Jako dziecko był świadkiem tragicznych losów mieszkańców Mazur pod koniec II wojny, a potem powojennego exodusu autochtonów do Niemiec. Kiedyś powiedział:
Należę do ostatniego pokolenia, które na swym grzbiecie dźwiga garbate mazurskie brzemię. Mój kraj lat dziecięcych składam mozolnie z okruchów rozbitego świata. Próżny to trud i tylko czasem wydaje się, literatura, sztuka może dać pozory ocalenia tego, co ginie.
Twórczość Erwina Kruka ściśle wiąże się z Mazurami jako mieszkającymi tu autochtonami, ale również z Mazurami rozumianymi w sensie geograficznym.
Jego twórczość, w znacznej mierze autobiograficzna, ukazuje dramat jednostki, przedstawiciela grupy etnicznej Mazurów, tworzącej samotnie własną rzeczywistość w sytuacji zaniku więzi plemiennej i rodzinnej, przy silnym odczuciu konieczności zachowania pamięci swego rodowodu. Tematyka utworów obejmuje zagadnienia historyczno-socjologiczne regionu, problemy psychologiczne i moralne, często motywy utraconego dzieciństwa, surowego krajobrazu mazurskiego.
[Tadeusz Oracki w: "Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny", t. 1, Warszawa 1984]
Krajobrazy z popiołem
Był drugim synem w rodzinie rolnika Hermana Kruka i Mety Stach. Do 1944 roku pozostawał w rodzinnej wsi. W 1945 roku, wkrótce po wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny byłych Prus Wschodnich, stracił oboje rodziców.
Ojciec podzielił los wielu mazurskich mężczyzn – został wywieziony na Syberię i wszelki ślad po nim zaginął. Matka w niedługim czasie zmarła na tyfus. Czteroletnim Erwinem i jego braćmi: Ryszardem i Wernerem zajęła się babcia Augusta Stach z Elgnówka; tam też Erwin chodził do szkoły powszechnej.
Wiosną 1956 roku trafił do domu dziecka. Przez rok był uczniem szkoły zawodowej w Ostródzie, gdzie odbywał praktykę jako ślusarz wagonowy. Już wtedy interesowała go literatura, zwłaszcza skandynawska.
Po ukończeniu pierwszej klasy zmieniłem szkołę – wspominał. – Rozpocząłem naukę w liceum ogólnokształcącym – pierwsze tygodnie w Olsztynku, a potem, aż do matury, w Morągu. Tu już pisałem, po kryjomu, dla siebie, dla uporządkowania targających mną wątpliwości.
W tym czasie mieszkał w internacie, należał do harcerskiej drużyny żeglarskiej i szkolnego koła historycznego. W 1958 roku w tygodniku harcerskim "Na przełaj" zadebiutował (pod pseudonimem Marek Doski) wierszem "Ona" – o matce. W 1959 roku rozpoczął współpracę z czasopismem kulturalnym "Warmia i Mazury", na którego łamach publikował (już pod własnym nazwiskiem) wiersze, prozę, recenzje i tłumaczenia.
I idę wzdłuż rzeki, gdzie mokre piaski
znaczą fale. To odpływ – i to już przypływ.
Oddalony od miasta, widzę szyję dzikiej gęsi –
znak pożegnania, i przepływa powietrze w ruch przeciwny słońcu.
Tu we mnie osadza się Dobrzyń – pamięcią,
która przerosła płomienie i śmierć,
miłość moja najpierwsza,
najwierniejsza bólem i grobami.
Tu krzyże mazurskich krajobrazów
kości matki znaczą, spękane w drzewie dłonie ojca.
A ja nigdy nie znałem ich twarzy,
tylko wojnę, czołgi sterczące ze stawu, pamięć,
gdzie wyrwy pamięci uzupełnia zmyślenie.
Na pola wracam wolno – jak wracają lasy.
O, jakże inne od sosnowych pieśni,
które na deskach cieśla Kajka śpiewał!
