W "Quo vadis" plan historyczny wzbogacił fikcyjnym, z intrygującym wątkiem miłosnym. Pogańskiemu wyuzdaniu cesarskiego dworu przeciwstawił potęgę moralnych racji wyznawców Chrystusa – ostoję europejskiej cywilizacji.
Rok 2016, ogłoszony Rokiem Henryka Sienkiewicza, to nie tylko 170. rocznica urodzin i 100. śmierci pisarza, ale również 120-lecie opublikowania powieści "Quo vadis" w firmie wydawniczej Gebethner i Wolff w Krakowie. Wcześniej drukowana była w odcinkach w warszawskiej "Gazecie Polskiej" – od 26 marca 1895 do 29 lutego 1896 roku – a także, z niewielkim opóźnieniem, w krakowskim "Czasie" i "Dzienniku Poznańskim". Idąc za ciosem, ta sama oficyna szybko wypuściła również skróty: "dla dojrzalszej młodzieży" (1899) oraz "Święty Piotr w Rzymie: opowiadanie z czasów prześladowania chrześcijan za Nerona" (1900).
Pierwsze przekłady tej powieści – na język angielski i rosyjski – pojawiły się już w roku polskiej premiery: 1896. Rok później "Quo vadis" w oryginale i tłumaczeniach wydano dwadzieścia razy. Najwięcej wznowień powieści ukazało się jednak w roku 1900 – 52 reedycje. Do dzisiaj ukazuje się rokrocznie około dwudziestu polskich i zagranicznych wydań "Quo vadis".
Romans historyczny
Wydana przed 120 laty powieść, określana niekiedy romansem historycznym, zrobiła niewiarygodną karierę na całym świecie. Tuż po wydaniu chwalił ją głośno papież Leon XIII, doczekała się ekranizacji. W 1916 roku, kiedy zmarł Sienkiewicz, nakład "Quo vadis" w samych tylko Stanach Zjednoczonych przekroczył półtora miliona egzemplarzy.
Z zestawienia przygotowanego przez Bibliotekę Narodową wynika, że – do 31 lipca 2016 roku – powieść osiągnęła 2002 wydania w 59 językach świata, w tym po łacinie i w esperanto. Nie wszystko zresztą udało się odnotować i wielokrotne anglojęzyczne wznowienia e-booków uwzględnione zostały tylko częściowo.