Można powiedzieć, że cechą konstytutywną wierszy Pluszki jest normalność. Poeta zazwyczaj posługuje się prostym, zbliżonym do potocznego językiem i często pisze o codziennych sytuacjach. Jednocześnie nie można odmówić jego dykcji wyrafinowania, co znacząco utrudnia klasyfikację tej twórczości.
W pierwszych "Tekstyliach" – wydanej w 2002 roku w Krakowie książce o najnowszej poezji – podkreślano związki między tekstami Pluszki a twórczością Adama Wiedemanna. Pojawiło się tam również stwierdzenie, że
wiersze Adama Pluszki są zwykle opisami nieciekawych zdarzeń, które bądź nie posiadają puenty, bądź puenta jest mocno abstrakcyjna.
Sformułowanie to przywodzi na myśl banalizm (termin krytycznoliteracki lansowany m. in. przez Pawła Dunin-Wasowicza), lecz samo słowo nigdzie w tekście nie pada. Zamiast tego Pluszka zostaje za Maliszewskim określony "koryfeuszem stylu lekkiego".
Kiedy indziej autor tego sformułowania pisał o "Zwrotach":
Mamy do czynienia z dowcipną, wesołą książeczką dla ludzi. Trochę w stylu Cummingsa. Dla normalnych ludzi, dla szarych czytelników, a nie tylko dla badaczy, krytyków i innych lirycznych jajogłowych. Można się bawić, można się uśmiać, można sobie na wiele pozwolić i nie wyjść przy tym na durnia.
Nieco inny pomysł na uprawianie poezji realizował tomik "French Love". Zawarte w nim nierymowane sonety nawiązywały do dorobku francuskiej filozofii i były dedykowane jej przedstawicielom (m. in. Simone Weil, Michelowi Foucaultowi, Paulowi Ricoeurowi czy Jeanowi Baudrillardowi). Nie oznacza to jednak, by Pluszka zrezygnował w tym tomie z typowego dla siebie humoru czy z gier słownych. Świadczy o tym następujący dwuwiersz:
W głębi materii krzewi się mroczna roślinność. Stąd / blisko do kwietyzmu, a stamtąd wszędzie jest daleko.
Nazwa "kwietyzm" nie pochodzi oczywiście od kwiatów, lecz od łacińskiego słowa quietus – spokojny, i oznacza doktrynę mistyczną nakierowaną na osiągnięcie spokoju wewnętrznego.
Maciej Woźniak zauważył, że w "Zestawie do besztań" dążenie do prostoty jest wyraźniejsze niż w książkach dawniejszych:
Na tle wcześniejszych tomów Adama Pluszki – w których autor czasem trochę cwaniakował (łamiąc związki frazeologiczne i wyginając rejestry języka jak siłacz na jarmarku), a czasem popisywał się efektowną żonglerką stylami, motywami, ideami – "Zestaw do besztań" zwraca uwagę skromną bezpośredniością.
Nie powinno zatem dziwić, że o treści swoich utworów poeta mówi równie prosto:
Kiedy pewna pani psycholog spytała, o czym jest "Zestaw do besztań", powiedziałem, że o zwierzętach, dzieciach i śmierci.
Jak Pluszka łączy te rozbieżne tematy? Przede wszystkim kreuje wizję świata jako miejsca niebezpiecznego dla wszystkich istot żywych. W analizowanym przez Julię Fiedorczuk wierszu "Lwy giną w Bagdadzie" mieszkańcy zoo na równi z ludźmi stają się ofiarami wojny. W utworze "Oddychaj, nie oddychaj" poeta stwierdza, że:
Tylko kilka rzeczy jest bardziej niebezpiecznych / od dziecięcych zabaw
a następnie dla jednej z nich układa groźny scenariusz:
Kiedy mówię nie oddychaj, / nie oznacza to nabierz w płuca powietrza [...] To znaczy nagle / przestań oddychać.
Osobno wypada powiedzieć o prozie Adama Pluszki. Jego pierwsza powieść, "Łapu capu" (2003), to złożona z pozornie odrębnych scenek opowieść o młodym mężczyźnie i krystalizowaniu się jego erotycznego świata (Konrad Cezary Kęder). Opisywany w kpiarskim stylu główny bohater, Maks, przyjmuje dość absurdalną strategię życiową, swoim celem czyniąc sprawianie innym erotycznej przyjemności.
