Tomasz Augustyniak – krzesła Kanu
Jeden z najbardziej uznanych polskich projektantów i laureat wielu nagród od wielu lat poszerza grono swoich wielbicieli. Pod koniec zeszłego roku Tomasz Augustyniak zdobył serca amatorów współczesnego designu kolekcją mebli biurowych Packman, zainspirowaną słynną japońską grą wideo z lat 80. W 2015 z kolei stworzył meble Kanu dla firmy Marbet Style z Bielska-Białej, z którą współpracuje już po raz trzeci. Tym razem jego kolekcja krzeseł i stolików odpowiada na ostatni trend mody – normcore (czyli ekstremalną prostotę) oraz na ideę slow life.
"Charakterystyczne, mocno wyprofilowane oparcia i siedziska ukazują właściwości materiału jakim jest sklejka i wraz ze stelażem nóg tworzą harmonijną całość. W Kanu konstrukcja i ergonomia przenikają się wzajemnie, jedno wynika z drugiego" – mówi Augustyniak portalowi designalive.pl.
Studio Bękarty – gra edukacyjna Bękart
Typograficzny Czarny Piotruś? Ta prosta loteryjka karciana zainspirowała poznańskie środowisko projektantów graficznych do stworzenia swojej własnej wersji – gry edukacyjnej na temat podstaw typografii. Gra Bękart powstała dzięki współpracy studia graficznego Bękarty (Krzysztof Ignasiak i Marcin Matuszak), konferencji Element Talks (dawniej Elementarz Projektanta) oraz grupy młodych, lokalnych projektantów, którzy w prosty, często zabawny sposób zinterpretowali wybrane zagadnienia z dziedziny, m.in. krój szeryfowy i bezszeryfowy, egipcjankę, kursywę, lettering oraz swash. Premiera gry odbyła się w kwietniu 2015 roku podczas konferencji Element Talks (Elementarz Projektanta) w Poznaniu. Od połowy grudnia karty w wersjach językowych polskiej i angielskiej są dostępne dla szerszej publiczności.
Kinga Chmielarz – lampy Totem
Projektantka Kinga Chmielarz stworzyła serię drewnianych lamp, które w formie przypominają totemy. Te szamańskie konotacje – co ciekawe – są wynikiem poszukiwań artystki polskich tradycji projektowania, zwłaszcza jej zainteresowania działalnością Warsztatów Krakowskich z początku XX wieku, które to sięgały do metod pracy bliskich wytwórstwu ludowemu oraz znacząco wpłynęły na jakość produkcji rzemieślniczej.
"Ręcznie toczone drewno bukowe jest starannie polerowane, a następnie malowane bezbarwnym lakierem aby podkreślić wyjątkową strukturę drewna" – czytamy na stronie producenta.
366 Concept – fotel Józefa Chierowskiego
Moda na PRL nie gaśnie. Kilka lat temu pracownia Vzór z olbrzymim sukcesem przypomniała ikoniczny fotel Romana Modzelewskiego, a rok temu marka 366 Concept wskrzesiła legendarny mebel projektu Józefa Chierowskiego z 1962 roku, masowo produkowany w okresie PRL-u. Oprócz prostego i wygodnego fotela 366 w serii dostępne są współcześnie doprojektowane meble: stoliki, lampka, sofa, fotel bujany i podnóżek.
"Przez ponad 20 lat produkcji w Dolnośląskich Fabrykach Mebli wykonano go w liczbie ponad pół miliona sztuk. Był jednym z najpopularniejszych foteli swojej epoki. Aż dziw, że fotel został wdrożony do produkcji dziełem przypadku. Po pożarze, który strawił większość hal fabryki w Świebodzicach potrzeba było nowych, prostych mebli do szybkiego wdrożenia. Wybór padł na fotel 366 Chierowskiego, który już niebawem stał się hitem" – czytamy na stronie producenta.
Pierwsza wersja powstała w 2014 roku, ale dopiero w 2015 udało się zrealizować fotel zgodnie z oryginalnym zamysłem projektanta – śruby mocujące siedzisko z nogami zostały ukryte. W czasach produkcji fotela (w latach 1960-80) nie było to możliwe ze względu na ograniczenia polskiego przemysłu metalowego oraz brak odpowiednich mocowań.
Janusz Kaniewski Design – wagon restauracyjny w pociągu Intercity
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć studia projektowego Janusza Kaniewskiego, którego założyciel m.in. współprojektował samochody Ferrari i Lancia, buty narciarskie Lange i stację benzynową Orlenu. Projektem, którego realizacji zmarły wiosną br. Kaniewski się nie doczekał, jest wnętrze wagonu restauracyjnego w pierwszym polskim pociągu wysokich prędkości – Intercity PesaDART dla PESA Bydgoszcz – przygotowany wspólnie z Dominikiem Głąbem i Mateuszem Przystałem, projektantami Studia.