Tak miłość doświadczyła mnie zbyt wielka –
i najpiękniej pokochałem śmierć,
krajobrazy z popiołem, ze zwęglonym słońcem:
i chyba osypią się na rzekę, która zwiędnie
po korzenie ryb. Może spełnię się ziemią?
["Rysowane z pamięci"]
Pokój na Anielskiej Górce
W 1960 roku zdał maturę i podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W czasie studiów kierował redakcją literacką studenckiego radia. Był współzałożycielem grupy poetyckiej "Kadyk" oraz redaktorem naczelnym pisma "SAIF" (skrót od Studenckiej Agencji Informacyjno-Fotograficznej) oraz wydawcą książki "Almanach poezji", zawierającej utwory studentów UMK z lat 1945–1965.
W czerwcu 1966 roku obronił pracę magisterską "Spór o poezję proletariacką w dwudziestoleciu międzywojennym", napisaną pod kierunkiem prof. Artura Hutnikiewicza.
Od dwóch miesięcy był już mężem Swietłany Naumnik. Państwo Krukowie po studiach zamieszkali w Olsztynie, wynajmując pokój na Anielskiej Górce. W 1971 roku urodził się im syn Tomasz Jordan, a w 1974 – córka Eliza.
W 1966 roku Erwin Kruk podjął staż w redakcji "Głosu Olsztyńskiego", przekształconego później w "Gazetę Olsztyńską". Jako dziennikarz przepracował (od stażysty do starszego publicysty) 14 lat. W tym też czasie rozpoczął trwającą do 1979 roku aktywność w Stowarzyszeniu Społeczno-Kulturalnym "Pojezierze" oraz w Klubie Literackim przy Związku Młodzieży Socjalistycznej.
Był między innymi redaktorem czasopisma "Przemiany". W latach 1968–1971 kierował olsztyńskim ośrodkiem Korespondencyjnego Klubu Młodych Pisarzy. W 1969 roku został członkiem Związku Literatów Polskich (do 1983) i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1967–1982, 1989).
W latach siedemdziesiątych w ogólnopolskiej prasie literackiej krytycznie wypowiadał się o negatywnych zjawiskach życia kulturalnego w kraju. Z powodu niezależnej postawy stał się obiektem ataków ze strony olsztyńskich władz i instytucji kulturalnych. Jednak mazurska problematyka jego publikacji, pomijana w Olsztynie, zyskała szersze zainteresowanie w kraju.
Ostatni Prus Rzeczypospolitej
Ze względu na różnice ideowe w marcu 1980 roku zrezygnował z pracy w "Gazecie Olsztyńskiej". W latach 1980–1982 kierował działem warszawskiego "Miesięcznika Krytycznego »Meritum«". W przeddzień wydarzeń sierpniowych 1980 roku w wywiadzie dla tygodnika "Kultura" wypowiedział się jasno:
Twórczość jest sprzeciwem wobec tego, co jest.
Od 1980 roku Erwin Kruk działał w strukturach "Solidarności". Współtworzył Mazurskie Zrzeszenie Kulturalne, chroniące przed zniszczeniem resztki kultury mazurskiej, któremu ostatecznie ówczesne władze odmówiły rejestracji. Pełniąc funkcję członka Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ "Solidarność" zajmował się problem krzywd wyrządzonych Warmiakom i Mazurom w okresie powojennym.
Był uczestnikiem słynnego Kongresu Kultury Polskiej, który odbywał się w Warszawie w dniach 11–13 grudnia 1981 roku. Olsztyńskie środowisko kulturalne, podporządkowane widzimisię komunistów, spenetrowane przez SB, niechętnie spoglądało na Erwina Kruka.
W 1980 roku Andrzej Mencwel w jednym z esejów zapisał między innymi:
[…] przed kilkunasty laty zadebiutował i zdobył sobie miejsce w literaturze polskiej Erwin Kruk, ostatni Prus Rzeczypospolitej, najwybitniejszy pisarz mazurski. To jemu właśnie uratował życie i pozwolił odnaleźć siebie Ośrodek Wychowawczy RTPD [Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci] imienia Janusza Korczaka w Bartoszycach, ten sam, do którego Kubę Pruszczyka zawiódł Igor Newerly [w "Archipelagu ludzi odzyskanych"]. Właśnie czytam nową powieść Erwina: "Łaknienie". Warto ją czytać i warto myśleć nadal.
