WRZESIEŃ
"Małe stłuczki", reż. Aleksandra Gowin i Ireneusz Grzyb
Film Aleksandry Gowin i Ireneusza Grzyba to jeden z najciekawszych polskich debiutów tego roku. Jego bohaterkami są Asia (dobra rola Heleny Sujeckiej) i Kasia (Agnieszka Pawełkiewicz), młode dziewczyny dzielące mieszkanie na jednym z łódzkich osiedli. Na co dzień zajmują się przeprowadzkami - starym, czerwonym oplem opróżniają mieszkania z rzeczy niechcianych przez właścicieli. Pewnego dnia do dwójki przyjaciółek dołącza ten trzeci - Piotr (Szymon Czacki), mężczyzna porzucony przez żonę, który właśnie stracił pracę w fabryce pudełek.
"Małe stłuczki", wyróżnione nagrodą dziennikarzy podczas koszalińskiego festiwalu Młodzi i Film, czerpią z kina Petra Zelenki i nawiązują do sundance'owych opowieści o niepozornych wykolejeńcach. Hipsterski obraz Gowin i Grzyba uwodzi bezpretensjonalnością i humorem. Film trafi na ekrany 5 września 2014 roku.
Więcej o "Małych stłuczkach" przeczytasz w recenzji Culture.pl
"Miasto 44", reż. Jan Komasa
Dwa tygodnie później na ekranach kin zagości największa superprodukcja i jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku - "Miasto 44". Jan Komasa opowiada w nim o Powstaniu Warszawskim z perspektywy jego młodych uczestników.
"Chcemy pokazać Powstanie Warszawskie światu" - mówi Komasa, który zrealizował film na podstawie własnego scenariusza. Przez lata przygotowywał się do tego projektu, czytał historyczne opracownia i spotykał się z żyjącymi powstańcami. Owocem jego pracy jest opowieść o młodości zniszczonej przez wojenny horror, o miłości rodzącej się na zgliszczach i odwadze, która zmusza do straceńczej walki.
Film, którego pierwszy, nieoficjalny pokaz odbył się 1 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie, podzielił recenzentów. Czy podzieli też widzów? Tego dowiemy się już 19 września.
"Efekt domina", reż. Elwira Niewiera i Piotra Rosołowskiego
"Efekt domina" Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego to najlepszy polski dokument 2014 roku. Podczas 54. Krakowskiego Festiwalu Filmowego zdobył aż trzy nagrody: za reżyserię, najlepszy polski dokument oraz za najlepsze zdjęcia.
"Efekt domina" to historia Rafaela i Natashy, pary żyjącej w Suchumi, stolicy Abchazji - republiki odseparowanej od Gruzji i znajdującej się pod rosyjską kontrolą. On jest ministrem sportu, ona zaś, dużo od niego młodsza, jest rosyjską śpiewaczką operową, która w małej republice uznawana jest za obywatelkę drugiej kategorii. W filmie Niewiery i Rosołowskiego osobisty dramat tej dwójki staje się częścią opowieści o kształtowaniu się narodowych tożsamości. Mała Abchazja znajdująca się pod całkowitą kontrolą Rosji, zdana jest na łaskę i niełaskę wielkiego sąsiada. Aby nadać jej prestiż, Rafael jako minister sportu podejmuje decyzję, by w swej ojczyźnie zorganizować mistrzostwa świata w domino, jednym z narodowych sportów Abchazji. Mała i wielka historia, globalne i lokalne dramaty spotykają się w "Efekcie domina", tworząc mieszankę poruszającą i dowcipną zarazem.
Film trafi do kin już 26 września.
PAŹDZIERNIK
"Służby specjalne", reż. Patryk Vega
Dziewięć lat po premierze "Pitbulla" Patryk Vega znów zagląda za kulisy pracy mundurowych. W "Służbach specjalnych" opowiada o życiu i pracy oficerów tajnych służb. Gdy dochodzi do likwidacji elitarnych Wojskowych Służb Informacyjnych, politycy orientują się, że pozbawiono Polskę oczu i uszu. Zostaje stworzona nowa, tajna jednostka do zadań specjalnych. To tutaj trafiają niepokorna, wyrzucona z ABW podporucznik (Olga Bołądź) , kapitan, który wrócił z misji w Afganistanie (Wojciech Zieliński) oraz były pułkownik SB (Janusz Chabior).
