Do najchętniej czytanych autorów tak pojętej literatury wakacyjnej należą przede wszystkim Kornel Makuszyński (publikujący już przed wojną), Edmund Niziurski, Adam Bahdaj i wielu innych autorów pojedynczych powieści.
Podobnego wysypu książek z wakacjami w tle dzisiejsi młodociani czytelnicy mogą swoim rodzicom czy dziadkom jedynie pozazdrościć. Łącznikiem "między dawnymi a nowymi czasy" pozostaje od 1981 roku Małgorzata Musierowicz z kilkoma powieściami z cyklu Jeżycjada, a od 2010 roku także Marcin Szczygielski, oferujący w swojej prozie zupełnie nowe, świeże spojrzenie na powikłania współczesnego świata i bezradność zagubionych w nim ludzi.
Stawkę pisarzy czerpiących narracyjną korzyść z perypetii uczniów okresowo wolnych od szkolnego obowiązku otwiera niezawodny Kornel Makuszyński. Jego "Wyprawa pod psem" (1936) opowiada o letniej wędrówce po Polsce trzech podopiecznych z warszawskich klas niższych – bardziej w społecznym niż w szkolnym znaczeniu tego zwrotu. Zdzisławowi, Zenobiemu i Zbyszkowi towarzyszy psi przybłęda Apasz, przypominający diabła, choć przewyższa go "łajdackim sprytem".
Dzięki psim wybrykom wyprawa nabiera niespodziewanego tragizmu. Chłopcy muszą się ratować z wielu podbramkowych sytuacji, a pokonując kolejne progi trudności, ćwiczą męstwo i hart ducha. Solidarnie współdziałając, zacieśniają więzi przyjaźni.
Proza Makuszyńskiego ma więc walor inicjacyjny. Dydaktyczną wymowę książki łagodzi zawarty w niej humor słowny i sytuacyjny. Dotyczy to także kolejnej powieści Makuszyńskiego "Szatan z siódmej klasy" (1937).
Tytułowy Szatan to Adaś Cisowski, nazwany tak przez kolegów z powodu swoich niezwykłych umiejętności logicznego myślenia. Odkrycie systemu typowania uczniów do odpowiedzi przez nauczyciela historii Karola Gąsowskiego powoduje, że pedagog zaprasza bystrego ucznia na wakacje do majątku swego brata. Nikt tam bowiem nie radzi sobie z rozwikłaniem zagadki serii kradzieży kolejnych pałacowych drzwi.
Obok intrygującej detektywistycznej zagadki Adam mierzy się również z subtelnym czarem siostrzenicy historyka. Szybko wpada na trop zagadkowego skarbu, ukrytego w okolicy dworku przez powracającego do Francji napoleońskiego żołnierza. Wkrótce się okazuje, że młodemu detektywowi depcze po piętach szajka groźnych przestępców.
W sensacyjnym duchu utrzymane są również powieści Adama Bahdaja, poczynając od "Wakacji z duchami" (1961), które są opowieścią o trójce chłopców spędzających wakacje w leśniczówce na południu Polski. W jej pobliżu wznoszą się mury starego zamczyska. Miejscowa legenda głosi, że nocami grasowały tam duchy Bogusława Łysego i Brunhildy Brandenburskiej, pilnujące skarbu ukrytego w podziemiach.
Nagłe a niespodziewane pojawienie się białych widm na blankach zamkowych murów skłoni chłopców do podjęcia własnego śledztwa. Tym pilniejszego, że w okolicy krąży kilku podejrzanych osobników. I jakby chłopcom mało było emocji, do ich leśniczówki na czas wakacji zawitała atrakcyjna dziewczyna.
Fantastyczną detektywistyczną zagadkę odnajdziemy także na kartach książki Bahdaja "Uwaga! Czarny parasol!" (1963). Kubuś i jego koleżanka Hipcia początek wakacji spędzają w Warszawie, poświęcając się rozwiązywaniu tajemniczych przypadków. Błaha na pozór sprawa odnalezienia uprowadzonej jamniczki zaowocuje kolejną – odszukaniem starego angielskiego parasola ze srebrną rączką, co przyczyni się w efekcie do odkrycia nielichej kryminalnej afery.
W "Kapeluszu za 100 tysięcy" (1966) niestrudzony Adam Bahdaj przedstawi z kolei nastoletnią detektyw w spódnicy. Koledzy nazywali ją Dziewiątka. Była bowiem szefem gangu i ośmiu starszych od niej wyrostków słuchało jej jak własnej matki.
Podczas wakacji nad morzem główna bohaterka powieści wpada na trop afery szpiegowskiej. Pomaga również roztargnionemu wiolonczeliście odnaleźć kapelusz, wart zresztą wielokrotnie więcej, niż sugeruje tytuł.
W zestawieniu książek Adama Bahdaja o przygodach wakacyjnych nie sposób pominąć "Podróży za jeden uśmiech" (1964). Obrotny życiowo Poldek i rozpieszczany szkolny prymus Duduś nieoczekiwanie tracą gotówkę przeznaczoną na przejazd do swoich mam nad morzem. Rozpoczynają więc emocjonującą włóczęgę autostopem przez pół Polski, co daje im możliwość poznania ciekawych ludzi, ale i samych siebie.