[Andrzej Mencwel, "Spoiwa. Refleksje krytyczne", Warszawa 1983]
W stanie wojennym Erwin Kruk utrzymywał się z pracy twórczej. W latach 1982–1986 współpracował ze środowiskiem skupionym wokół redakcji "Posłańca Warmińskiego". Od 1989 roku był członkiem Polskiego PEN Clubu (w latach 1993–1996 wchodził w skład jego Zarządu). W tym czasie znalazł się też w komitecie założycielskim Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (w latach 1993–1996 pełnił funkcje wiceprezesa Zarządu Głównego SPP).
W 1989 roku w wolnych wyborach do Senatu RP zdobył mandat i do 1991 roku był senatorem I kadencji (z listy Komitetu Obywatelskiego z województwa olsztyńskiego). Później przeszedł do klubu parlamentarnego Unii Demokratycznej.
Od 1997 roku jest świeckim członkiem synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP oraz członkiem synodu Diecezji Mazurskiej, udzielając się w Radzie Parafialnej w Olsztynie. Od 1999 roku działa na rzecz powołania Mazurskiego Towarzystwa Ewangelickiego, stowarzyszenia zmierzającego do integracji środowisk ewangelickich na Warmii i Mazurach. Funkcję przewodniczącego tej organizacji pełni do dziś.
Strażnik mazurskiego dziedzictwa
W latach dziewięćdziesiątych pisarz opublikował dziesiątki esejów i felietonów w czasopismach regionalnych i ponadregionalnych ("Gazeta Olsztyńska", "Myśl Protestancka", "Pomerania", "Przegląd Polityczny"). Ukazywały się one między innymi w cyklach: "Z mazurskiego brulionu" ("Gazeta Olsztyńska") i "Ćwiczenia dowolne" ("Dziennik Pojezierza").
Wiersze publikował w czasopismach: "Pogranicza", "Regiony", "Myśl Protestancka", "Literatura", "Więź". Tłumaczył na język niemiecki między innymi twórczość Ernsta Wiecherta, Johanna Gottlieba Willamowa, Johanna Gottfrieda Herdera. Spolszczył również niektóre liryki Wojciecha Kętrzyńskiego ze zbioru "Z księgi pieśni człowieka niemczonego".
Nie znam bardziej radykalnego wysiłku stwarzającego wyobraźnię, niż świat poetycki Kruka – napisał kiedyś Krzysztof Karasek.
W 2006 roku na cześć pisarza ukazała się w Olsztynie księga jubileuszowa – "Z dróg Erwina Kruka. Na 65. urodziny twórcy", pod redakcją Zbigniewa Chojnowskiego.
Dziesięć lat później tenże profesor Zbigniew Chojnowski z Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wygłosił laudację na cześć pisarza podczas uroczystości nadania mu doktoratu honoris causa.
Erwin Kruk na Mazurach był i jest od zawsze. Oparł się presji, aby porzucić rodzinne strony. Jego aktywnością twórcą rządził i rządzi ten sam imperatyw obowiązujący w świecie nauki i literatury – wola bezinteresownego poszukiwania prawdy o człowieku i jego otoczeniu w nurcie wciąż pędzącego czasu. Dorobek Erwina Kruka, nieprzeciętnie utalentowanego poety, pisarza, publicysty, tłumacza, a jednocześnie wybitnego społecznika, jest wyjątkowo doniosły i znaczący ze względu na ludzki i etyczny ciężar podjętych tematów. Były i są one kluczowe, nie tylko w kontekście historii powojennej Warmii i Mazur, i przemian Polski, które nastąpiły począwszy od 1980 roku i trwają aż do dziś. Erwin Kruk od bez mała 60 lat pisze pamiętnik artysty "ogryzmolony i w siebie pochylon obłędny", ależ wielce rzeczywisty.
