Akiko Ebi – Nocturnes
"Miota się między wściekłością samuraja i buddyjską kontemplacją" – pisał o występie Akiko Ebi na Konkursie Chopinowskim w 1980 roku Janusz Ekiert. Pierwsze japońskie pianistki zawitały na warszawskim konkursie już w 1937 roku, budząc wtedy zrozumiałą sensację – występy azjatyckich muzyków wykonujących zachodnioeuropejską klasykę były prawdziwym ewenementem. Dzisiaj Chopin jest jednym z najpopularniejszych kompozytorów w kraju kwitnącej wiśni. "Wielu nie kojarzy Chopina z Polską, to wcale nie jest powszechna wiedza. Nie chodzi o to, że utożsamiają go z Francją; po prostu nie wiedzą zbyt dużo o jego pochodzeniu" – mówi Ignacy Lisiecki, pianista mieszkający w Japonii, dodając – "W co drugiej windzie w Tokio gra Chopin. Często można spotkać go w szpitalach, przychodniach...". Pomimo powszechności Chopina w Azji, konkursowe występy pianistów z innej części globu wciąż prowokują u polskich komentatorów życia muzycznego orientalistyczne komentarze.
Jedną z najwybitniejszych japońskich chopinistek jest Akiko Ebi, zdobywczyni V miejsca na wspomnianym konkursie, obecnie jego jurorka. W swojej interpretacji nokturnów doskonale oddaje piękno ich melodii, ckliwość, posępność i rozśpiewanie. Czy słychać w nich dalekowschodnią kontemplację i samurajską wściekłość? Absolutnie nie.
Martha Argerich – Préludes, Piano Sonata no. 2
Prawdopodobnie największa gwiazda warszawskiego konkursu, jedna z najbardziej charyzmatycznych pianistek naszych czasów. "Kiedy dłużej nie gram utworów Chopina, przestaję czuć się pianistką" – mówi urodzona w Buenos Aires maestra. Powyższą płytę nagrała zaraz po zwycięskim konkursie w 1975 roku.
Cykl 24 preludiów we wszystkich tonacjach należy do najwybitniejszych dokonań Chopina, wzorującego się na niedoścignionych zeszytach Bacha – Das wohltemperierte Klavier. To utwory wyjątkowo romantyczne, wymykające się gatunkowym konwenansom.
W sferze muzyczno-wyrazowej Preludia prezentują ogromny wachlarz emocji, stanów psychicznych, nastrojów i ich subtelnych odmian. Jest to istna encyklopedia uczuć, przewodnik po bogatych zakamarkach duszy i, choćby z tego względu dzieło unikatowe w twórczości Chopina i całej jego epoki. Mówimy o dziele, Preludia są bowiem jednym spójnym dziełem cyklicznym (a nie luźnym zbiorem niezależnych od siebie miniatur); wprawdzie każde preludium jest tworem indywidualnym, które można zagrać też osobno, w istocie jednak stanowi organiczną część cyklu tworzącego kompozycyjną całość.
– pisał Tadeusz Andrzej Zieliński w książce "Chopin. Życie i droga twórcza". Argerich mistrzowsko wydobywa kontrasty w tempie, wyrazie i nastroju poszczególnych miniatur, bywa drapieżna i powściągliwa.
Ivo Pogorelić – Chopin
Największy przegrany chopinowskich igrzysk i jeden z najbardziej ekscentrycznych interpretatorów muzyki polskiego kompozytora. Na wydanym w 2022 roku albumie "Chopin" zaprezentował dwa Nokturny (op. 48 i op. 62), Fantazję op. 49 i Sonatę op. 58. To wykonania zupełnie inne niż te, do których przyzwyczaił nas pianista, rezygnujące z gwałtowności i przesadnych gestów, kontemplacyjne, choć niepozbawione dramatyzmu. Innymi słowy: jedyne w swoim rodzaju.
Danzas Caribeñas - Classical Salon Music from Curaçao, Cuba and Venezuela
Muzyka Chopina dotarła na Karaiby jeszcze za życia kompozytora. Wszystko dzięki Julianowi Fontanie, bliskiemu przyjacielowi i wydawcy utworów pianisty z Żelazowej Woli. Fontana w 1844 roku dotarł na Kubę, gdzie podczas koncertów prezentował też utwory Chopina (w tooltipie – Fontana ożenił się z Kubanką, w swoich późniejszych utworach wykorzystywał kubańskie motywy ludowe). Szczególną furorę wśród słuchaczy wywołały Mazurki, które swym nierównomiernym metrum przypominały tańce znane na Karaibach. Od tamtego czasu Chopin stawał się mieszkańcom karaibskich wysp kompozytorem coraz bliższym. Żyli w bliskim, choć wymuszonym przez kolonializm, sąsiedztwie kultury francuskiej – polski kompozytor, będący zarazem przedstawicielem znanego im kręgu kulturowego i narodu walczącego o swoją wolność, był dla nich doskonałym przykładem, w jaki sposób mogą kształtować swoją muzykę narodową.
Album "Danzas Caribeñas" zawiera utwory powstałe w XIX i XX wieku, stylistycznie bardzo zbliżone do twórczości polsko-francuskiego romantyka. Mówiąc o twórczości Chopina, warto pamiętać o oddziaływaniu na inne kontynenty – nie tylko jego szaloną popularność w Japonii. Wątki chopinowskie kształtowały nie tylko muzykę karaibską, czarną jazzową pianistykę, ale i brazylijską sambę i choro.