W książce znajdziemy m.in. tekst poświęcony krytycznej recepcji książeczek Chmielewskiego na przestrzeni lat (Rafał Moczkodan), analizę komiksowych treści w perspektywie utopian studies (Rafał Szczerbakiewicz) czy refleksje na temat uwikłania Tytusa w politykę historyczną III RP (Mariusz Guzek).
Szczególnie ciekawe przemyślenia zawarte zostały w czterech esejach z tomu. W artykule "»A gdzie Tytus? Na następnej stronie«. Idea transgresji jako przesłanka tytusologii" Jacek H. Kołodziej sięga po kategorię, która zdaje się kluczowa do zrozumienia postaci Tytusa – figurę trickstera, wiecznie zawieszonego w pół drogi na osi klasycznej dychotomii kultura-natura, który z tą samą łatwością przekracza ramy konwenansów społecznych, co ramki obrazka. Jak celnie zauważa autor: "[...] opowieść o uczłowieczaniu Tytusa jest odmianą perpetuum mobile również z tego powodu, że sami ludzie nigdy nie będą wystarczająco »uczłowieczeni«". Zaś Krzysztof Abriszewski w tekście "Tytus, komizm i nowoczesność" wprowadza nas w świat modernizacyjnej utopii Tytusa de Zoo – będącej wypadkową anarchizującego humoru i hecoidalnego scjentyzmu, rzeczywistości wynalazków-samoróbek i niezachwianej wiary w postęp. Jak stwierdza badacz: "Wyróżnikiem komiksów Papcia Chmiela w porównaniu z innymi popularnymi i dostępnymi tytułami kultury popularnej PRL-u jest ciągła i ważna obecność nowoczesności i procesów modernizacyjnych. [...] W »Tytusach…« ciągle pojawiają się wynalazki techniczne, szkoła i harcerstwo, badania naukowe i wyprawy, zmagania racjonalności z zabobonami [...]".
Z kolei Marek Jeziński w kategoriach antropologicznych interpretuje epizod z III księgi Tytusa ("Tytus kosmonautą"), czyli spotkanie ze społecznością stworków z Nudnowa, zwracając przy tym uwagę na europocentryczne i kolonialne aspekty tego wątku. Kategorie te w pewien sposób korespondują także z problemami poruszanymi w artykule "Tytus fighterem – sporty i sztuki walki w ujęciu Henryka Jerzego Chmielewskiego" Marcina Kowalczyka. Naukowiec unaocznia doskonałą popkulturową intuicję rysownika, który w swoich komiksach obrazuje zmieniające się na przestrzeni czterech dekad mody na kolejne sztuki walki. Na kartach przygód Tytusa znajdziemy więc zarówno odwołania do pięściarskiej gorączki, jaka zapanowała w Polsce w latach 50. i 60., czyli tzw. "złotych latach polskiego boksu", zainteresowania judo w latach 60. i wreszcie do popularności kung fu i karate na przełomie lat 70. i 80., co związane było z pojawieniem się na ekranach polskich kin filmów z Bruce'em Lee. Przy okazji przypomnijmy, że Chmielewski był czujny również na inne młodzieżowe trendy, takie jak choćby breakdance (księgi XVIII i XX), skateboarding (księga XX) czy graffiti (księga XXVII – choć w tym przypadku był to już wątek nieco spóźniony, bo księga ukazała się w 2002 roku, gdy grafficiarski boom w Polsce trwał już od przeszło dekady).
Wyczekuję kolejnych publikacji tytusologicznych, bowiem bogactwo treści, które Chmielewski zawarł w serii komiksów o Tytusie i spółce, dostarcza jeszcze wiele materiału do badań i interpretacji. Chętnie przeczytałbym choćby artykuły o przedstawieniach muzyki popularnej i młodzieżowych subkultur w "Tytusach…", relacjach człowieka (i uczłowieczającego się szympansa) z naturą albo o tym, jak zmieniły się komiksowe realia i postawy bohaterów wobec transformacyjnych przemian.
Na marginesie wspomnijmy, że sam Tytus de Zoo na przestrzeni swojego trwającego całe dekady uczłowieczania również mógł poszczycić się nie lada osiągnięciami naukowymi: w XIV księdze swoich przygód za sprawą wynalazku profesora T’Alenta – elektroantycymbałofalografu – został "wielką znakomitością świata nauki", zaś podczas drugiej wyprawy na Wyspy Nonsensu uzyskał stopień doktora habilitowanego wszechbzików. A to przecież nie koniec jego intelektualnych przygód: był także redaktorem działu hec w gazecie "Trele Morele", malarzem naiwnym czy twórcą muzyki bezinstrumentalnej. Czy zatem złożoność postaci tego formatu da się uchwycić w gorsecie akademickich tekstów? No cóż, pozostawię państwa z cytatem z IX księgi przygód TRiA: "Wskoczył do filmu i już jest kowbojem, a my możemy sobie co najwyżej w bierki pograć".
"Tytus, Romek i A'Tomek i twórczość komiksowa Henryka J. Chmielewskiego"
seria: Wokół Fenomenu Kulturowego
redaktorzy: Rafał Moczkodan, Marcin Hlebionek, Marcin Lisiecki, Marek Jeziński
Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
Toruń 2024
Oprawa miękka
Liczba stron: 306
ISBN: 978-83-231-5284-2