Droga samotnika
Wydawać by się mogło, że po roku 1989 otworzyły się nowe możliwości dla ludzi takich jak Erwin Kruk. Dla osób zmagających się z zakłamaniem życia publicznego w PRL, szykanowanych przez ówczesne władze, o solidarnościowej biografii, przy tym ze znaczącym dorobkiem twórczym.
Odszedł z życia publicznego wówczas, kiedy tworzyły się w Polsce nowe, wpływowe salony. Stały przed nim otworem. Jednak nie odnajdywał się w żadnym z nich. Wybrał swoją drogę gorzkiej samotności. I co tu dużo mówić – ludzkiej biedy. Tylko najbliżsi wiedzą jak wysoką cenę płacił on i jego rodzina za niezależność, nonkonformizm. Jak trudna była to droga – typowo mazurska – wyboista, z kocimi łbami. Do niej zresztą już przywykł w peerelu. Może uznał, że jego wiersze zabrzmiałyby fałszywie, gdyby kłaniał się nowym-starym patronom. Może uznał, że wyparłby się w ten sposób przodków.
[Dariusz Jarosiński, "Erwin Kruk na emigracji", Debata.olszyn.pl, 1 grudnia 2009]
Pisarz zachował się tak, jakby w przełomowym dla kraju okresie chciał tylko zaznaczyć swoją obecność. Udowodnić swoje przywiązanie do Polski, a po pewnym czasie wrócić na pozycję outsidera. Żeby swoją poezją nadal dawać żywe świadectwo prawdzie.
Żyli w krainie naiwnej,
A tak pięknej i niecodziennej,
Że gdy pewnego razu
Goście z hałasem
Weszli do ich domów,
To widokami byli wprost urzeczeni.
Tak im się okolice spodobały,
Że dla dawnych gospodarzy
Wkrótce nie stało już miejsca.
I ci, jeśli przeżyli powitanie
I wracali z rozproszenia
Do dawnych zagród,
Aby nie szpecili urody krajobrazów,
Wypychani byli za próg,
Za bramy i miedze coraz dalsze.
Dopiero teraz
Miało się okazać,
Że mimo potulnego odchodzenia
Ciągną się za nimi słowa skargi.
Bo choć wszystko w pośpiechu zostawili,
To jednak piękno,
Które przydawało blasku tej krainie,
Ukryli w jakichś ciemnych jamach i norach,
A ślady zatarli.
["Bajka", 1994]
Twórczość
Książki poetyckie:
- "Rysowane z pamięci" (1963)
- "Zapisy powrotu" (1969)
- "Powrót na wygnanie" (1977)
- "Moja północ" (1977)
- "Poezje wybrane" (1984)
- "Z krainy Nod" (1987)
- "W cieniu" (1988)
- "Znikanie" (2005)
- "Nieobecność" (2015)
Powieści:
- "Drogami o świcie" (1967)
- "Na uboczu święta" (1967)
- "Rondo" (1971)
- "Pusta noc" (1976)
- "Łaknienie" (1980)
- "W cieniu" (1988)
- "Kronika z Mazur" (1989)
Zbiory esejów:
- "Teofil Ruczyński, działacz i poeta" (1971)
- "Szkice z mazurskiego brulionu" (2003)
- "Spadek. Zapiski mazurskie 2007–2008" (2009)
Opracowania:
- "Almanach poezji. Utwory poetów studiujących na UMK w latach 1945–1965" (1966)
- "Ewangelicy w Olsztynie" (2002)
- "Warmia i Mazury" (2003)
- "Hieronim Skurpski" (2004)
Film:
- "Ziemia serdecznie bliska", film dokumentalny (reż. Mirosław Chrzanowski, Janusz Kędzierzawski) – komentarz (1977)
- "Róża", film fabularny (reż. Wojciech Smarzowski) – konsultacja literacka (2011)
Nagrody i odznaczenia
- II nagroda w ogólnopolskim konkursie literackim na utwór poświęcony tzw. ziemiom odzyskanym, za powieść "Drogami o świcie" (1964)
- Nagroda Pióra za debiutancki zbiór poezji "Rysowane z pamięci" (1964)
- I nagroda i Medal "Nike Warszawska" za poemat "Znowu obecna" (1965)
- III nagroda w konkursie Ludowej Spółdzielni Wydawniczej za powieść "Na uboczu święta" (1966)
