Jego nowe spojrzenie na otoczenie widoczne jest również w mniej znanym i bynajmniej nie malowniczym cyklu "Ludowe kuchnie wileńskie" wykonanym w 1915 roku. Zdjęcia dokumentują wojenną biedę, a konkretnie funkcjonowanie charytatywnych kuchni założonych jeszcze z inicjatywy Wincentego Łubieńskiego. Oprócz zdjęć samych kuchni Bułhak wykonuje serię portretów stołowników jadalni. Jeśli sceny rodzajowe z biedotą wileńską oczekującą na posiłek w kolejkach i tłoczącą się przy stołach Małgorzata Plater-Zyberk opisuje jako "wstrząsający, częściowo aranżowany reportaż", to z kolei portrety przypominają formalnie piękne zdjęcia elity miejskiej, w której na co dzień obracał się artysta. Pozbawione piktorialnej miękkości spojrzenie na rzeczywistość społeczną zapewne wynikało ze zleconego charakteru pracy, ale także z braku dogmatyzmu, jaki z czasem będzie charakteryzował podejście do sztuki autora.
"Fotografiki. Kuchnie ludowe" to zatem nowoczesny, społecznie zaangażowany wyjątek potwierdzający piktorialistyczną, mieszczańską w gruncie rzeczy regułę rządzącą fotografią Jana Bułhaka. Spoglądając na twarze wygłodzonych dzieci, obarczone tobołkami kobiety i bezdomnych starców można zobaczyć to, co już po wojnie zniknie niemal całkowicie z wymuskanej w każdym szczególe fotografii artystycznej. Fotografii, którą dla odróżnienia od pospolitego pstrykania zdjęć Jan Bułhak będzie nazywał "fotografiką".
Autor: Adam Mazur, marzec 2015
Jan Bułhak, "Wileńskie kuchnie ludowe", 1915, Muzeum Narodowe we Wrocławiu.