Swoistym odbiciem Maksa jest straumatyzowany anonimowy bohater "Flauty" (2007). Książka mówi o wypalonym trzydziestoletnim mężczyźnie – a raczej do niego, ponieważ napisana została w drugiej osobie liczby pojedynczej. W istocie jest to rodzaj chybionego i nieskutecznego monologu mobilizującego do zrozumienia i zmiany niezbyt udanego życia. Poczesne miejsce zajmuje w nim erotyka – tym razem jednak kalejdoskop zmieniających się partnerek służy przede wszystkim potwierdzeniu samooceny bohatera. Prócz tego kształtują go przede wszystkim lęki – strach przed śmiercią córeczki czy sen o własnej aborcji.
Zarówno w poezji, jak i w prozie Pluszka posługuje się językiem, w którym egzystencjalna powaga nie wyklucza żartu, cytat – autentyczności, a prostota – wyrafinowania.
Adam Pluszka jest również redaktorem – kiedyś w wydawnictwie W.A.B., obecnie pracuje w wydawnictwie Marginesy – a także tłumaczem. Przekładał m.in. Stefana Themersona, Helene Deutsch, Esther Woolfson, Johnny’ego Casha, Sue Townsend. Tematyką, która szczególnie go interesuje, jest ekologia – jest redaktorem Serii Eko, w której ukazały się m.in. tłumaczone przez niego książki Sy Montgomery ("Dobra świnka, dobra" i "Podróż różowych delfinów"). Sztuce przykładu przyglądał się także jako rozmówca wybitnych przedstawicieli tego fachu (m.in. Małgorzaty Łukasiewicz, Macieja Świerkockiego, Anny Wasilewskiej czy Pauliny Braiter). W 2016 roku, nakładem wydawnictwa Słowo/obraz terytoria, ukazał się zbiór siedemnastu takich rozmów: "Wte i wewte. Z tłumaczami o przekładach".
Aktualizacja: AP, listopad 2019.
Bibliografia
Poezja:
- "Przez ramię", Katowice 1999.
- "z prawa z lewa", Stowarzyszenie Literackie im. K. K. Baczyńskiego, Łódź 2000.
- "Zwroty", Teatr Mały, seria: Biblioteka Tyskiej Zimy Poetyckiej, Tychy 2002.
- "Limeryki", Kraków 2002.
- "Siedem narzeczonych dla siódmego brata", Krakowska Alternatywa, Kraków 2002.
- "Trip", Zielona Sowa, Kraków 2005.
- "French love", Korporacja Ha!art, Kraków 2006.
- "Zestaw do besztań", Wydawnictwo WBPiCAK, Poznań 2014.
Proza:
- "Łapu Capu", Stowarzyszenie Twórcze Artystyczno-Literackie, Kraków 2003.
- "Norweski dziennik malarza", Kraków 2005.
- "Flauta", Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2007.
Rozmowy:
- "Wte i wewte. Z tłumaczami o przekładach", Słowo/obraz terytoria, Warszawa 2016.
Omówienia:
- Magdalena Boczkowska, "Piekny trzydziestoletni" (o powieści "Flauta"), http://artpapier.com/index.php?page=artykul&wydanie=37&artykul=812
- Julia Fiedorczuk, "O kruchości żywych ciał" (omówienie jednego wiersza)
- http://portliteracki.pl/blog/uleimrowki/o-kruchosci-zywych-cial/
- Maciej Woźniak, "Nie mów do mnie tym tonem czyli o trzech próbach regulacji głosu", http://wakat.sdk.pl/nie-mow-do-mnie-tym-tonem-czyli-o-trzech-probach-regulacji-glosu/
- "Tekstylia. O 'rocznikach siedemdziesiątych' ", red. Piotr Marecki, Igor Stokfiszewski, Michał Witkowski, Krakowska Alternatywa, Rabid, Kraków 2002.
- "Tekstylia bis. słownik młodej polskiej literatury", red. Piotr Marecki, korporacja Ha!Art, Kraków 2006.