Mimo prawdziwego przepychu i rozmachu Symfonii oraz wielości myśli muzycznych, utwór posiada klarowną budowę. Jego trzy monumentalne części (w zamyśle miały być cztery, ale Scherzo nie zostało ukończone) wiąże w całość charakterystyczny "motyw przemocy", pojawiający się w pierwszym ogniwie, a następnie przewijający się - na zasadach wagnerowskiego motywu przewodniego - przez wszystkie pozostałe. Grany jest on przez 4 kontrabasowe sarusofony i tonitruon - "szeleszczący" instrument perkusyjny w postaci zawieszonej cienkiej, stalowej blachy. Główny temat wstępnego Allegra, skomponowanego na cześć heroicznej przeszłości Polski, wyróżnia niezwykła siła ekspresji i dynamika. Podniosły nastrój podkreślają też wprowadzone w zakończeniu tej części organy. Piękne, liryczne środkowe Andante con moto symbolizuje poetycką naturę narodu polskiego. Z jego elegijnym, szeroko prowadzonym tematem, zaintonowanym przez klarnet solo, kontrastuje przerywający go gwałtownie "motyw przemocy". Finałowe Vivace upamiętnia z kolei wydarzenia lat 1863-64 - powstanie styczniowe i bohaterską walkę o wyzwolenie. Muzykę tej części cechuje szczególny dramatyzm i siła wyrazu, wynikające z zestawienia dwóch zmagających się ze sobą idei: nadziei na zwycięstwo, którą wyobrażają motywy oparte na melodii "Jeszcze Polska nie zginęła...", oraz "motywu przemocy" i marsza żałobnego. Całość wieńczy symbolizująca zwycięstwo błyskotliwa koda. Wszystkie części Symfonii h-moll wyróżnia mistrzostwo instrumentacji i różnorodność brzmień orkiestry.
Monumentalne dzieło Paderewskiego po raz pierwszy zostało wykonane w Bostonie, 12 lutego 1909 roku przez Boston Symphony Orchestra pod dyrekcją Maksa Fiedlera. Niedługo potem zabrzmiało w Londynie - pod batutą Hansa Richtera i w Konserwatorium w Paryżu - pod kierownictwem André Messagera. Znany francuski krytyk muzyczny - Jules Combarieu, po usłyszeniu utworu napisał:
" 'Symfonia' Paderewskiego jest dziełem bardzo osobistym. Jest nim naprzód pod względem technicznym, ponieważ - z wyjątkiem kilku taktów, gdzie mimowolnie myślałem o Berliozie - wypływa z natchnienia i nie zawdzięcza nic nikomu. Jest dziełem osobistym z racji wyższych. Paderewski to jeden z tych, którzy piszą, ponieważ mają coś do powiedzenia - i u nich talent jest promieniowaniem charakteru. Słyszałem kiedyś Paderewskiego mówiącego ze szczerą powagą: 'Uwielbiam muzykę, ale jeszcze bardziej kocham moją Ojczyznę'. Łatwo można odgadnąć, co dzieje się z takim uczuciem w duszy wielkiego polskiego artysty [...]. 'In Memoriam, Sursum corda' - pod tymi skromnymi tytułami pierwszej i ostatniej części 'Symfonii' przepływa nieprzerwany prąd gorącego uczucia." [cyt. za: Henryk Opieński "Paderewski", PWM, Kraków 1960, s. 93]
Symfonia h-moll 'Polonia' po raz pierwszy została wykonana przed polską publicznością w 1910 roku we Lwowie, pod dyrekcją Henryka Opieńskiego, podczas Zjazdu Muzyków Polskich z okazji setnej rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Rok później zagrano ją w Warszawie.
Ze względu na dość obszerne, wręcz monumentalne rozmiary utworu, pierwsze nagrania rejestrowały jego skrócony wariant. Należy do nich interpretacja Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Paderewskiego w Bydgoszczy pod kierownictwem Bohdana Wodiczki, wydana w 1974 roku przez Polskie Nagrania na płycie długogrającej (Muza SXL0968). Premierowego w światowej fonografii zapisu kompletnej wersji Symfonii dokonała dopiero w 1991 roku orkiestra Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka. Rejestracja kompozycji ukazała się nakładem Polskiego Radia, płyta była wielokrotnie wznawiana. Maestro Maksymiuk dokonał nagrania Symfonii h-moll ponownie w 1998 roku, dyrygował BBC Scottish Symphony Orchestra. Album ukazał się nakładem brytyjskiego wydawnictwa Hyperion w 1998 roku. W 2001 roku ukazało się nagranie Symfonii w interpretacji Orkiestry Symfonicznej Akademii Muzycznej w Krakowie pod batutą Wojciecha Czepiela, wydane przez firmę DUX (DUX 0304).
Autor: Anna Iwanicka-Nijakowska, lipiec 2010, akt. FL, 26.10.2018.