- Nagroda im. Hanki Sawickiej za publicystykę o problematyce młodzieżowej (1968)
- Odznaka Zasłużony Działacz Kultury (1976)
- Nagroda im. Stanisława Piętaka za powieść "Pusta noc" (1977)
- Nagroda Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie za upowszechnianie kultury (1977)
- Nagroda artystyczna miesięcznika "Warmia i Mazury" za twórczość związaną z regionem (1977)
- Złoty Krzyż Zasługi (1979)
- Odznaka "Zasłużonym dla Warmii i Mazur" (1979)
- Nagroda Niezależnej Fundacji Popierania Kultury Polskiej z Australii "Polcul Foundation" (1988)
- Tytuł Książka Roku 1988 w dziedzinie poezji za tom "Z krainy Nod" według miesięcznika "Literatura" (1988)
- Nagroda Funduszu Literatury za tom poezji "W cieniu" (1989)
- Nagroda Ministra Kultury i Sztuki II stopnia w dziedzinie literatury (1989)
- Tytuł Książka Roku 1989 w dziedzinie prozy – "Kronika z Mazur" według miesięcznika "Literatura" (1990)
- Medal Marcina Lutra (1991)
- Nagroda Czesława Seyferta przyznana przez Polski PEN-Club (1993)
- Regionalna Nagroda im. Michała Lengowskiego za całokształt twórczości literackiej (1998)
- 7. miejsce w rankingu najwybitniejszych postaci szczególnie zasłużonych dla Olsztyna w minionym stuleciu (2000)
- Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Olsztyna (2001)
- Nagroda Ministra Kultury w dziedzinie upowszechniania kultury (2003)
- Nagroda im. ks. Leopolda Otto (2004)
- Statuetka św. Jakuba, dla wybitnej osobowości pracującej na rzecz miasta Olsztyna (2004)
- Tytuł "Najlepszy z Najlepszych" za zasługi w promowaniu Warmii i Mazur (2004)
- Nagroda im. Profesora Hugona Steinhausa za najlepszą polską książkę popularnonaukową wydaną w latach 2001–2003 – "Warmia i Mazury" (2004)
- Tytuł "Osobowość Roku Warmii i Mazur" (2005)
- "Wawrzyn" – Literacka Nagroda Warmii i Mazur (wyróżnienie) – "Mazurskie dole i niedole" w opracowaniu Erwina Kruka; (nominacja) – album "Hieronim Skurpski" (2005)
- "Wawrzyn" – Literacka Nagroda Warmii i Mazur (nagroda główna) – "Znikanie" (2006)
- Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2007)
- "Wawrzyn" – Literacka Nagroda Warmii i Mazur (nominacja) – "Spadek. Zapiski mazurskie 2007–2008" (2010)
- Nagroda Literacka im. Władysława Reymonta w kategorii książka roku za "Spadek. Zapiski mazurskie 2007–2008" (2011)
- "Wawrzyn" – Literacka Nagroda Warmii i Mazur – 2016
- "Laur Dziennikarza Warmii i Mazur" (2015)
- Członek Honorowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (2015)
- Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (2016)
- Medal im. ks. Twardowskiego za całokształt twórczości (2016)
- Doktorat honoris causa UWM w Olsztynie – za tworzenie prawdziwego, sumiennego i wielowymiarowego obrazu ziemi warmińsko-mazurskiej oraz upowszechnianie go na forum ogólnopolskim, za budowanie tożsamości i rozwój dziedzictwa kulturowego regionu w wymiarze uniwersalnym, za trwające pół wieku skuteczne inspirowanie badań regionalistycznych w zakresie nauk humanistycznych i społecznych oraz za piękne owoce działań podjętych z myślą o dobru wspólnym społeczeństwa Warmii i Mazur, Polski i Europy (2016)
- Poznańska Nagroda Literacka za całokształt twórczości (2016)
- Orfeusz Mazurski za tomik "Nieobecność" (2016)