"Głównym założeniem projektu było połączenie wzorcowej ergonomii i modernistycznej funkcjonalności z estetyką będącą wypadkową japońskiego i skandynawskiego minimalizmu. Znalazło ono wyraz w zastosowaniu prostych i sugestywnych form, łatwych w produkcji, eksploatacji i utrzymaniu, w maksymalnym wykorzystaniu przestrzeni i w użyciu stonowanych kolorów oraz elementów okleiny drewnopodobnej i metalu" – mówi w rozmowie z Culture.pl Alicja Kaniewska.
Premiera wagonu restauracyjnego odbyła się na targach Trako2015. Do końca roku z kolei ma zostać oddanych 20 składów do Intercity.
Łukasz Maziarz – okulary z drewna Hilarius
To, co niemodne i przestarzałe, projektanci umiejętnie zamieniają w obiekty pożądania. Tak stało się z drewnianymi okularami, które wcześniej postrzegane jako ciężkie i nietrwałe, od paru lat zajmują ważne miejsce w szafach fanów ekskluzywnego retro. Kolejną polską marką, która postanowiła zmierzyć się ze stereotypem, jest firma Hilarius prowadzona przez projektanta Łukasza Maziarza. Jego okulary:
"bazują na technologii kształtowania drewna inspirowanej elastyczną budową klasycznych łuków strzeleckich. Ten sposób produkcji pozwala na osiągnięcie filigranowych kształtów przy zachowaniu bardzo dużej wytrzymałości konstrukcyjnej" – czytamy w materiałach prasowych.
Anna Orska – biżuteria "APIS"
Polscy projektanci coraz częściej pokazują, że design to nie tylko forma i stojąca za nią funkcjonalność, ale także sposób na wyrażenie poglądów czy zaangażowania ideologicznego. Przykładem jest Anna Orska, o której Karolina Sulej pisze na Culture.pl, że "bez niej nie byłoby w Polsce up-cyclingu w jubilerstwie", czyli wykorzystywania bezużytecznych resztek do tworzenia nowej biżuterii.
W 2015 roku Orska stworzyła kolekcję "Apis", za pomocą której apeluje o uwagę i troskę nad malejącą populacją pszczół miodnych. W tej serii znajdziemy kolczyki-pszczoły czy naszyjniki ze złotych plastrów miodu. Dodatkowo część dochodu ze sprzedaży przeznaczana jest na akcję "Adoptuj pszczołę", wspierającej działania na rzecz ochrony pszczół oraz odbudowy ich populacji na wybranych terenach.
Jakub Szczęsny – torba La Boba Eskapada
Wśród damskich torebek marki La Boba pojawił się rarytas – torba dla mężczyzn zaprojektowana przez jednego z najciekawszych polskich artystów i architektów Jakuba Szczęsnego. Autor słynnego Domu Kereta i projektów site-specific realizowanych na całym świecie stworzył teczkę z najlepszej gatunkowo włoskiej skóry bydlęcej, która, jak piszą właścicielki marki Nunu Radziwiłł i Kasia Szegidewicz:
"jest wynikiem doświadczeń z jego licznych podróży i nosi nieprzypadkową nazwę: Eskapada. Ten model to nowy partner w codziennych zmaganiach i w czasie wypadów w świat. Prosta, solidna i pakowna powstała z myślą o najzuchwalszych awanturnikach i awanturnicach."
Joanna Wawrzyńczak – ubrania kapsułowe
"Capsule" to kolekcja ubrań na jesień/zimę 2016, która powstała z inspiracji działalnością grupy architektów i dizajnerów Memphis Group z Mediolanu. Założona na początku lat 80. XX wieku przez Ettore Sottsasa, projektowała postmodernistyczne meble, ceramikę, szkło oraz obiekty metalowe. Ich znakiem rozpoznawalnym był design pełen kolorów i asymetrycznych kształtów.
Joanna Wawrzyńczak przeniosła wzory wykorzystywane przez Memphis na tkaniny, białe skórzane buty (we współpracy z Piniakiem) oraz biżuterię z pleksiglasu. Jedynie – polska projektantka postanowiła skupić się na czerni i bieli. Kolekcję zaprezentowano podczas wystawy "Warsaw Calling" na London Fashion Week w 2015.
Oskar Zięta – lustro Tafla
Lustro, które nigdy się nie zbije? To nowy produkt zaprojektowany przez Oskara Ziętę, jednego z najsłynniejszych polskich projektantów i wynalazcę innowacyjnej technologii obróbki stali – FIDU. Dotychczas jego najbardziej znanym dziełem były nadmuchiwane metalowe stołki. "Przedmiot, który jeszcze przed chwilą był płaskim kawałkiem metalu, sam przyjmuje optymalny kształt. Jest produktem seryjnym i niepowtarzalnym jednocześnie, bo blacha nigdy nie wygina się tak samo" – mówi Zięta. Jego stalowe lustra Tafla – stojące i wiszące – występują w formach geometrycznych, jak i w całkowicie niepowtarzalnych, organicznych kształtach. Ich premiera miała miejsce w styczniu 2015 roku na targach w Kolonii.
Autorka: Agnieszka Sural, 20.12.2015