Karta filmu "Amator" z gry "Tajemnica ostatniego seansu", fot. Stowarzyszenie Topografie
Ekipa filmowa trafia do opuszczonego budynku kina, by nakręcić kolejną scenę swojej produkcji. Zanim to nastąpi, jej członkowie staną się świadkami dziwnych wydarzeń: drzwi i okna się zatrzaskują, a filmowcom ukazuje się duch kinooperatora. Poczciwa zjawa nie może odejść w zaświaty, gdyż poszukuje kopii filmu, która miała być pokazana podczas ostatniego w tym kinie seansu. Ta osoba, która odgadnie tytuł filmu będzie mogła wyjść z budynku. Tak oto zaczyna się detektywistyczna gra planszowa "Tajemnica ostatniego seansu", którą przygotowuje łódzkie stowarzyszenie Topografie.
Dedukcja i edukacja
"Nasza gra ma charakter dedukcyjny" - mówi Vojislav Radojičić z Departamentu Gier, jeden z pomysłodawców projektu. Na początku rozgrywki jedna z kart z polskim filmem ukrywana jest pod powierzchnią planszy. Aby odgadnąć brakujący tytuł, gracze rozmawiają ze sobą i wymieniają karty z filmami. Pytania, jakie mogą sobie zadawać, podzielone są na kilka kategorii: dotyczą daty powstania filmu, zdobytych nagród a także koloru taśmy, na której został zrealizowany.
Do swojej dyspozycji gracze mają 55 kart, z których 24 to karty filmów wyprodukowanych przed 1989 rokiem. Standardowa rozgrywka zajmie 90 minut i będzie przeznaczona dla 3-5 graczy.
Skąd wziął się pomysł gry?
Zauważyliśmy już dawno, że wśród młodych ludzi polskie kino nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Nawet moda na oglądanie PRL-owskich komedii powoli mija, a twórcy kina moralnego niepokoju nie są w zasadzie kojarzeni - przyznaje Radojičić. Stąd myśl, że warto by pokazać, że w Polsce powstało "parę" naprawdę ciekawych filmów. Wierzymy w wielką edukacyjną moc gier, więc postanowiliśmy stworzyć grę z polskim kinem w tle".
Karty z gry "Tajemnica ostatniego seansu", fot. Departament Gier
Gra ze wsparciem internautów
Pracując nad "Tajemnicą ostatniego seansu" jego twórcy wybrali 24 polskie filmy, kierując się kryterium ich popularności i dostępności. Większość wybranych tytułów to filmy ze studiów Tor i Kadr, które w 2013 roku udostępniły część swoich filmów w internecie. Na kartach do gry znalazły się zarówno najpopularniejsze polskie filmy jak "Seksmisja" czy "Rejs", ale także obrazy mniej znane - choćby horror "Lokis. Rękopis profesora Wittembacha" Janusza Majewskiego.
Karta z gry "Tajemnica ostatniego seansu", fot. Stowarzyszenie Topografie.
"Tajemnica ostatniego seansu" nie będzie grą quizową sprawdzającą wiedzę graczy, ale wspólną zabawą, zachęcającą do oglądania rodzimych filmów.
Chcielibyśmy, by nasza gra przyczyniła się do popularyzacji starego polskiego kina, tak jak płyta "Powstanie warszawskie" zespołu Lao Che przed laty spowodowała wzrost zainteresowania Powstaniem i literaturą poświęconą temu wydarzeniu" - mówi Radojičić.
Wydawcą "Tajemnicy..." jest Stowarzyszenie Topografie i Departament Gier, które od lat tworzą gry miejskie, a także karciane (edukacyjna "Łódzka Dintojra"). Gra powstała przy wparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Aby doprowadzić do jej szybkiego wydania, twórcy zbierają brakującą kwotę za pośrednictwem platformy crowdfundingowej PolakPotrafi.pl. W ciągu kilku dni udało się już zebrać 4 z brakujących 7 tysięcy złotych.
Zbiórka potrwa do 2 kwietnia 2014, a dotacji można dokonywać na stronie projektu.