Za ten zbiór opowiadań, których bohaterami, tak jak w przypadku reszty pisarstwa Grynberga, są Żydzi, autor nominowany został do Nagrody Nike 2018. W październiku 2018 roku w Teatrze Żydowskim w Warszawie premierę miała inscenizacja "Rejwachu" w reżyserii Andrzeja Krakowskiego.
W 2018 roku Grynberg opublikował kolejny reportaż – "Księgę wyjścia", wydaną we współpracy z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin oraz Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny w Polsce. To następny zbiór wywiadów w jego dorobku – tym razem uwagę skierował na Żydów, którzy w wyniku antysemickiej nagonki Marca '68 roku zmuszeni byli wyemigrować z Polski.
W 2020 roku ukazała się kolejna prozatorska książka Grynberga – "Poufne" – rodzinna historia inspirowana biografami najbliższych autora. Aleksandra Kumala pisała w tekście dla "Wizji":
[Z]amiast o śmierci, Grynberg przekornie opowiada o życiu. O wielu życiach. Rodziców, dziadków, krewnych, własnym. Konsekwentnym przemilczeniem Historii przez wielkie "H" stwarza – sobie i członkom rodziny, żyjącym lub zmarłym – bezpieczną przestrzeń do odtajnienia rzeczy równie ważnych. Takich jak wspólne zwyczaje i rytuały, potrzeba zrozumienia, procesy dojrzewania, upływ czasu, strach i nietolerancja, ale także troska, pogoda ducha, wierność zasadom.
Grynberg w wywiadzie Emilii Dłużewskiej dla "Gazety Wyborczej" mówił o pisaniu:
Przecież tych wszystkich moich książek nie napisałem dlatego, że jest mi od tego lepiej, jak myślą niektórzy czytelnicy. Nie. Pisanie nie jest leczące, tu nie ma katharsis. Jest dzieleniem się, po to żebyśmy się lepiej rozumieli. Wierzę, że gdyby każdy z nas choć odrobinę uchylił drzwi do swojego świata, to w końcu trochę by się między nami przewietrzyło.