Należał, obok Krystiana Lupy i Jerzego Jarockiego, do grona najwybitniejszych polskich inscenizatorów.
Ukończył łódzką Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych i Wydział Reżyserii Dramatu warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Asystował Kazimierzowi Dejmkowi przy jego inscenizacjach w Teatrze Narodowym w 1963 roku. Po studiach związał się z łódzkim Teatrem im. Stefana Jaracza, gdzie wystawił m.in. Kaukaskie koło kredowe Bertolta Brechta, Demoniczny nadkabaret Stanisława Ignacego Witkiewicza, Irydiona Zygmunta Krasińskiego, Czajkę Antoniego Czechowa, Balkon Geneta oraz swoją pierwszą inscenizację Wesela Stanisława Wyspiańskiego. Grzegorzewski samodzielnie tworzył scenografię do przedstawień, budował groteskowy acz spójny wewnętrznie świat sceniczny.
W 1976 roku Jerzy Grzegorzewski związał się ze Starym Teatrem w Krakowie, gdzie powstała druga wersja Wesela, Wariacje na podstawie własnego scenariusza reżysera i Dziesięć portretów z czajką w tle według Czechowa. Dwa lata później, nie przerywając pracy w Łodzi i Krakowie, został Grzegorzewski dyrektorem artystycznym Teatru Polskiegoin_te_polski_wroclaw we Wrocławiu*, gdzie stworzył wybitne inscenizacje Ślubu Witolda Gombrowicza, Nie-Boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego i Ameryki według powieści Franza Kafki. W roku 1982 Grzegorzewski przeniósł się do Warszawy i objął stanowisko dyrektora artystycznego Teatru Studio po Józefie Szajnie. W warszawskim teatrze powstały najbardziej dojrzałe prace Grzegorzewskiego: Parawany Jeana Geneta, Pułapka Tadeusza Różewicza, Opera za trzy grosze Bertolta Brechta, Powolne ciemnienie malowideł, Tak zwana ludzkość w obłędzie, Miasto liczy psie nosy wg scenariuszy własnych reżysera, Śmierć Iwana Ilicza Lwa Tołstoja, Wujaszek Wania Antoniego Czechowa, La Boheme według Stanisława Wyspiańskiego oraz Don Juan Moliera.
Łódzkie premiery Grzegorzewskiego wyznaczyły teatralny obszar, na którym dokonywał on później dalszych poszukiwań. W kolejnych latach reżyser powracał bowiem do autorów i utworów wystawianych w Teatrze im. Stefana Jaracza. Teksty Witkacego, polskich romantyków - Juliusza Słowackiego, Adama Mickiewicza i Zygmunta Krasińskiego, Stanisława Wyspiańskiego, Antoniego Czechowa, Jeana Geneta oraz Tadeusza Różewicza pojawiały się w coraz to nowych interpretacjach. Powracanie do wciąż tych samych tematów i problemów we wciąż nowych ujęciach stało się znakiem rozpoznawczym teatru Grzegorzewskiego - teatru dekonstrukcji wielkich mitów kultury, także polskich mitów romantycznych, grającego z tradycją teatralną. Przez długi czas ulubionym środkiem stosowanym przez Grzegorzewskiego był collage - zarówno w warstwie tekstowej, jak i plastycznej, scenograficznej. Większość spektakli stworzonych na postawie scenariusza własnego Grzegorzewskiego to kompilacje, układanki z Lowry'ego, Szekspira, Wyspiańskiego, Witkiewicza czy Mickiewicza.
Grzegorzewski był przez czas długi inscenizatorem dalekim od wiernego wystawiania dramatu, nicującym teksty i umieszczającym je w prowokacyjnych kontekstach.
