Anna Iwanicka-Nijakowska:
"Fantazję C-dur op. 14" napisał Karol Szymanowski w 1905 roku. Po raz pierwszy została ona wykonana przez znanego pianistę i kuzyna kompozytora Harry'ego Neuhausa, któremu utwór jest dedykowany, dnia 9 lutego 1906 roku w Warszawie podczas koncertu grupy "Młodej Polski w muzyce".
Trzyczęściowa kompozycja nawiązuje do stylu muzyki Franza Liszta, przede wszystkim pod względem architektonicznym – wszystkie części utworu połączone są ze sobą wspólną myślą muzyczną. Technicznie "Fantazję" charakteryzuje wysoki stopień trudności wykonawczej, co podkreślał także sam kompozytor, pisząc do Stefana Spiesa:
"Fantazji" […] nie chciałbym na razie drukować. Jest ona niemożliwie wprost trudna fortepianowo, zupełnie więc popsułbym sobie renomę jako unspiel- und unsingbarer Komponist [kompozytor nie do grania i nie do śpiewania]1
Przepych owej techniki (kompozytorskiej i pianistycznej) przeważa nad wyrazem kompozycji, co spowodowało szereg negatywnych opinii na jej temat, zarówno autorstwa recenzentów współczesnych artyście, jak i późniejszych. Tadeusz A. Zieliński określił "Fantazję" jako utwór, który "przynosi kondensację wszystkich ujemnych cech wczesnej twórczości Szymanowskiego".2 Owa trudność wykonawcza być może nie zachęca pianistów do sięgania po "Fantazję op. 14". Niemniej znalazła się w repertuarze takich wirtuozów fortepianu, jak m.in. Andrzej Stefański, Jerzy Godziszewski, Martin Jones, Martin Roscoe, czy Andrzej Tatarski. Interpretacja ostatniego z wymienionych muzyków ukazała się również na najnowszej płycie z 2007 roku wydanej przez wydawnictwo DUX [ zob. Szymanowski. Phantasy, Masques, Harnasie], zawierającej także "Maski op. 34" i premierowe nagranie "Harnasi op. 55" w transkrypcji na dwa fortepiany (autorstwa Grażyny Bacewicz).
Przypisy:
1 "Karol Szymanowski. Korespondencja", Tom I: lata 1903-1919, s. 248, list z 11 XII 1910 do Stefana Spiessa, oprac. Teresa Chylińska, PWM, Kraków 1982.
2 "Tadeusz A. Zieliński, "Szymanowski. Liryka i ekstaza", PWM, Kraków 1997, s. 46.
Autor: Anna Iwanicka-Nijakowska, wrzesień 2007.
Piotr Deptuch:
Ta napisana w 1905 roku kompozycja jest najsilniejszą próbą zbliżenia się młodego Szymanowskiego do wirtuozowskiego stylu fortepianowego Liszta. Rodzaj faktury (kompleksy akordów, zdwojenia oktawowe) i licznie wskazówki wykonawcze zdradzają chęć oddania za pomocą fortepianu brzmienia pokrewnego potężnemu orkiestrowemu tutti.
Poszczególne ogniwa tego trzyczęściowego, rapsodycznego utworu są ze sobą dość ściśle powiązane, co przypomina tak charakterystyczną dla Liszta zasadę konstrukcji, przez Geralda Abrahama porównaną do tapety. Już Jim Samson zwrócił uwagę na specyficzny tok narracji dzieła z uporczywym pojawianiem się głównego tematu, sugerujący istnienie nieujawnionego programu. Teresa Chylińska poszła w swojej interpretacji jeszcze dalej, sugestywnie wiążąc "Fantazję" z napisanym prawie w tym samym czasie przez Szymanowskiego krótkim opowiadaniem, zatytułowanym "Szkic do mego Kaina". Zawarte w nim zabarwione młodopolską retoryką obrazy cierpienia odrzuconego bohatera – zabójcy, jego ucieczki w nocną przestrzeń, snu nad jeziorem pełnym "płaczących trzcin" oraz heroicznej walki o przetrwanie idealnie korespondują z muzyczną dramaturgią "Fantazji". Szymanowski dedykował utwór Harry'emu Neuhausowi – swojemu kuzynowi, wybitnemu pianiście.
Autor: Piotr Deptuch, 2002 r.