Tekst Miłoszewskiego przetłumaczyła uznawana za jedną z najlepszych tłumaczek z polskiego na angielski, Antonia Lloyd Jones, która przekładała także między innymi książki Mariusza Szczygła, Jacka Hugo-Badera, Wojciecha Jagielskiego, Pawła Huelle i Jarosława Iwaszkiewicza.
"Każda książka jest inna – mówi Antonia Lloyd Jones. – Tłumacz ma być wierny pisarzowi, ale również czytelnikowi, więc musi słuchać uważnie, aby zrozumieć, jak dany pisarz czy pisarka odnosi się do własnego języka, a potem znaleźć sposób, aby oddać ten sam głos po angielsku. Skandynawscy autorzy kryminałów dowiedli, że proza zagraniczna dobrze przeniesie się w tej formie i łatwo omija potencjalny problem różnic kulturalnych. Jedną z atrakcji takich kryminałów jest 'egzotyka'; to, że powieść rozgrywa się w obcym kraju. Zygmunt Miłoszewski bardzo umiejętnie korzysta z konwencji tego gatunku. W każdej książce intryga kryminalna tworzy szkielet, do którego pisarz dodaje 'ciało' – prawdziwe fakty o polskiej historii albo społeczeństwie. Dla czytelników brytyjskich i amerykańskich to jest bardzo ciekawe: przeczytają książki do końca, bo chcą dowiedzieć się, kim jest morderca, a po drodze dostają o wiele więcej" – podkreśliła tłumaczka.
W rozmowie z BBC 4 Zygmunt Miłoszewski zaznaczył, że to właśnie było jego celem.
"Kryminały pozwalają na więcej komentarza społecznego i szersze przedstawienie społeczeństwa – powiedział Miłoszewski. – Chciałem pisać o Polsce i o Polakach, a jak dowiedli autorzy w Szwecji i Norwegii w ten sposób można to robić bardzo skutecznie."
Nowe wątki wprowadzane są przez informacje radiowe, oparte na prawdziwych wydarzeniach ze współczesnej historii Polski.
Stanley Bill, dyrektor pilotażowego programu polskich studiów na prestiżowym uniwersytecie w Cambridge uważa, że zainteresowanie polską literaturą, jak i krajem, rośnie.
"I to nie jest tylko moje hipotetyczne przewidywanie, że tak się może wydarzyć w przyszłości. W ciągu roku liczba studentów, którzy uczą się o polskiej literaturze wzrosła dwukrotnie i dziś stanowią oni jedną z największych takich grup w ramach wydziału współczesnych języków obcych."
Polskie studia na Cambridge zostały zapoczątkowane w ubiegłym roku, ale dziś mają już blisko 60 studentów z całego świata, którzy poznają polską kulturę i czytają dzieła między innymi Tadeusza Różewicza, Wisławy Szymborskiej czy Zbigniewa Herberta lub uczą się języka polskiego.
"Dla moich studentów najciekawszym momentem historii Polski jest XX wiek, z kilku powodów. Polskie teksty opisywały wówczas zupełnie inne doświadczenia polityczno-społeczne, co w podzielonej zimną wojną Europie było czymś niesamowitym: kultura absolutnie zachodnia, wywodząca się ze wspólnych korzeni, literatura poruszająca problemy innej politycznej i egzystencjalnej rzeczywistości. Polska literatura była bardzo innowacyjna także na poziomie formalnym, opisując doświadczenia, które wcześniej nikogo nie dotknęły, w pewnym sensie nieopisywalne. Pod tym względem poezja Różewicza, Czesława Miłosza, Szymborskiej, teksty Tadeusza Borowskiego o Holokauście, polska szkoła filmowa – to było ciągłe zaskoczenie."
Stanley Bill, który mówi biegle po polsku, choć sam jest Australijczykiem, prognozuje, że "zainteresowanie Polską i polską literaturą będzie tylko wzrastało".
"Współczesna polska literatura jest nieco mniej widoczna poza granicami kraju, co może wiązać się z odejściem na przestrzeni ostatnich lat 'pokolenia gigantów'. Nowe książki budzą też zainteresowanie z innych powodów – wzrastającej roli kraju w Europie – i stają się pozytywną opowieścią o współczesnej Polsce, która dołączyła do Hiszpanii czy największych krajów kontynentu."
Zgadza się z nim tłumaczka Antonia Lloyd Jones.
"Mamy przed sobą jasną przyszłość. Aby doprowadzić do takich sukcesów potrzeba pracy wielu osób: wydawców, osób odpowiedzialnych za przekład, fundacji, które mogą pokryć koszty wydania książki w obcym języku."
Jak zaznaczyła, w Polsce znakomitą pracę wykonuje Polski Instytut Książki, a w Wielkiej Brytanii podlegający Ministerstwu Spraw Zagranicznych Instytut Polski w Londynie, który wspiera między innymi kształcenie nowych tłumaczy na język angielski.