"Grzegorzewski trwał przy wizji teatru jako sztuki autonomicznej i dlatego jego teatr łatwo zniósł wstrząsy przełomu lat 80. i 90. 'Dość uparcie, chociaż może nieefektownie, realizowałem swoją wersję pojmowania sztuki jako dziedziny niezależnej, a jeśli były jakieś odniesienia do rzeczywistości, to wynikały one z tego, co niosła literatura i napięcia czasu' - komentował w roku 1990. Od początku zajmowały go tematy egzystencjalne, śmierć kultury, jednostki, teatralizacja życia, motywy snu i pamięci" - podsumowywał dokonania Grzegorzewskiego Roman Pawłowski w 1997 roku, kiedy to reżysera nominowano na stanowisko dyrektora głównej sceny w Polsce - Teatru Narodowego w Warszawie.
Nominacja ta wzbudziła kontrowersje wśród krytyków, którzy zarzucali dotychczasowym przedstawieniom Grzegorzewskiego manieryzm i hermetyczność, przeciwstawiali się temu, by scenę z zasady akademicką objął artysta z natury awangardowy.
"Po 12-letniej przerwie Polacy znów mają swój Teatr Narodowy. Ale pierwsza premiera nie zapowiada, że współżycie z nim będzie łatwe. Jerzy Grzegorzewski nie zaskoczył swoich zwolenników, nie oburzył przeciwników. Jego 'Noc Listopadowa' to kolejna układanka literackich motywów, fascynująca, a zarazem trudna do odczytania, bo - jak zwykle u tego reżysera - nie wszystkie kostki domina pasują do siebie" - pisał Roman Pawłowski po pierwszej premierze w Teatrze Narodowym.
Grzegorzewski był dyrektorem narodowej sceny w latach 1997-2003. Od czasu złożenia rezygnacji do śmierci pracował tu jako reżyser.
Wkrótce jednak okazało się, że Grzegorzewski zmienił nieco swe upodobania i miast wewnątrzteatralnych zabaw, postanowił mówić z narodowej sceny o Polsce współczesnej, o sytuacji artystów i widzów po przemianach roku 1989, o historii i teraźniejszości. Tym właśnie tematom poświęcone były Noc Listopadowa Stanisława Wyspiańskiego, Halka Spinoza według Witkacego, Ślub Witolda Gombrowicza, zwłaszcza zaś trzecie już Wesele Wyspiańskiego i Operetka Gombrowicza.
"Pragnie, byśmy spojrzeli na nas samych, a jego diagnozy okazują się bezlitosne. W tym 'Weselu' nie ma postaci pozytywnych: niemoc, rezygnacja i pozerstwo zderza się z butą i prymitywizmem. (...) Kto zatem przejmie rząd dusz, kto poprowadzi do czynu? Jedni nie potrafią tego uczynić, drudzy mogą jedynie postawić kosy na sztorc, ale to przecież stanowczo za mało. Czy zatem pozostaje nam tylko rezygnacja, nieustanne roztrząsanie własnych słabości lub zgłaszanie wzajemnych pretensji? Jakże aktualne są to pytania postawione w przedstawieniu Grzegorzewskiego" - pisał na łamach "Rzeczpospolitej" Jacek Marczyński.
Na deskach Teatru Narodowego Grzegorzewski po raz trzeci w karierze sięgnął po Sen nocy letniej Szekspira (2001).
"Jerzemu Grzegorzewskiemu udała się rzecz bardzo rzadka" - pisał o spektaklu Tadeusz Kornaś. - "Ofiarując widzom dowcip, śmiech, piękno i harmonię - stworzył przy pomocy tych elementów świat nostalgicznego smutku, przesytu doznań, świat naznaczony nieuchronnością kresu." ("Didaskalia" 2002, nr 47)
W elegijnym tonie utrzymana była Nie-Boska komedia Zygmunta Krasińskiego (2002), w której spory o historię odeszły na dalszy plan, a prawdziwy dramat rozgrywał się w międzyludzkich relacjach. Wyjątkowym spektaklem było Morze i zwierciadło na podstawie odwołującego się do Szekspirowskiej Burzy poematu Wystana Hugh Audena (2003). Tekst Audena zaczyna się w momencie, gdy postacie Szekspira kończą swój dramat - Prospero opuszcza wyspę, Ariel odzyskuje swobodę. W poetyckim spektaklu, łączącym ton serio z żartem, padały podstawowe pytania o wolność człowieka i sens przemijania, pojawiał się namysł nad istotą sztuki. Bardzo osobisty wymiar przybrały ostatnie prace Grzegorzewskiego, które powoli układały się w cykl pożegnań. W Hamlecie Stanisława Wyspiańskiego na motywach Studium o Hamlecie Wyspiańskiego (2003) centralną postacią był autor Wesela, samotny artysta, który prowadził dyskurs z postaciami z dramatów Szekspira. Duszyczka na motywach poematu Tadeusza Różewicza (2004) była spektaklem o odchodzeniu.
