Współtwórca kolektywu kompozytorskiego gen~.rate, specjalista od niemożliwej muzyki elektronicznej. występuje zarówno w klubach, jak i na festiwalach, nie stroni od instalacji i opery.
Rafał Ryterski urodził się w 1992 roku w Gdyni, kształcił się jako pianista w szkołach muzycznych obu stopni. W 2017 roku ukończył kompozycję ze specjalnością multimedialną na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, następnie został studentem The Royal Academy of Music w Aarhus. Wśród jego pedagogów warto wymienić Krzysztofa Baculewskiego, Barbarę Okoń-Makowską Sławomira Wojciechowskiego, Julianę Hodkinson, Simona Steena-Andersena oraz Nielsa Rønsholdta. Swoje wykształcenie Ryterski poszerzał również o kursy takie jak Next Generation w ramach Donaueschinger Musiktage czy Sommerkurse für Neue Musik w Darmstadcie. Jego muzyka wykonywana jest na licznych festiwalach i konferencjach: oprócz wspomnianego Darmstadtu także wielokrotnie na Warszawskiej Jesieni (program główny i wydarzenia towarzyszące), Dniach Muzyki w Gdańsku, Licences w Paryżu, Elementi w Krakowie (także jako referent).
Ryterski jest szczególnie aktywny jako organizator życia muzycznego, w tym licznych koncertów z muzyką swoją oraz koleżanek z kolektywu kompozytorskiego gen~.rate (2015–2018): Aleksandry Kacy, Teoniki Rożynek i Żanety Rydzewskiej. W ostatnich latach coraz częściej występuje na żywo za konsoletą, m.in. w Centrum Sztuki Współczesnej, Fali Dźwięku czy Radiu Kapitał.
Text
Zawsze interesowało mnie zestawienie realności i wirtualności. Czy jeśli coś jest wirtualne, może stać się realne? Gdzie przebiega granica pomiędzy jednym a drugim? To dla mnie istotny element właściwie już od czasów P.E.R.C.S. (2014), gdzie dźwięki elektroniczne były nakładane na dźwięki akustyczne. (…) Na pewno ważne też jest dla mnie „oszukiwanie wprost”: widzimy i słyszymy gitarę na scenie, a zarazem słyszymy ją też z głośników i dobrze wiemy, że to gitara z instrumentów VSTi. Ale czy to umniejsza jej realności? Jak to się ma do dzisiejszych utworów? Chyba Disco Bloodbath (2018) stanowi dla mnie najlepszy przykład, jak można takie podejście rozwinąć. Został on zainspirowany przede wszystkim kulturą balową i dragową, a także społecznością gamingową. W grach też mamy do czynienia z realnością i wirtualnością jednocześnie – gracz wciela się w jakąś postać, którą równocześnie jest i nie jest, tak samo w kulturze balowej.
Autor cytatu
Adriana Borowska, Jan Topolski, "Trochę drag, trochę control freak. Rozmowa z Rafałem Ryterskim"
Muzyka Ryterskiego stanowi przykład estetyki postcyfrowej, gdzie medium istotnie wpływa zarówno na treść (internetowa alienacja i hejt w "Anonymous"), jak i formę (glitchowe przesterowania w "Saudade"). Kompozytor inspiruje się na równi muzyką akademicką, co klubową i elektroniczną, w tym takimi twórcami jak Squarepusher i Aphex Twin. Ostatnio coraz intensywniej włącza elementy regularnego rytmu czy beatu ("taking control"), a także używa cytatów z muzyki rozrywkowej ("Got To Be Real" Cheryll Lynn w "Disco Bloodbath"). Istotną rolę w ostatnim z wymienionych utworów pełni gra między elementami wirtualnymi a realnymi, instrumentalnymi a elektronicznymi – wątek obecny zresztą od początku twórczości (P.E.R.C.S.). Rafał Ryterski od lat wytrwale poszerza sposoby przenikania i przekształcania brzmień (przez wtyczki VST) oraz ich zestawiania z warstwą wizualną, co określa kompozytorskim sound designem (Nici mojr). Jego utwory poruszają zarówno tematy mitologiczno-filozoficzne (Względności Chronosa), jak i ściśle osobiste, w tym przewlekłą chorobę (P.E.R.C.S.) czy queer i gender (Genderfuck). Szczególne miejsce zajmuje w jego działalności współpraca z artystami wizualnymi (Anna Kaleta-Kunert, Łukasz Radziszewski), podczas której ma okazję na nowo spojrzeć na dźwiękowe stereotypy.
Efektem ciągłych poszukiwań formalnych i wyrazowych jest muzyka coraz bardziej oryginalna, choć jednocześnie zdradzająca szereg podobieństw do twórczości rówieśników, z upodobaniem do usterki, beatu i performansu. W wielu momentach zbieżne jest to z postulatami muzyki relacyjnej w ujęciu filozofa Harry’ego Lehmana, w innych wyczuwalny jest wpływ nieformalnego patrona całej tej generacji, czyli kompozytora Simona Steen-Andersena. Ryterski jako impulsywny ekstrawertyk żywo reaguje przy tym na otoczenie, choćby zajmując się wprost tematyką LGBTQ oraz postawami nienormatywnymi. W 2018 roku w Darmstadt przełamał wieloletnią tremę przed występami scenicznymi i właśnie w różnego rodzaju live actach – czasem jako didżej, czasem jako drag – realizuje się ostatnio najpełniej. Nie porzuca przy tym komponowania na składy instrumentalne, lecz raczej przenosi do niego pewne elementy (gesty, ubiór), żeby tym bardziej ożywić konwencję muzyki nowej.
Wybrane utwory autonomiczne:
- "Dialogi i zniekształcenia" na klarnet basowy i kontrafagot (2014)
- "P.E.R.C.S." na perkusję, ruch i elektronikę (2014)
- "Saudade. Muzyka przesterowań", muzyka elektroniczna (2015)
- "Atlas" na chór, 11 instrumentów, elektronikę oraz wizualizacje (2015)
- "Względności Chronosa" na akordeon i sampler (2015)
- "Powrót Apolla" na harfę, fortepian i elektronikę (2016)
- "[one page]MORE" na 4 gitary elektryczne i elektronikę (2016)
- "Nici Mojr" na 3 altówki, elektronikę oraz wizualizacje (2016)
- "Meme War" na akordeon, altówkę i elektronikę (2017)
- "Anonymous", opera na 4 solistów, 14 instrumentów, elektronikę, wizualizacje oraz media internetowe (2017)
- "di/am/sy/od" na klarnet basowy oraz kontrafagot (2017)
- "Genderfuck" na perkusję i wideo (2017)
- "Disco Bloodbath. Got to Be Real" na zespół (2018)
- "Taking Control" na zespół (2018)
- "Archangel" na wibrafon, flet, klarnet i gitarę (2019)
Wybrane instalacje i dzieła zbiorowe:
- "Silence Inside", instalacja multimedialna, we współpracy z Anną Kaletą-Kunert (2015)
- Muzyka do filmu "Strzyga" w reż. Kamila Krukowskiego (2016)
- Muzyka do filmu interaktywnego "First we feel. Then we fall" w reżyserii Jakuba Wróblewskiego (2016)
- "Słońca", instalacja multimedialna, we współpracy z Łukaszem Radziszewskim (2017)
- "Nightly", muzyka do aplikacji mobilnej (2017–2018)
https://soundcloud.com/r_yterski
Autor: Jan Topolski