Pouczanie o życiu
Celem teatru takiego, jakim widziała go Solarz, była przemiana i rozwój duchowy – nie jednak w nurcie metafizyczno-kontemplacyjnym, ale pragmatycznym, pozwalającym na wzmocnienie własnej podmiotowości i silniejsze “osadzenie” w świecie. Turos pisał, że szeroką ideę przyświecającą uniwersytetom ludowym, w których działanie zaangażowani byli Solarzowe, stanowiło “wyrwanie młodzieży chłopskiej spod presji tradycji mentalności pańszczyźnianej i rozbudzenia u niej poczucia własnej wartości i odpowiedzialności za siebie i świat, w którym żyje”. Działania performatywne były niewątpliwie ważną częścią drogi do tego celu. Zwłaszcza że teatr to działanie, aktywność, sprawczość, pielęgnowanie odwagi, przyglądanie się sobie i innym – a Zofia Solarz wprost wyrażała swój brak zaufania do szkoły jako instytucji wyposażającej w wiedzę o życiu. W pamiętniku notowała, że zinstytucjonalizowana (innymi słowy: miejska) oświata kształtuje grupę ludzi zwaną inteligencją i “upoważnia ich, w ich mniemaniu do pouczania o ważnych zadaniach życia innych ludzi, nie objętych systemem szkolnym”. A ludność wiejska, jej zdaniem, przede wszystkim potrzebowała – poprzez działanie sceniczne i wzbudzanie sprawczości – budować i wzmacniać swoją autentyczną tożsamość. “Młodzi chłopi [...] chcą teatru; odnajdując w nim siebie, pragnęliby też znaleźć wrota na wielkie, nieograniczone życie”, pisała dość wzniośle w artykule “O teatrze chłopskim” opublikowanym w lutym 1939 roku. W takim rozumieniu teatr miał stanowić wehikuł przemiany osobistej, ale także środek do pielęgnowania godności. Również Ignacy Solarz twierdził, że świadomość i wolę wzmacniać należy poprzez troskę o życie duchowe:
Żeby ludowe rzesze nie pozostawały dalej tylko masą bezwładną wodzoną przez “odgórną” wolę, lecz stały się czynnikiem zmieniającym życie świadomą i celową wolą własną, muszą składać się [...] z ludzkich indywidualności, w których obudziło się wewnętrzne życie duchowe [...].
Teatr ludowy postrzegać można zatem nie tylko jako część wychowania estetycznego i sferę rozwoju kreatywności, ale jako praktykę wspomagającą wzrastanie poczucia indywidualności, świadomość autentycznej ekspresji, łagodzenie kompleksu niższości. W tym sensie teatr ludowy traktować można jako formę terapii poprzez sztukę.
Źródła: L. Turos, “Autoreedukacja wychowanków Uniwersytetu Ludowego Zofii i Ignacego Solarzów” [w:] “Uniwersytety ludowe i inne formy oświaty dorosłych”, red. E. Sapia-Drewniak, Joanna Janik-Komar, Opole 2010; Z. Solarz, “Życie spełnione. Mój pamiętnik”, Warszawa 2013; Z. Solarz, “Życie spełnione. Opinie, wspomnienia, artykuły”, Warszawa 2018; Z. Solarz, “Życie spełnione. Pisma społeczne i literackie”, Warszawa 2015; A. Majewska-Kafarowska, “Zofia Solarzowa. Ta, która czuła niezawodne siły do twórczego przekazywania ludziom ich własnego życia”, Edukacja Dorosłych 2010, nr 2. Audycja Polskiego Radia pt. “Zofia Solarz. Niezłomna wychowawczyni ludu” w przygotowaniu Justyny Piernik.