"Tymczasem witalność tego umierania jest zniewalająca, dowcip i błyskotliwość porywające i młodzieńcze" - pisał o przedstawieniu Piotr Gruszczyński. - "Oto Grzegorzewski w najlepszej formie, igrający migotliwością poetyckich znaczeń i aktorskim instrumentarium." ("Tygodnik Powszechny" 28.02.2004)
Ostatnia praca Grzegorzewskiego to autorski On. Drugi powrót Odysa, w którym reżyser wykorzystał także bardzo osobisty tekst córki Antoniny.
"Ostatnia premiera Teatru Narodowego to kolejna fascynująca podróż w świat wyobraźni Jerzego Grzegorzewskiego" - notował Jan Bończa-Szabłowski. - "Wyobraźni niezwykłej i niepokojącej. Pojawiają się znane z jego wcześniejszych przedstawień niepokoje, demony, obsesje. Przeczucie śmierci i poczucie pustki. Jest też sen o Wenecji, czyli nieustająca tęsknota za arkadią. To bardzo osobisty rozrachunek artysty z życiem i twórczością. Spowiedź w obliczu zagłady." ("Rzeczpospolita" 31.01.2005)
Ważniejsze nagrody:
- 1976 - nagroda za reżyserię i inscenizację Ślubu w Teatrze Polskim we Wrocławiu na 17. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych;
- 1981 - nagroda II stopnia za całokształt osiągnięć artystycznych w dziedzinie reżyserii przyznana przez Ministerstwo Kultury i Sztuki;
- 1984 - nagroda I stopnia za reżyserię Pułapki w Teatrze Studio w Warszawie na 24. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych;
- 1987 - nagroda I stopnia za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie reżyserii i scenografii sztuk teatralnych przyznana przez Ministerstwo Kultury i Sztuki;
- 1991 - nagroda im. Konrada Swinarskiego za inscenizację Śmierci Iwana Ilicza wg Lwa Tołstoja w Teatrze Studio w Warszawie i Starym Teatrze w Krakowie;
- 1997 - Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski;
- 1999 - nagroda za reżyserię Sędziów Stanisława Wyspiańskiego w Teatrze Narodowym;
- 2001 - doktorat honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi;
- 2002 - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski; wyróżnienie dla Snu nocy letniej w Teatrze Narodowym w Warszawie w Konkursie na Najlepszą Inscenizację Dzieł Dramatycznych Szekspira na 6. Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku;
- 2003 - Nagroda im. Konrada Swinarskiego dla najlepszego reżysera - za przedstawienie Morze i zwierciadło wg Wystana Hugha Audena w Teatrze Narodowym w Warszawie; pozaregulaminowa nagroda specjalna dla Morza i zwierciadła Wystana Hugha Audena w Teatrze Narodowym w Warszawie przyznana w konkursie Fundacji Theatrum Gedanense na najlepsze przedstawienie szekspirowskie sezonu 2002/2003; Nagroda im. Boya za "wybitne osiągnięcia w tworzeniu poetyckiego teatru autorskiego ze szczególnym uwzględnieniem inscenizacji poematu Morze i zwierciadło Wystana Hugha Audena w Teatrze Narodowym w Warszawie;
- 2004 - Nagroda im. Cypriana Kamila Norwida w dziedzinie teatru.
Opracowanie tekstu: 2002; aktualizacja: Monika Mokrzycka-Pokora, grudzień 2008.