W "Hello World", kontynuacji komputerowego cyklu Michała Radomiła Wiśniewskiego, dostrzec można inne oblicze świata technologii. Tam, gdzie miało miała powstać rzeczywistość wtórna wobec życia, powstaje w rzeczywistości nowe życie: będące wypadkową technologii, systemu kapitalistycznego i lifestyle’u. Spotykają się tu postaci napędzane nową energią, które w gąszczu technokratycznego zamętu odnajdują, paradoksalnie, humanistyczne wartości.
Mój tata historyk
Jeśli ojciec uczy historii albo, co gorsza, ją pisze, być może już tę książkę przeczytał. Jeśli jednak nie – nie możesz pozwolić, by nie miał o niej zdania. O "Skazach na pancerzach" Piotra Zychowicza nieustannie ktoś wygłasza swoją opinię. Czarne karty z historii żołnierzy wyklętych to publikacja, która wstrząsnęła Polską. Jeśli zasłużonego, prawicowego publicystę nazwano "człowiekiem zachowującym się w stylu ludzi z Gazety Wyborczej", to coś musi znaczyć. Twój tata historyk na pewno do tego z zapałem się ustosunkuje, na pewno obgada to chętnie przy zakrapianym obiedzie. Do życzeń dołącz prowokacyjną kartkę "dla mnie nigdy nie będziesz wyklętym".
Piotr Zychowicz w bardzo rzeczowy sposób analizuje mit wyklętych. Nie jest w tym aspekcie szczególnym rewolucjonistą. W opisach działań zbrojnego podziemia jest śmiertelnie trzeźwy, a jednocześnie empatyczny. Pokazuje mroczny aspekt ludzkiej natury, która w konfrontacji z koszmarem wojny ulega deformacji i jest zdolna do najgorszego okrucieństwa.
Mój tata biznesmen
To kolejny typ, który za dużo nie czyta, a jeśli już to krótkie wiadomości i raporty. Na pewno święcie wierzy w moc pieniądza i oczywiście uważa, że pieniądze rządzą światem. Do tego od lat głosuje na Korwina, ma więcej niż jeden samochód, twierdzi, iż z ludźmi trzeba ostro, bo inaczej wejdą ci na głowę. Jego idolem są wyraziści przywódcy. W domu stara się być jak oni, a więc...
"Lucyfer zwycięża" Ilony Witkowskiej. Oto prezent dla twojego taty! Krótkie i przejrzyste wiersze, które w ogóle wierszy nie przypominają, nie kojarzą się więc z czymś niemęskim. Jest dużo o zabijaniu, jest o triumfie zła i uchodźcach. Takich wrażeń tata nie doświadczy na żadnym coachingu! Zafunduj mu to przeżycie, a być może sypnie groszem na poezję.
Książka Ilony Witkowskiej okazała się jednym z najbardziej znaczących głosów we współczesnej poezji polskiej. Wielokrotnie nominowana do nagród zwiastuje przełom, jaki w najbliższej przyszłości odbędzie się w polskim języku artystycznym. Minimalizm formy, skondensowanie treści. A wszystko to w spotkaniu kontekstu osobistego ze społecznym. W tych niezwykle wierszach w ogóle zacierają się dawne granice prywatnego i politycznego, poezji i prozy, fizyki i metafizyki.
Nienawidzę mojego taty
Jeśli masz do ojca mieszane uczucia, w jego dzień spraw prezent sobie, nie jemu. Wyszukaj w czeluściach internetu zapomnianą dziś nieco książkę Jakuba Lubelskiego "Boiduda", w której znajdziesz wszystko to, co najgorsze, o polskich rodzicach. Mieszczańskie zakłamanie, wynaturzenia ludzi zaangażowanych w politykę, publicznie opowiadających się za dobrem, rodziną, nowoczesnością. To wszystko, co każdemu może zgotować jego ojczyzna. Oj-czyzna – czy na pewno?
Jakub Lubelski dawno temu wstrząsnął na chwilę całym pokoleniem transformacji ustrojowej, które z biegiem lat podzieliło się na liberałów i konserwatystów. W swojej książce zaprezentował niebagatelny, ekspresyjny styl. Jest ona idealnym prezentem dla ludzi, dla których Dzień Ojca jest źródłem goryczy. To dla tych, co musieli znosić odrzucenie kosztem ambicji swoich rodziców.