4.48 Psychosis Sary Kane jest kolejną realizacją dramatu angielskiej autorki przygotowaną w koprodukcji Teatru Rozmaitości w Warszawie i poznańskiego Teatru Polskiego. Dramat Kane, ostatni utwór napisany przed samobójczą śmiercią autorki, niektórzy uważają za jej testament. Inni widzą w nim zapis choroby brytyjskiej autorki. 4.48 Psychosis to historia młodej kobiety, pacjentki zakładu dla psychicznie chorych, która pogrążona w depresji, zmierza ku samobójstwu.
"Tekst tworzą jej rozmowy z bliskimi i lekarzami, fragmenty książek o syndromie samobójczym, parafrazy Biblii, lekarskie diagnozy. Medyczne terminy sąsiadują tu z wyznaniami miłości, porady psychologa zderzone są z wizjami Boga. Nie jest to zapis umierania, ale heroicznej walki o życie, którą bohaterka prowadzi w obliczu obojętnego albo nierozumiejącego jej świata. Bohaterka 'Psychosis' przegrywa, ale nie traci do końca najwyższej wartości: woli przetrwania." (Roman Pawłowski, "Gazeta Wyborcza" 25.02.2000)
Rytm przedstawienia Jarzyny wyznaczają informacje (podawane przez spikera, w formie suchych komunikatów) o kolejnych dniach i godzinach. To "wsteczne odliczanie" przybliża moment śmierci: 4.48 - godzinę samobójczego aktu. W trakcie spektaklu element funkcjonalnej, "sterylnej" scenografii - szkieletowa konstrukcja ściany przesuwa się po scenie w lewo. W ten sposób dokonuje się stopniowe przejście na drugą stronę, "stronę śmierci".
"Przestrzeń sceniczna daleka jest od jednoznaczności: ani to szpital, ani mieszkanie, a może odwrotnie: i jedno, i drugie." - notowała Karolina Maciejaszek - "Na środku stół - właściwie od początku przypominający stół operacyjny, ale aktorka siądzie przy nim do rozmowy, opierając na nim ręce. Krzesła - najzwyklejsze, gdyby nie to, że jedno ma kółka niczym wózek inwalidzki. W głębi, po obu stronach lekko wysuniętej szarej ściany, na połyskującym tle zielonych kafelków: z jednej strony - rząd umywalek, z drugiej - toaleta, sprawiające wrażenie raczej artystycznej kompozycji, niż funkcjonalnych pomieszczeń." ("Didaskalia" 2002, nr 47)
Spektakl Grzegorza Jarzyny, ukrywającego się tym razem pod pseudonimem "+", silnie oddziałuje na widzów. Pojawiają się w nim obrazy, które uznawane są za najbardziej przejmujące w twórczości reżysera: metaforyczna scena, "gdy twarze, ściany i meble stają się na moment ekranami kosmicznego komputera, po których ciekną strumienie cyfr w niedocieczonym porządku, zamierające, rozsypujące się - i ruszające z powrotem w mrówczy bieg." (Jacek Sieradzki, "Polityka" 2002, nr 8), a przede wszystkim wstrząsająca sekwencja, gdy grająca główną bohaterkę Magdalena Cielecka
"(...) staje na proscenium i krzyczy wprost do widowni: 'Utwierdź mnie / Dostrzeż mnie / Zobacz mnie / Kochaj mnie!' I znów brak odpowiedzi. Odwraca się i biegnie w głąb sceny, by uderzyć z całej siły o ścianę, zostawiając na szarej płaszczyźnie krwawe ślady. Potykając się wraca ku nam. Po nagim ciele spływają czerwone smugi. Znowu to samo wołanie. Rozpaczliwe. Desperackie." (Karolina Maciejaszek, "Didaskalia" 2002, nr 47)
Przedstawienie 4.48 Psychosis - psychiczne inferno wymieszane ze "skowytem o miłość", zawdzięcza swoją siłę przede wszystkim odtwórczyni głównej postaci - Magdalenie Cieleckiej. Aktorka stworzyła w tym spektaklu jedną ze swoich najważniejszych ról.
"Jarzyna prowadzi Magdalenę Cielecką drogą najtrudniejszą, bo stara się redukować teatralność jej scenicznego istnienia." - zauważał Piotr Gruszczyński. - "Każde słowo, gest powinien wynikać z wewnętrznej potrzeby i wrażliwości aktorki, która ma zadanie podobne do aktora w monodramie." ("Tygodnik Powszechny" 2002, nr 9).
W efekcie powstaje kreacja, w której "aktorka nie próbuje tłumaczyć swojej bohaterki, wynajdywać psychologicznych powodów jej stanu. Zdrapuje jej życie do gołej skóry, aby pokazać pulsującą pod nim krew. Sama jest oskarżeniem, dowodem na to, że świat wyszedł z ram." (Roman Pawłowski, "Gazeta Wyborcza" 25.02.2002).
- Sarah Kane4.48 Psychosis, przekład: Klaudyna Rozhin, reżyseria: + (Grzegorz Jarzyna), scenografia: Małgorzata Szczęśniak, muzyka: Paweł Mykietyn, reżyseria świateł: Felice Ross. Występują: Magdalena Cielecka, Katarzyna Herman, Mariusz Benoit, Rafał Maćkowiak, Edward Warzecha/Waldemar Obłoza. Premiera 8 lutego 2002 roku w Teatrze Polskim w Poznaniu, 22 lutego 2002 roku w Teatrze Rozmaitości w Warszawie.