Spuścizna artystyczna Jakimowicza obejmuje głównie rysunki i litografie. Jego liryczne w wyrazie, operujące bogatą gamą szarości kompozycje potęgowały siłę oddziaływania estetyki "czerni i bieli" znamienną dla polskiego symbolizmu. Prace te zdobyły olbrzymie uznanie w oczach współczesnych krytyków dostrzegających paralele pomiędzy obrazowaniem artysty a środkami ekspresji F. Khnopffa i F. von Stucka. Posługując się czarną kredką, tuszem i gwaszem Jakimowicz opracował oryginalną technikę, której komponenty pozostają do dziś nie w pełni rozpoznane. W portretach o finezyjnym modelunku wykreował poetykę marzenia sennego, nieistotne dla psychologicznej penetracji szczegóły zatracając w aksamitnej czerni abstrakcyjnych płaszczyzn. Wizerunki wsłuchanych w melodię swej duszy postaci przeobrażają się w symboliczne kompozycje dotykające istoty bytu i dramatu ludzkiej egzystencji.
Wyraz dekadenckiej niemocy, znużenia i melancholii cechuje wyobrażenia z cyklu "Jaźń" i autoportrety artysty. Kobieca postać, która jawi się niekiedy w tle na kształt posągu ("Autoportret", 1914) czy ledwie rozpoznawalny zarys choinkowej bombki rozbłyskującej świetlnym refleksem ("Portret młodego studenta", 1908) intensyfikują atmosferę emocjonalnego zawieszenia, nastrój refleksji i marzeń. Obrazy te nie tyle oddają fizjonomiczne rysy modeli, co stanowią plastyczne ekwiwalenty stanów duszy, emanację ich tęsknot i pragnień ("Autoportret", 1907). Wymiar symbolicznej wizji ma "Autoportret" (1912), w którym intensywność skupienia na twarzy artysty sprawia, iż rozpylony w szarym sfumato nadmorski pejzaż w tle staje się projekcją wspomnień. Stężała w zadumie twarz chłopca w litografii "Przy fortepianie" (1906) pochyla się nad figurkami na klawiaturze, które postaciują muzyczne odczucia.
W nokturnach Jakimowicza przejawia się znamienny dla sztuki Młodej Polski wpływ japonizującej estetyki, nabiera wagi zasada asymetrycznej równowagi ("Florencja. Arno po zachodzie słońca"). Z wibrującej atmosfery zmierzchu wyłania się niekiedy blada twarz kobiety kuszącej widza, by zanurzył się w wir nocnego życia metropolii będącej - zgodnie z ideologią modernistów - domeną upadłych kobiet ("Kobieta w nocy"). W metaforyczny, aluzyjny sposób oddał artysta sens miłości i antagonizmu płci - motywu typowego dla ikonografii fin-de-siecle'u. W rysunku "Pocałunek. Ręce" kobieta zawładnęła całkowicie istnieniem mężczyzny; szary krąg jej włosów zasłania twarz kochanka odbierając mu tożsamość. Po 1910 nasiliła się w pracach Jakimowicza tendencja do radykalnego spłaszczania form obwiedzionych delikatnym konturem dla wzmocnienia dekoracyjnych walorów kompozycji. Kolorystyczna wrażliwość artysty znalazła wyraz w malowanych na kości słoniowej miniaturach.
Autor: Irena Kossowska, Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, marzec 2004.