Eksperymentują z dostępnymi mediami, technologiami, elektroniką i miksują je, kreując nowe narzędzia ekspresji i komunikacji. Traktują sztukę nowych mediów jako laboratorium przyszłości. Aranżują nietypowe technologicznie sytuacje, przez co "testują" ludzkie zachowania w otwartej artystycznie formule, by poddać je refleksji, zanim zaistnieją w przyszłości.
"Dodecaudion"
"Dodecaudion" to kontroler muzyczny – urządzenie, które pozwala przetransponować ruch ciała na dźwięk. Grupa panGenerator za punkt wyjścia obrała refleksję, że we współczesnej muzyce elektronicznej ("laptopowej") ekspresja grającego jest stosunkowo uboga. Chcieli odwrócić tę sytuację i zbadać, jak ruch ciała może wpływać na muzykę. Bryła "Dodecaudionu" bazuje na dwunastościanie foremnym, szkielet został wykonany przy pomocy druku 3D, natomiast każda z aluminiowych ścianek posiada sensor odległości, co pozwala na niezależne pomiary dystansu dłoni od każdej z nich. Kontroler łączy się z komputerem bezprzewodowo dzięki technologii bluetooth, a synteza dźwięku zależy jedynie od wybranego przez użytkownika oprogramowania. Wynikiem tych działań jest sytuacja, w której taniec przekładany jest bezpośrednio na muzykę i staje się z nią nierozerwalnie połączony.
"Macrofilm"
Muzeum Historii Żydów Polskich poprosiło grupę o stworzenie instalacji, która nawiązywałaby do "analogowego", tradycyjnego doświadczenia przebywania w archiwum lub w bibliotece i połączenia go z nowymi mediami. Grupa panGenerator zaprojektowała przestrzenną formę, składającą się z wykonanej z kompozytu zgeometryzowanej "wstęgi"o ponad 8-metrowej długości, stanowiącej ekran, na którym wyświetlana jest projekcja. W centralnym jej punkcie umieszczony został drewniany pulpit z pokrętłem oraz czytnikiem drewnianych kart zbliżeniowych powiązanych z wyświetlanymi treściami. Dodatkowy element instalacji stanowi stojąca obok szafka zawierająca wyżej wymienione karty.
"Tactilu"
"Tactilu" to bransoletka pozwalająca przesyłać dotyk na dowolną odległość, dzięki bezprzewodowemu połączeniu ze smartfonem i internetem. "Tactilu" subtelnie porusza kwestię dominującej obecnie w mediach elektronicznych audiowizualnej formy przekazu. Może być postrzegane jako proteza umożliwiająca fizyczny kontakt z drugim człowiekiem.
Podobnie jak "Pojazd dla bezdomnych" Krzysztofa Wodiczki, do którego odwołują się twórcy, "Tactilu" w subwersywny sposób wskazuje kwestię zaniedbania zmysłu dotyku – problem istniejący w procesach społecznych, którego żadna technologia nie jest w stanie rozwiązać. Jest przykładem projektu z nurtu dizajnu krytycznego, czyli tworzenia obiektów, które pozornie mogłyby być uznane za produkty mieszczące się w ramach rynku, ale są krytyką powszechnych zjawisk czy zachowań ludzkich.
".float"
Instalacja ".float" podejmuje kwestię roli twórcy w procesie tworzenia. Ruch zwierzęcia (ryby akwariowej) śledzony jest na bieżąco i staje się źródłem danych będących podstawą generatywnej trójwymiarowej rzeźby. Projekt traktowany jako eksperyment na pograniczu sztuki i technologii próbuje połączyć pozornie chaotyczne siły natury z cyfrowym porządkiem. Tytuł ".float" nawiązuje do unoszenia się w wodzie, ale też oznacza przestrzeń liczb zmiennoprzecinkowych używanych w programowaniu, w której zapisywane jest położenie ryby. Instalacja jest przykładem na to, jak technologia pozwala poszerzyć naszą percepcję piękna, odsłaniając niedostępne nam do tej pory warstwy rzeczywistości, dostarczając interfejsu pomiędzy tym co niedostrzegalne a naszymi zmysłami.
"Konstelakcja"
"Konstelakcja" to projekt oparty na zjawisku emergencji, stworzony na potrzeby Festiwalu Przemiany 2013 organizowanego przez Centrum Nauki Kopernik. Za emergentny uznajemy układ złożony z wielu prostych elementów, który dzięki interakcjom pomiędzy nimi staje się bardziej złożony niż suma jego części. Stwarza pozorne wrażenie zjawiska kontrolowanego odgórnie, podczas gdy tak naprawdę nie posiada żadnej centralnej kontroli. Podstawowym modułem "Konstelakcja" jest czworościan foremny wykonany z tworzywa formowanego próżniowo. Wewnątrz każdego modułu znajdują się receptory światła i diody oraz prosty mikrokontroler. Gdy jeden z modułów wykryje nagłą zmianę natężenia światła, sam rozbłyska, oraz emituje dźwięk, z krótkim opóźnieniem. Dzięki temu prostemu zachowaniu, moduły mogą sobie przekazywać impuls światła na zasadzie "świetlnego domino". Interakcja z instalacją posiada dwa poziomy – prostą interakcję pomiędzy modułami, oraz interakcje pomiędzy publicznością, która dowolnie aranżuje przestrzennie elementy instalacji.
"Gra nievideo"
"Gra nievideo" powstała na zamówienie Narodowego Instytutu Audiowizualnego na Europejski Kongres Kultury w 2011 roku. Twórcy chcieli zbadać, czy prosta tekstowa narracja jest w stanie w tym samym stopniu angażować odbiorców, co rozbudowane wizualnie gry wideo. W tym celu połączyli ikoniczny interfejs klasycznej konsoli Nintendo z drukarką termiczną (używaną np. do drukowania paragonów w sklepach). Treść gry stworzył Łukasz Orbitowski na podstawie swojej powieści "Tylko Maks. Historia z dreszczykiem". Gracz-czytelnik miał możliwość wyboru różnych ścieżek narracji, zbudowanych w nielinearny sposób. Wydrukowane fragmenty tekstu można było zabrać ze sobą i porównać z fragmentami innych graczy.