Inne powieści Bahdaja o tematyce wakacyjnej to nieco mniej popularni "Piraci z Wysp Śpiewających" (1965), z akcją rozgrywającą się w "egzotycznych" plenerach Jugosławii oraz "Tańczący słoń" (1987), gdzie autor wprowadza wątek autobiograficzny związany z jego okupacyjnym pobytem na Węgrzech.
Pora jednak oddać sprawiedliwość kolejnemu płodnemu autorowi intrygujących opowieści – Edmundowi Niziurskiemu. Żywa intryga i dowcip jego utworów wciąż zjednuje sobie coraz to innych młodych czytelników.
"Wielka heca" (1962) to opowieść o ponad setce chłopców zgrupowanych na koloniach nad mazurskim jeziorem. Nieoczekiwane zniknięcie dwóch kolonistów – poszukiwanych przez skrajnie niekompetentnych funkcjonariuszy miejscowej milicji – sprawiło, że reszta chłopców nieoczekiwanie pozostała bez opieki wychowawców. Zmusiło to niesforny dotąd ludek do przejęcia inicjatywy, co pomimo pewnych perturbacji doprowadziło w końcu wszystkich do szczęśliwego finału.
"Klub włóczykijów" (1970) Niziurskiego to pouczająca wyprawa w głąb polskiej historii. Mimo poprawki z geografii Kornel Kiwajłło decyduje się wyjechać ze swym stryjem, archiwariuszem Dionizym, na poszukiwanie powstańczego skarbu z 1863 roku.
Wraz z nimi (trasą: Warszawa, Pułtusk, Kurpie, Góry Świętokrzyskie) podąża korepetytorka Kornela oraz jego szkolny kolega ze swym starszym bratem – studentem politechniki, którym przyjdzie podjąć koncepcyjną walkę z wchodzącymi im ustawicznie w drogę diablo sprytnymi recydywistami: Bogumiłem Kadryllem i Wieńczysławem Nieszczególnym.
"Awantura w Niekłaju" (1962) to z kolei historia młodzieży szkolnej korzystającej z dobrodziejstw półkolonii. Nieformalnie dzielili się na trzy grupy rywalizujące o kontrolę nad przyfabrycznym Starym Ogrodem, choć jednocześnie brali udział we wspólnych próbach inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Pomimo "plemiennych" podziałów wkrótce jeszcze mocniej zwarli szeregi, żeby zniweczyć zakusy bandziorów, usiłujących wywieźć z kraju wykradziony z miejscowej fabryki prototyp "beztłokowego" silnika.
Ważną pozycję wakacyjnego nurtu dla młodych ludzi jest "Spotkanie nad morzem" (1962) Jadwigi Korczakowskiej. Autorka pokazała w niej przemianę rozkapryszonej i samolubnej jedynaczki Danusi, która podczas wypoczynku nad morzem spotyka niewidomą Elzę. Z racji swego kalectwa i sieroctwa dziewczynka jest odtrącana przez inne dzieci we wsi. Przyjaźń z Elzą całkowicie odmienia Danusię, która bezpośrednio styka się z ludzkim nieszczęściem i pierwszy raz w życiu czuje się za kogoś odpowiedzialna.
Problem odpowiedzialności jest tematem powieści "Ten obcy" Ireny Jurgielewiczowej (1961), traktującej o duchowym dojrzewaniu kilkorga wiejskich dzieci, spotykających tajemniczego uciekiniera z domu Zenka. Przełamywanie wzajemnych uprzedzeń i stopniowe docieranie do niewesołej prawdy o przyczynie samotniczej włóczęgi chłopaka, coraz mocniej konsoliduje grupkę. Okazywana Zenkowi pomoc ma wpływ nie tylko na niego – przy okazji uzdrawia wzajemne relacje dzieci z ich rodzicami.
Interesujące powieści o letnich doświadczeniach młodzieży wypełnić mogą jeszcze niejedną półkę. W telegraficznym skrócie dopowiemy tylko, że warto wciąż sięgać po następujące książki z intrygująco i dowcipnie opowiedzianymi wakacyjnymi historiami:
- Seweryna Szmaglewska, "Czarne Stopy" (1960)
- Ewa Lach, "Kosmohikanie" (1962)
- Ludwika Woźnicka, "Wakacje z Czarką" (1965)
- Janusz Domagalik, "Koniec wakacji" (1966)
- Stanisław Bareja [pisarz, nie reżyser], "Jadźka i my" (1975)
- Zofia Chądzyńska, "Wakacje z Zygą" (1977)
- Małgorzata Musierowicz, "Ida sierpniowa" (1981), "Nutria i Nerwus" (1994), "Córka Robrojka" (1996), "Wnuczka do orzechów" (2014), "Feblik" (2015)
- Agnieszka Paszkot-Zgaga, "Ciotka, licho i niedzickie zamczycho" (2003)
- Marcin Szczygielski, "Za niebieskimi drzwiami" (2010), "Czarny młyn" (2011), "Czarownica piętro niżej" (2013)
- Izabela Sowa, "Blanka" (2012)
Można zapewne dorzucić jeszcze sporo nazwisk innych autorów i więcej tytułów. W tym zestawieniu znalazły się książki, które najlepiej przetrwały próbę czasu. Są wciąż wznawiane, czytane, dostępne w bibliotekach.
Autor: Janusz R. Kowalczyk, sierpień 2017