Jeśli postanowienie sądu się uprawomocni, wobec dzieł Korczaka wygaśnie okres ochrony praw autorskich i będą one mogły być już udostępniane w domenie publicznej. Zgodnie z obowiązującym prawem taka ochrona mija po 70 latach liczonych od końca roku, w którym zmarł autor.
Sąd uchylił obowiązujące dotychczas postanowienie z 1954 r., w którym Janusz Korczak został uznany za zmarłego z dniem 9 maja 1946 r. Datę tę – rok od zakończenia II wojny światowej – ówczesne sądy wyznaczały jako datę uznania danej osoby za zmarłą, jeśli nie dało się ustalić dokładnej daty śmierci podczas wojny. Sąd uwzględnił wniosek Fundacji Nowoczesna Polska, która domagała się ustalenia daty śmierci Korczaka na sierpień 1942.
W postepowaniu sądowym ustalono, że Janusz Korczak 5 lub 6 sierpnia 1942 r. został wyprowadzonyrazem z dziećmi z domu dziecka, zapędzony do wagonów i wywieziony do hitlerowskiego obozu zagłady Treblinka. Sąd uznał, że najbardziej prawdopodobną chwilą śmierci Korczaka jest dzień następny – 7 sierpnia. Osoby przywożone do obozu były bezpośrednio kierowane do komór gazowych i nie było możliwości, aby Korczak mógł uniknąć losu tysięcy osób masowo mordowanych w obozie.
Sąd uwzględnił obszerne badania dotyczące życia i śmierci Korczaka, dokumentowane po 1954 r., a także liczne świadectwa dotyczące aresztowania i wywozu Korczaka do obozu zagłady. W rozpoznawanej sprawie zostało udowodnione, iż śmierć Korczaka nastąpiła w innej chwili niż data określona w orzeczeniu sądu powiatowego z 1954 r. i pozostawienie uznania go za zmarłego z dniem 9 maja 1946 "zniekształca rzeczywistość historyczną".
Postępowanie przed sądem ws. daty śmierci Korczaka toczyło się od 2012 r. Prezes Fundacji Nowoczesna Polska Jarosław Lipszyc powiedział, że cieszy się, iż wyrok jest zgodny z prawdą historyczną. Jego zdaniem proces ten pokazał, że "mała organizacja pozarządowa może wywołać wielką zmianę". W jego ocenie sprawa ta pokazuje również np. innym wydawcom, że w sytuacji kiedy prawa autorskie należą do Skarbu Państwa, sama chęć publikacji takich utworów i udostepnienia ich czytelnikom tworzy interes prawny, a tym samym umożliwia dochodzenie tego w sądzie.
Lipszyc przypomniał, że kiedy autor umiera bezpotomnie, prawa autorskie przechodzą automatycznie na Skarb Państwa, ale nie istnieje żaden rejestr utworów, do których Skarb Państwa posiada takie prawa.
Fundacja Nowoczesna Polska prowadzi bibliotekę internetową "Wolne lektury", gdzie zamieszcza utwory, dla których minął już okres ochrony praw autorskich. Lipszyc zapowiedział , że jeśli tylko postanowienie sądu o śmierci Korczaka 7 sierpnia 1942 r. się uprawomocni, Fundacja natychmiast przystąpi od publikowania i udostępniania jego dzieł.
Sąd w 1954 r. stwierdził, że nie ma żadnych ustawowych spadkobierców Korczaka, bo wszyscy zginęli w Holokauście. W związku z tym spadkobiercą praw autorskich do jego dzieł zostało państwo polskie. W 2010 r. prawa te nieodpłatnie przekazano Instytutowi Książki, który jest instytucją państwową.
Źródło: PAP, oprac. KK