Późniejsze, wydane już w XXI wieku tomy były świadectwem zmiany autora, który część swojej poetyckiej kreacji oparł na ekstatycznym przeżywaniu młodości jako źródła natchnienia i poetyckiej pasji. Marek Olszewski pisał:
Zestaw kilku ostatnich książek poetyckich jednego z najważniejszych autorów literatury lat 90. jest więc efektem zmian. Układa się w zagraną na mollowych dźwiękach wariację o przeterminowanym idiomie, która — by nawiązać do kanonicznego chwytu z tekstów traktujących o jego poezji — w perspektywie podglądanej prywatności okazuje się jednocześnie historią o rozmijaniu ze sobą samym.
"Dwutygodnik", 04/2015
W 2006 roku jego książka "Kra" uzyskała nominację do Nagrody Nike 2006, w 2015 znalazł się w finale nagrody z tomem "Przez sen". W 2009 roku nominowany był do Nagrody Literackiej Gdynia w kategorii proza za "Życie, a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé", zaś w 2015 roku zyskał nominację do Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego "Orfeusz" za tom "Przez sen". Za tę samą książkę otrzymał Nagrodę Poetycką im. Wisławy Szymborskiej (ex-aequo z Romanem Honetem). W cytowanym wyżej tekście Olszewski pisał o tym tomiku:
W wierszach z tomiku "Przez sen" rzeczywistość wyrywa się bohaterowi z objęć. Znika złudzenie, że kiedykolwiek nosiła na sobie piętno jego własności. Horyzont poszerza się, na co zwracają uwagę powracające astronomiczne zajawki: gwiazdy, planety, kosmos. Narcystyczne "ja" posiadacza – znane z wczesnej twórczości Podsiadły pod postacią chłopaka, który podbijał świat z równą łatwością co kolejne dziewczyny – otrzymuje od nieobjętej ziemi lekcję pokory. Z przemijania nie tak łatwo się otrząsnąć.
Za swoiste pożegnanie z młodością można też uznać niedawne wyróżnienie Podsiadły: w 2015 roku otrzymał on Wrocławską Nagrodę Poetycką "Silesius" za... całokształt twórczości. Przy tej okazji pisał Piotr Kępiński:
Niewątpliwie, jest mistrzem. Niewątpliwie, miewał książki słabsze, mniej przekonujące od tych, które fascynowały od pierwszego do ostatnie zdania, jak np. "W lunaparkach smutny…" (1990). Zawsze jednak miał styl i odwagę, by poruszać się na krawędziach tych tematów, które innym poetom wydawały się zbyt oczywiste i przegadane. Zawsze też szukał Podsiadło swojego miejsca na marginesie literatury. I w końcu je znalazł. Tyle, że nie na marginesie ale w centrum.
Za wydany w 2017 roku tomik poezji "Włos Breugeta" Podsiadło otrzymał Nagroda Poetycka Silesius 2017 za Książkę Roku i nominację do Nagrody Literackiej Nike 2017. Co znaczy tytuł? Jak głosi "Ilustrowany słownik zegarmistrzowski", włos breguetowski to element mechanizmu balansu, który w pierwszych zegarach balansowych miał postać naturalnego włosa. Trudno utrzymać równowagę w świecie pełnym przemocy, zawłaszczania historii, nienawiści i usprawiedliwiania antyludzkich polityk. Poeta Podsiadło zdaje sobie sprawę, że jego zadaniem jest znalezienie złotego środka jako odpowiedzi na wszechobecne przekazy publicystyczne i krytyczne. Okazują się nim miłość i erotyka.
Poza poezją Podsiadło zajmuje się też literaturą dla dzieci, ale także o dzieciach. Stąd też opublikowany w 2006 roku zbiór felietonów publikowanych wcześniej w "Tygodniku Powszechnym", "Pippi, dziwne dziecko", traktuje o rodzicielstwie, wychowywaniu i relacjach dzieci i rodziców, ale też o szkolnictwie i materializmie. Osnową do przemyśleń Podsiadły jest tytułowa Pippi, postać ucieleśniająca dzieciństwo w stanie czystym stworzona przez Astrid Lindgren. Opublikowany w tym samym roku wybór felietonów "A mój syn..." jest skonstruowany na podobnej zasadzie. Chociaż każdy z tekstów zaczyna się tytułowym zagajeniem, nie wszystkie dywagacje pisarza odnoszą się do rodzicielstwa – często są one dla Podsiadły punktem wyjścia do rozważań na temat sportu czy polityki.
Wydana w 2009 roku powieść dla wchodzących w okres nastoletni powieść "Trzy domy" jest debiutem prozatorskim Podsiadły w świecie literatury dziecięcej – jest to urocza historia trzech sióstr, które mają różne charaktery i oczekiwania od życia, a ich sielankę przerywa (niezupełnie) zły złodziej, Dariusz Wilczyński. W tym samym roku (i ponownie w 2016) pisarz wydał "Czerwoną kartkę dla Sprężyny" – powieść, w której ujawnił swoją zręczność w konstruowaniu dłuższych form dla nastolatków a także odwagę w poruszaniu trudnych tematów. Podsiadło serwuje mistrzowsko rozegraną powieść o dorastaniu podaną w futbolowej otoczce. W 2015 roku pisarz wydał zilustrowany przez Daniela de Latoura "Przedszkolny sen Marianki" adresowany do najmłodszych – rymowaną wyprawę przez korytarze szkoły, w której uczą m.in. kot Trzpiot i goryl Miki. Kolejną pozycją przeznaczoną dla najmłodszych czytelników jest wydana w 2019 roku powieść "Konie, dziewczyna i pies. Pamiętnik" pięknie zilustrowana przez Agnieszkę Świętek.
Źródło: www.polska2000.pl; Copyright: Stowarzyszenie Willa Decjusza; aktualizacja: AP, lipiec 2019.