Autorka: Agnieszka Sural, 26.03.2014