Jak antyczny tekst zabrzmi w miejscu, który na co dzień prezentuje sztukę współczesną? - Zachęta jest dla Centrali odnośnikiem zarówno artystycznym, jak i politycznym - mówi reżyser Michał Zadara. Narodowa galeria sztuki, miejsce politycznego morderstwa popełnionego na prezydencie Narutowiczu, staje się scenerią opowieści o politycznym morderstwie popełnionym przez rodzeństwo - Orestesa i Elektrę. Zabijają oni Klitemnestrę - swoją matkę, królową. Powoduje nimi chęć odwetu za śmierć ojca i dążenie do sprawiedliwości, ale ich czyn wtrąca kraj w kryzys. Skazani na śmierć zaczynają zabijać.
Padają zasadnicze pytania o funkcje prawa i porządku politycznego. Czy odpowiedzią na zbrodnie musi być kolejna zbrodnia? Jak uleczyć kraj z cyklu nienawiści i frustracji? Wchodząc do Zachęty, Centrala zadaje pytania, na które demokracje szukają odpowiedzi od 2500 lat, i robi to w miejscu, gdzie nienawiść doprowadziła do morderstwa prezydenta - tłumaczy reżyser.
"Eurypides napisał tę sztukę w momencie, kiedy Atenom groziła dyktatura, kiedy demokratyczne procesy były kwestionowane, a sama demokracja nie umiała się obronić. Tak jest dziś w Turcji czy na Węgrzech. Eurypides odpowiedział na tę sytuację sztuką pełną napięcia, bardzo muzyczną, miejscami niezwykle zabawną. Eurypides opowiada dawną historię w sposób zupełnie nowoczesny, jest wzorem krytycznego artysty współczesnego, który myśli o człowieku jako istocie do gruntu społecznej i politycznej."
- Prace Michała Zadary i Roberta Rumasa należą zarówno do porządku sztuk wizualnych, jak i do porządku teatru, więc cieszymy się, że Centrala prezentuje swoje najnowsze dzieło w Zachęcie - mówi dyrektorka galerii Hanna Wróblewska. Scenograf Centrali, Robert Rumas, wraca do Zachęty po kilku latach - jego wystawa "Emotikon" była tu pokazywana w 2012 roku.
W spektaklu zobaczymy Mariusza Kiljana, Bartosza Porczyka i Barbarę Wysocką.
"Orestes" - premiera 27 sierpnia 2016, kolejne pokazy 28-31 sierpnia 2016, Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki.
Spektaklowi towarzyszyć będzie dyskusja "Inteligencja nie śpi" z udziałem Edwina Bendyka, Czesława Mozila, Pawła Potoroczyna i Jacka Żakowskiego.
źródła: materiały prasowe, oprac. AL