Kadr z filmu "Zwerbowana miłość", reż. Tadeusz Król; na zdjęciu: Joanna Orleańska i Robert Więckiewicz; fot. www.filmpolski.pl
Jest przełom 1988/89 roku. Członkowie kierowniczych gremiów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych coraz baczniej obserwują sytuację społeczno-polityczną PRL. Wprawdzie nie zapadły jeszcze kluczowe decyzje Okrągłego Stołu, ale sprawa, przynajmniej z ich punktu widzenia, jest jasna - czas komunistycznych rządów w Polsce zmierza ku końcowi, trzeba więc zabezpieczyć przyszłość. Zaufany człowiek otrzymał zadanie kopiowania akt operacyjnych Służby Bezpieczeństwa, dotyczących kluczowych osobistości z obu stron politycznej barykady. Zaufana agentka deponuje mikrofilmy w bankowej skrytce w Wiedniu. Ale zaufany kopista, kapitan Siejka, okazuje się graczem sprytniejszym od swoich przełożonych. Wraz z kolegą, także kapitanem SB Andrzejem, opracowuje sprytny plan przejęcia skopiowanych materiałów. Do zamknięcia intrygi potrzebują jedynie młodej kobiety, która, podając się za agentkę ich szefów, wejdzie do bankowego sejfu i nie wzbudzając podejrzeń bankowców, wyniesie zawartość.
Anna jest dewizową prostytutką, operującą w jednym z warszawskich hoteli. Pewnego dnia wracając z zakrapianej imprezy, zahacza swoim samochodem o poloneza Andrzeja. Oficer oddala chcących interweniować milicjantów, bagatelizuje sprawę, by wkrótce pojawić się w życiu Anny na dłużej. Przedstawia się jako wdowiec, szukający swego miejsca po niedawnej śmierci żony, sam chętnie okazuje jej wsparcie w trudnych sytuacjach. Kiedy dziewczyna gorzej się poczuje, prowadzi ją do lekarza, który stwierdza u niej białaczkę. Wiadomość o chorobie przeraża Annę - matkę synka oddanego na wychowanie babci. Anna może liczyć tylko na siebie i koleżanki z branży. Andrzej proponuje rozwiązanie: aby zdobyć pieniądze na zagraniczną operację, trzeba skorzystać z oferty wyjazdu z fałszywym paszportem i podjęcia depozytu z wiedeńskiej skrytki. Zdesperowana Anna przystaje na tę propozycję. Tymczasem atmosfera się zagęszcza - zbliża się finał rozmów przy Okrągłym Stole, funkcjonariusze SB zacierają ślady swej działalności, Siejka cudem unika śmierci. Trzeba się spieszyć. Ale Anna odkrywa, że informacja o trapiącej ją chorobie jest elementem misternie zaplanowanej intrygi. Dowiaduje się także, że Andrzej jest żonaty. Nie wie tylko, że jeszcze niedawno udający miłość oficer SB zakochał się w niej naprawdę.
"Scenariusz oparty jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w 1989 roku - twierdzi Tadeusz Król, reżyser i współscenarzysta filmu. - Dotarliśmy do bohaterów opisywanych wydarzeń, scenariusz jest prawie wiernym zapisem ich dziwnej historii. Gdy słuchaliśmy tej historii z ust protoplasty postaci Andrzeja, to, co uderzyło nas najbardziej, to fakt, że mówił nie o samym wątku polityczno-kryminalnym, lecz o... miłości. Miłości zgubionej przez przypadek i machinę historii. Dotarliśmy także do filmowej Anny. Ten sam żal. Nigdy nie próbowała szukać Andrzeja, mimo że już wszystko wie…" (z materiałów dystrybutora).
Gdyby Zwerbowana miłość była filmem amerykańskim, otrzymalibyśmy precyzyjny opis sensacyjnej intrygi, snutej przez dwóch agentów specjalnych przeciwko swoim szefom. Tymczasem techniczna strona podjętych działań schodzi na plan drugi, albo nawet i trzeci. Król i reszta ekipy wolą opowiadać o uczuciach - o czekaniu na miłość, o narodzinach miłości, wreszcie o zdradzie, ukazanej zresztą w różnych wymiarach. Zamiast skupiać się na budowaniu napięcia i zaskakujących zwrotach akcji, Zwerbowana miłość wykorzystuje sensacyjną otoczkę, by odsłonić swoje prawdziwe oblicze - melodramatyczne. Tego rodzaju spektakl emocji wymaga nie lada wykonawców. Debiutujący w fabule Król miał wyjątkowe szczęście - do głównych ról udało mu się pozyskać Joannę Orleańską (znaną dotąd z ekranu pod panieńskim nazwiskiem Pierzak) oraz Roberta Więckiewicza. Dla Więckiewicza to kolejna, po Różyczce Jana Kidawy-Błońskiego, rola mężczyzny uwikłanego w historię, który szuka miłości w związku emocjonalnym. W przypadku Orleańskiej to miłe zaskoczenie - młoda aktorka świetnie odnajduje się w roli kobiety upadłej, która nie tylko wbrew okolicznościom jest otwarta na prawdziwą miłość, ale potrafi trzeźwo ocenić i wykorzystać podsuwane przez los szanse. Jej kreacja zwróciła uwagę jury Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film", które wyróżniło ją za rolę kobiecą.
Dodatkowym walorem Zwerbowanej miłości jest sposób prowadzenia filmowej narracji. Król i jego ekipa ograniczają użycie scenografii do bezwzględnego minimum - rekonstrukcja wystroju wnętrz sprzed 20 lat byłaby rujnacją nader skromnego budżetu filmu. Zamiast tego historia została poprowadzona zgodnie z zasadami obowiązującymi w ówczesnym polskim kinie sensacyjnym - wzorem wydaje się ciągle popularny serial 07 zgłoś się. Ta nostalgiczna wycieczka w przeszłość nadaje Zwerbowanej miłości dodatkowych sensów, pozwalając jednocześnie ogarnąć dystans, jaki w ciągu minionych dwóch dekad pokonało polskie kino i polskie społeczeństwo.
- Zwerbowana miłość, Polska 2010. Reżyseria: Tadeusz Król, scenariusz: Tadeusz Król, Paweł Szlachetko, zdjęcia: Tomasz Augustynek, muzyka: Agim Dżeljilji, scenografia: Andrzej Rafał Waltenberger, Maria Duffek, kostiumy: Agnieszka Werner-Szyrle, montaż: Aleksander Stefański, dźwięk: Artur Kuczkowski. Występują: Joanna Orleańska (Anna), Robert Więckiewicz (Andrzej), Krzysztof Stroiński (Siejka), Sonia Bohosiewicz (Elwira), Maria Seweryn (Helenka), Violetta Gaska (Ola), Agnieszka Mandat (Matka Anny), Ilona Pietruczuk (sprzedawczyni w sklepie jubilerskim), Adam Woronowicz (lekarz), Igor Kujawski (lekarz), Arkadiusz Detmer (lekarz), Dorota Landowska (żona Andrzeja). Produkcja: MediaBrigade - FDR Studio - Grupa 13 - Divizion Studio Filmowe. Współfinansowanie: Polski Instytut Sztuki Filmowej, Canal+ Polska. Czas wyświetlania:118 min. Dystrybucja: Best Film. W kinach od 24 grudnia 2010 roku.
Autor: Konrad J. Zarębski, listopad 2010