Dla prawidłowej interpretacji horoskopów konieczna była zatem znajomość tajników wiedzy astrologicznej, dla prawidłowej diagnostyki – medycznej. Z tej to przyczyny w niemal każdym podręczniku dla adeptów nauki o ciałach niebieskich uwzględniano rozdział dotyczący astrologii medycznej. Praktyka ta stosowana była już w "Czworoksiągu" Ptolemeusza, kontynuowali ją uczeni świata arabskiego oraz wywodzący się z kręgu kultury chrześcijańskiej Jan z Głogowa oraz Michał Falkener z Wrocławia, autorzy dwóch najbardziej znanych dzieł, w obydwu przypadkach zatytułowanych "Introductorium astronomie", starali się przekazać podstawowe informacje dotyczące przede wszystkim flebotomii, kąpieli leczniczych, stawiania baniek oraz pory przygotowywania oraz przyjmowania medykamentów, a więc najpopularniejszych wówczas form leczniczych.
Bez wątpienia pierwszeństwo przed wszystkimi zabiegami miała flebotomia. Michał Falkener z Wrocławia, autor "Wprowadzenia do astronomii", dając wykładnię prawideł astrologicznych nakazywał, aby wiosną upuszczanie krwi następowało z prawej części ciała, jesienią zaś z lewej. Koniecznym, wręcz bezwzględnym warunkiem dla powodzenia tego zabiegu była obserwacja Księżyca, albowiem w momencie, gdy przebywał on w znaku Barana, flebotomia mogła być skuteczna dla osób z temperamentem flegmatyka, przy czym zakazane było nacinać wówczas głowę, a to z tej przyczyny, że podług melotezji Baran odpowiedzialny był właśnie za głowę. Falkener wyliczał również, że
(...) w Raku zabrania się nacinać żyłę odłokciową, zaś w Rybach żyłę piszczelową; (...) Księżyc odkryty w Wodniku lub Wadze (…) będzie zakazywał zranić golenie i kości piszczelowe w Wodniku, w Wadze pośladki, (...) tego bowiem już Ptolemeusz dawno zabronił.
Zgodnie z ustaleniami arabskiego filozofa i astrologa Al – Kindiego, upuszczanie krwi winno mieć miejsce wówczas, gdy Księżyc przybywa, tj. od jego nowiu do pełni. Jak się wydaje, starano się tego przestrzegać, przynajmniej w teorii, skoro w swoim "Wprowadzeniu do astronomii" także Jan z Głogowa ostrzegał, iż upuszczanie krwi podczas nowiu lub pełni jest zakazane; dopuszczał ów zabieg pomiędzy tymi fazami Księżyca. Co więcej, Falkener, podążając za doświadczeniem uczonych antycznych oraz średniowiecznych medyków islamskich zauważał, że z cyklem i fazami Księżyca skorelowane były kryzysy chorobowe. Relację tę szczegółowo opisał Abraham ibn Ezra, a jego ustalenia, jak wykazują źródła, powielali uczeni chrześcijańscy, uwzględniając krakowskich mistrzów, wykorzystując tę wiedzę lecząc pacjentów.
Ważnym elementem służącym reperowaniu zdrowia były kąpiele. Tradycja astrologiczna zapewniała, że najkorzystniejszy efekt dadzą one w czasie, gdy Księżyc będzie przebywał w znakach troistości wody (Rak, Skorpion, Ryby), ewentualnie w znakach troistości powietrza (Bliźnięta, Waga, Wodnik). Jak zaznaczył Jan z Głogowa, kąpiele w czasie, gdy Księżyc przebywa w znakach troistości ziemi (Byk, Panna, Koziorożec) nie są wskazane, albowiem znaki te są zimnej i suchej natury. Z kolei bańki, zabieg również w wiekach średnich bardzo popularny, zgodnie z informacją przekazaną przez Al-Kindiego, najkorzystniej stawiać po pełni Księżyca. Podług teorii humoralnej zalecano aplikować je w zależności od kompleksji chorego: flegmatykom, gdy Księżyc będzie w Baranie lub Strzelcu, cholerykom, gdy znajdzie się w Raku, Skorpionie lub Rybach. Melancholicy winni decydować się na stawianie baniek, gdy Księżyc osiągnie znak Wagi lub Wodnika. Głogowczyk podsumował rozważania na temat stawiania baniek stwierdzeniem, iż "w aspektach dobrych do Księżyca stawianie baniek jest dozwolone i korzystne, w aspektach złych zabronione i wielce szkodliwe".