"To mocne kino o tym, co tu i teraz" - mówi Janusz Chabior, zaś reżyser - Patryk Vega zapewnia, że w jego filmie nie ma ani jednej zmyślonej sceny.
Najmocniejszy, jak zapewniają dystrybutorzy, film twórcy "Pitbulla" trafi na ekrany 3 października.
"Między nami dobrze jest", reż. Grzegorz Jarzyna
Cztery lata po premierze teatralnego "Między nami dobrze jest" Grzegorz Jarzyna postanowił przełożyć sztukę Masłowskiej na nowy, filmowy język. Nowy, ale nie do końca, bo filmowe "Między nami…" rozgrywa się w tej samej przestrzeni sceny TR Warszawa, w której osadzony był jego teatralny dramat. Jej granice wyznaczają ściany ciasnego pomieszczenia, w którym mieszkają na co dzień trzy samotne kobiety. Babcia (Danuta Szaflarska) czyli "Osowiała staruszka na wózku inwalidzkim" wciąż wspomina lata młodości i wojnę. Jej córka (Magdalena Kuta), pięćdziesięcioletnia sprzedawczyni z Tesco po pracy czyta wygrzebane ze śmietnika bulwarówki, a najmłodsza z bohaterek – Mała Metalowa Dziewczynka (Aleksandra Popławska) ubrana w stary szkolny mundurek buntuje się przeciwko wszystkiemu i wszystkim.
Opowiadając o różnych wizjach polskości, Jarzyna śmieje się z tych, którzy przy dźwiękach Chopinowskiego preludium e-moll tęsknią za wyidealizowaną przeszłością i z lewicowego dyskursu o wykluczonych i klasie posiadaczy. Drwi z klasy średniej, dla której katalog Ikei jest biblią codzienności, jednocześnie kreśląc upiorną humoreskę na temat współczesnego prekariatu. Bo "Między nami dobrze jest" to groteskowa opowieść o rozpadzie - społecznych struktur, międzyludzkich więzi i języka.
Film trafi do kin 3 października 2014 roku. Więcej o "Między nami dobrze jest" czytaj w recenzji filmu.
"Potop Redivivus", reż. Jerzy Hoffman
3 października do kin powróci także "Potop Redivivus" - skrócona i zmontowana na nowo wersja cyfrowo zrekonstruowanego arcydzieła Jerzego Hoffmana nominowanego do Oscara czterdzieści lat temu.
Aby po czterech dekadach od premiery na nowo zaprezentować widzom "Potop", film skrócono z ponad pięciu godzin do trzech. Pod opieką reżysera powstała trwająca 185 minut wersja o zdynamizowanej narracji. Obraz wejdzie do kin pod tytułem: "Potop Redivivus".
Stworzyłem "Potop" na nowo, w wersji trzygodzinnej. Film, który nic nie traci z najważniejszych wątków, który nic nie traci na czytelności, a jednocześnie nabrał niezwykłego tempa" - powiedział Jerzy Hoffman.
Zanim "Potop Redivivus" wejdzie na kinowe ekrany, zostanie uroczyście zaprezentowany na gali otwarcia 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
"Bogowie", reż. Łukasz Palkowski
Podczas tego samego festiwalu swą premierę będą także mieli "Bogowie" Łukasza Palkowskiego, biograficzna opowieść o Zbigniewie Relidze, kardiochirurgu, który jako pierwszy dokonał w Polsce przeszczepu serca. W rolę wybitnego lekarza wcieli się Tomasz Kot, a u jego boku zobaczymy wielkie gwiazdy polskiego kina: Mariana Opanię, Jana Englerta, Kingę Preis oraz Piotra Głowackiego wyróżnionego w tym roku Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego.
Film będzie miał premierę 10 października 2014 roku.
"Zbliżenia", reż. Magdalena Piekorz
Już na długo przed premierą "Zbliżenia" nazywano "kobiecymi "Pręgami"", nawiązując w ten sposób do największego sukcesu Magdaleny Piekorz.
To film o bliskości i jej konsekwencjach. O tym, że im bliżej siebie jesteśmy, tym bardziej potrafimy się ranić. Także o tym, że miłość boli. Mam na myśli zarówno miłość rodzicielską, jak i miłość dwojga obcych osób, które chcą ułożyć sobie wspólne życie" - mówiła Magdalena Piekorz .