Norwid był również mistrzem XIX-wiecznej nowelistyki. Jego liczne utwory cechuje zwartość, precyzja języka, umiejętność zbudowania uogólnienia przez szczegół, epizod, przedmiot. Arcydziełem prozy poetyckiej są "Czarne kwiaty" i "Białe kwiaty". "Czarne kwiaty" w lapidarnej formie relacjonują ostatnie spotkania ze Stefanem Witwickim, Fryderykiem Chopinem, Adamem Mickiewiczem i Paulem Delarochem. Te przedśmiertne portrety weszły na stałe do kultury polskiej. "Białe Kwiaty" są dziennikiem zdarzeń, wykładnią norwidowskiej teorii ciszy, nieobecności, niepatetycznej tragiczności.
Do najwybitniejszych nowel Norwida należą także "Ad leones" – opowieść o rzeźbiarzu, który zaczyna tworzyć natchnione dzieło "Christiani ad leones", a kończy wykonaniem przedmiotu "Kapitalizacja", który ilustracje presję, jaką wywiera na artystę współczesna skomercjalizowana cywilizacja. W noweli tej w mistrzowski sposób przełożył Norwid język rzeźby na język literatury; "Cywilizacja" – nowela będąca metaforą, w której statek o tej właśnie nazwie z licznymi pasażerami na pokładzie pędzi ku katastrofie. Zwraca tu uwagę umiejętność przedstawienia przekroju całego społeczeństwa przez fragment, szczegół, pojedyńczą obserwację; "Stygmat" – nowela na dwu planach: szczegółowym (nieszczęśliwa miłość) i ogólnym (życie narodów) gdzie Norwid rozwija swoją teorię stygmatu jako piętna przeszłości i środowiska w życiu indywidualnym i zbiorowym.
Norwid jest autorem wielu dramatów, które cechuje finezja dialogu, bogactwo postaci, trafność rekwizytu. Łączy w nich konwencję realistyczną z alegorią, tragedią i groteską. Do najbardziej znanych należą: "Za kulisami" – mający konstrukcję "teatru w teatrze". Jeden plan to tragedia fantastyczna "Tyrtej", drugi to teatr, który "Tyrteja" wystawia. Bohater, ateński poeta przysłany do Sparty jest symbolem szacunku wobec miłości i piękna, czego brak jest w zmilitaryzowanej Sparcie. Teza, że lekceważenie artysty i sztuki jest przejawem dekadencji i upadku kultury, ma zastosowanie również do obrazu współczesnego społeczeństwa polskiego, które bawi się za kulisami. Sam tekst dramatu i wpisane weń didaskalia wyznaczają teatrowi środki sceniczne: balet, pantomimę, scenografię i muzykę; "Kleopatra i Cezar. Tragedia historyczna ściśle w równi do grania jako i do odczytów napisana: z uwydatnieniem gestów dramatycznych i onych ciągu" – nawiązanie do "Antoniusza i Kleopatry" Szekspira. Inna jest tu jednak interpretacja postaci bohaterki, ukazanej jako kobieta silna, mądra i głęboka. Maska historyczna posłużyła Norwidowi do zbudowania raz jeszcze opozycji: kultura żywa (tu Rzym) i kultura martwa, odchodząca (Egipt): "Pierścień wielkiej damy czyli ex-machina-Durejko. Tragedia we trzech aktach - z opisaniem dramatycznego ciągu scenicznych gestów - i ze wstępem" – przykład norwidowskiej "białej tragedii" bez patosu i rozlewu krwi, lecz niszczącej. (Bohaterem jest ubogi artysta, bezmyślnie i niesłusznie oskarżony przez hrabinę Harrys o kradzież pierścienia.) Postać hrabiny jest jedną z najbarwniejszych w galerii "wielkich dam", jakie stworzył Norwid w swoich dramatach.